Tajemniczy list o atmosferze pracy w SP 5
Radny Robert Myśliwy twierdzi, że w Studziennej nadal skarżą się na dyrektora szkoły. Przekonuje aby w SP 5 przeprowadzić konkurs.
Szef klubu opozycji w radzie poinformował na ostatniej sesji o kolejnej korespondencji jaka dotarła od niego w sprawie "atmosfery jaka panuje wśród pracowników" w Szkole Podstawowej nr 5 w Studziennej (aktualnie zajęcia odbywają się w Sudole, na czas kompleksowego remontu "piątki").
Myśliwy przypomniał, że w tym roku komisja rewizyjna rozpatrywała skargę na dyrektora placówki i uznała ją za zasadną. Prezydent wymierzył mu wówczas karę porządkową. - W liście jaki do mnie teraz dotarł, a jego szczegółów nie zdradzę, padło pytanie czy pan prezydent powierzy Janowi Goldmanowi obowiązki dyrektora na kolejną kadencję - zwrócił się radny do Mirosława Lenka.
Członek NaM-u nie oczekiwał od włodarza natychmiastowej deklaracji, bo umowa obecnego szefa SP 5 kończy się dopiero w przyszłym roku. - Jednak zachęcam pana prezydenta by do minimum ograniczyć praktykę powierzania obowiązków dyrektorom miejskich placówek na kolejną kadencję. Powinno wybierać się ich w konkursach. Polityka personalna wywołuje spore emocje, lepiej aby była transparentna - podkreślił Robert Myśliwy.
Prezydent Lenk przyznał przed radą, że nie dotarło do niego żadne zgłoszenie na temat atmosfery pracy w SP 5. - Takie pismo powinno trafić również do mnie, a tak się nie stało. Znam uwagi rodziców na temat dyrektora. Z grona nauczycielskiego wpłynęła tylko jedna skarga rozpatrzona przez komisję rewizyjną - poinformował.
Urzędnik zgodził się z radnym, że każdy dyrektor szkoły powinien być wyłaniany w drodze konkursu. - Ale gdy nie mamy wątpliwości co do pracy dyrektora i wiemy, że jest dobry to korzystamy z możliwości przedłużenia umowy. Nie ma pewności, że w przypadku konkursu nie wygra osoba, która jest niemile widziana przez gminę i organ nadzoru pedagogicznego. W komisji wcale nie mamy przewagi przy podejmowaniu decyzji - zauważył Lenk. Obiecał, że skargi i problemy na pewno zdeterminują władze do trybu konkursowego.
Robert Myśliwy podsumował wypowiedź prezydenta swoją obserwacją, że urzędnicy zakładają w ten sposób, że od "dobrego dyrektora nie można znaleźć lepszego, którego w magistracie jeszcze nie znają". - Lepsze bywa wrogiem dobrego. Czasami nie warto ryzykować - skomentował Lenk.
Ludzie
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Dyrektor Powiatowego Centrum Sportu w Raciborzu
A to jednak są tacy co mają - he he
Na zabawie nie byłem choć z dyrektorem zatargów nie mam
Byli Ci co nie mają problemu z szefem oraz stawiają na integrację z lokalną społecznością, definiuję tak na chłopski rozum.
A wszyscy pracownicy byli na zabawie z szefuniem? Jakoś nie che mi się wierzyć ;)
razem się bawili , o! to wielki sukces dla Raciborza . Alez ten dyrektor musi być lubiany .
Atmosfera chyba się polepszyła skoro pracownicy i szef zgodnie brali udział w tegorocznej zabawie karnawałowej.
Jak dyr lubią było widać kiedy startował w wyborach samorządowych :))))
my go w zawadzie nie chcemy!!!!!!!!!!!!!niech sobie u was zostanie!!
bardzo dziwny jest goldman , niech już wraca do Studziennej , ciekawe w jakim stanie zostawi budynek w Sudole , w sumie to niech ucieka do gminy w której mieszka , nie jest w dzielnicach Raciborza mile widziany, żegnam bez żalu pana.
Ludzie się tu unoszą i przeżywają a typ dalej z podniesioną głową chodzi. Jego ego jest nie do zdarcia.
panie prezydencie to nie jest pierwszy artykul o tym dyrektorze czemu go nadal kryjecie i nic nie robicie co znowu kumoterstwo jak wszystko w tym miescie ( chyba trzeba zaczynac zbierac podpisy o odwolanie tego balaganu ) zaczniemy od UM:
Szczęścia na Nowy Rok Panie Dyr! Będzie potrzebne.
A co jutrzejsze nowiny napiszą o Janku? Są jakieś nowości?
Tak sobie myślę, że powinni ludzie ze Studziennej podziękować Dyrektorowi za promocję dzielnicy :)) ciągle o nich głośno.
Warzony pieczony u Ludki ;) baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo
nie wierzę , aby goldman był bliskim przyjacielem ludmiły , to przyjaciele po fachu i tyle
Jest chłop mile widziany przez prezia to też nic i nikt mu nie straszny. Szacun za taką ustawkę ;)
I chwała Bogu, że nie mają przewagi przy podejmowaniu decyzji, tego by jeszcze trzeba!
Czyli Janek jest mile widziany przez gminę i organ nadzoru? Taki on niby jest wzorowy? Ciekawe.
Szkoda, że ściany mają oczy i uszy ale nie mają głosu. A może po to jest ten remont, lifting niemych świadków - hi hi. Koń y się uśmiał!
TAJEMNICZE to jest dla mnie: dlaczego miastem "zajmują się" niemal sami pedagodzy od wuefu, historii, animacji kultury itp. z wrodzonym uporem zabierania głosu i czasu na tematy marginalne?
dobre czyli skargi nie było:) haha
innych to by wypieprzyli ale że Kwaśny czy Goldman to koledzy ludzi władzy, to pozostaną na stołkach i jeszcze dostaną pomoc.
Uprzejmie informuję ,że skarga nauczycielki nie trafiła do komisji tylko na biurko prezydenta a stamtąd do rąk Ludki a ta uznała, że skarga na swojego bardzo dobrego kolegi jest niezasadna.. do komisji trafiła skarga rodziców, a że skończyła się uznaniem Goldmana za winnego więc druga nie mogła trafić przed komisję.. cóż układy i układziki oraz znajomości rozsiane po całym urzędzie, nawet na najwyższym szczeblu!!!
no tak- przedlużyc mu kadencje!!tak jest! nie ma lepszego niz obecny pan dyrektor!tak jest! hahaha- cyrk na kółkach! do "dd'- właśnie-jaki jest wynik tej skargi?? ciekaweee
"Z grona nauczycielskiego wpłynęła tylko jedna skarga rozpatrzona przez komisję rewizyjną - poinformował."-tak- to jaki jest jej wynik??? bo nic nam nie wiadomo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bo dyrektor Goldmann to kumpel Lenka i bliski przyjaciel Ludmiły i oni nie pozwolą mu krzywdy zrobić. I nie zrobią go dyrektorem innej szkoły w mieście bo wiedzą, że w wiejskiej szkole na uboczu nic mu nie zrobią a gdyby był dyrektorem w szkoły w samym mieście rodzice zrobili by z nim porządek.