W rekordowym czasie opłynęli swoją gminę
Próba bicia rekordu przez Uczniowski Międzyszkolny Klub Sportowy „Delfin” zakończyła się sukcesem.
9 godzin, 59 minut, 23 sekundy i 33 setne – w takim czasie dzieci i młodzież z Uczniowskiego Międzyszkolnego Klubu Sportowego "Delfin” z gminy Mszana opłynęła dystans 35 kilometrów, czyli długość granic gminy Mszana. Tym samym grupa pływaków pobiła czas ustanowiony przez siebie w 2003 r. Wtedy opłynięcie gminy zajęło im 11 godzin, 52 minuty, 20 sekund i 72 setne.
Zdrowe uzależnienie
Bicie rekordu odbyło się 26 listopada na krytej pływalni w Połomi. Pierwszy pływak, wskoczył do wody już o godz. 6.00. Każdy z 25 uczestników zmagań (pięciu z nich było w rezerwie, na wypadek, gdyby któryś z podstawowego składu skapitulował) przepływał jednorazowo 100 metrów, po czym miał 20 minut przerwy na odsapnięcie i płynął kolejne 100 metrów. W ten sposób każdy pływak ze sztafety miał do przepłynięcia w sumie 1 km, 750 metrów.
W 2003 r., kiedy uczniowie z „Delfina” ustanawiali rekord, w zmaganiach także wzięło udział 25 osób. Ale w tegorocznym biciu rekordu z tamtej ekipy pozostał tylko Artur Oślizło, 20-letni dziś uczeń Technikum Górniczego w Wodzisławiu. – Pamiętam, że wtedy byłem bardziej zmęczony, no bo nie byłem jeszcze tak wytrenowany – wspomina. - Teraz zmęczenie daje się trochę we znaki, ale na pewno uda nam się pobić ten rekord – mówił po ośmiu godzinach zmagań.
Artur dodaje, że bicie rekordu to fajna zabawa i możliwość sprawdzenia swoich umiejętności. A samo pływanie jest dla niego jak uzależnienie, ale bardzo zdrowe uzależnienie, bo dzięki pływaniu nabrał sił, jest sprawniejszy ruchowo, no i zrzucił 10 kg wagi.
Ale chce się pić
Jedną z najmłodszych uczestniczek biorących udział w biciu rekordu, była 12-letnia Katarzyna Wuwer. – Nie jestem zmęczona, ale po przepłynięciu dystansu bardzo chce się pić – mówiła. – W przerwie możemy napić się herbaty, wody z sokiem, a jak ktoś zgłodniał to może też coś zjeść. – W takich zawodach staruję po raz pierwszy i bardzo się cieszę, że mam taką możliwość.
Pomysłodawcami i organizatorami przedsięwzięcia, zarówno tego sprzed 8 lat, jak i tegorocznego, są: Daniel Grzegoszczyk, prezes „Delfina” i nauczyciel wychowania fizycznego w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Połomi oraz Marcin Sosna, wiceprezes Klubu i nauczyciel wuefu w Zespole Szkół w Mszanie. – Naszym głównym założeniem jest promocja zdrowego stylu życia, czynnego spędzania wolnego czasu – mówią. – Podopieczni Klubu, nawet kiedy przestaną już trenować są bardzo sprawni ruchowo, co przydaje im się w późniejszym życiu. Wielu z nich wybiera służby mundurowe i nie ma najmniejszych problemów z egzaminami sprawnościowymi.
Pływacy z „Delfina” nie tylko założyli sobie pobicie rekordu z 2003 roku. Po cichu marzyli, by dystans 35 km pokonać w czasie mniejszym niż 10 godzin. Jak widać, marzenie się spełniło. Ale grupa nie zamierza osiąść na laurach i już planuje ustanowienie kolejnego rekordu, tym razem w bieganiu. W przyszłym roku członkowie grupy chcą w jak najkrótszym czasie obiec 35 km gminę Mszana.
Tekst i zdj. Anna Burda-Szostek
Fajna inicjatywa. Brawo!