Kaplica św. Izydora Oracza
W ramach rewitalizacji centrum wsi, w Jankowicach przeprowadzono prace remontowe kapliczki p.w. św. Izydora Oracza.
Jeszcze w roku ubiegłym okazało się, że dzwonnica, w której znajduje się zabytkowy 280-letni dzwon odlany w Opawie w 1731 roku nadaje się do generalnego remontu. Podczas dzwonienia dzwonnica kołysała się na boki wraz z dzwonem.
Firma budowlana z Rybnika zburzyła uszkodzone i mocno popękane od uderzeń dzwonu filary oraz sklepienie. Nową dzwonnicę wybudowano z cegieł ze starego budynku, by nie wywoływać kontrastów pomiędzy starymi murami wiejskiej świątyni a nową dzwonnicą. Tego samego zdania był zaproszony do konsultacji ksiądz Jan Rosiek. W nowej dzwonnicy, na nowym mocowaniu, zawieszono zabytkowy dzwon.
Drugi etap remontu to likwidacja ogrodzenia, izolacja fundamentów i ułożenie wokół kostki brukowej. Materiał kupili mieszkańcy wioski zaś firma Jerzego Bandurskiego z Kuźni nieodpłatnie ułożyła kostkę.
Likwidując ogrodzenie odsłonięto całą bryłę neogotyckiej budowli sakralnej i zlikwidowano zbędny ogródek, który wchłaniał wodę z opadów odprowadzając ją wprost w mury kaplicy.
Następnie wymieniono drewniany krzyż przed kapliczką. Wycięta z blachy postać Jezusa ukrzyżowanego wyblakła i częściowo skorodowana. Nieodpłatnego wykonania nowego krzyża podjął się Daniel Szendzielorz z tartaku ZEP w Rudzie Kozielskiej. On też podarował materiał. Mieszkańcy zakupili nową figurę Jezusa wykonaną ze specjalnej, odpornej na warunki atmosferyczne, żywicy.
Do wnętrza kapliczki zakupiono dwa nowe obrazy (jeden zakupili mieszkańcy, drugi podarowała Anna Czerwik z Rudy Kozielskiej) i dokonano szeregu prac renowacyjnych.
Już w styczniu Tomasz Kukliński odnowił sztukaterię ramy obrazu przedstawiającego patrona kaplicy św. Izydora z 1926 roku. Wiosną przyszłego roku planuje się wymalowanie dachu i wnętrza neogotyckiej świątyni.
Inicjatorem remontu był sołtys Henryk Machnik. On też zajmował się renowacją figur, krzyży, zakupem materiałów i wyposażenia oraz pozyskiwaniem sponsorów. Prowadzącym pierwszego etapu remontu był Ginter Depta. II Etap prac nadzorowali i prowadzili Zygfryd Sznajder i Henryk Machnik. W prace remontowe, prócz wcześniej wymienionych, w różnym stopniu zaangażowani byli również: Roman Szendzielorz (użyczał również swojego ciągnika), Norbert Gacka, Henryk Ganczorz, Jan Procek, Zbigniew Muras, Gerard Hanusek, Konrad Zięć, Józef Rzepka, Leszek Granieczny, Helmut Stańczyk, Radosław Belkius, Jan Machnik i Joachim Machnik. Jankowice dziękują wszystkim za pomoc.
H.M.
Kazdy sponsor to co zapłacił odliczy to sobie od podatku więc mniej pieniedzy np. na zdrowie więc zamiast iść do lekarza szorujcie terraz do tej kapliczki.
a ten krzyż to chyba odwrotnie powinni zamontować.
Bardzo fajna laurka, nieumniejszając nikomu jego zasług (wielu włożyło bardzo dużo energii w to udane przedsięwzięcie), jednak jest to jedynie wycinek rzeczywistości prezentujący harmonię i porządek.
Nowiny to nie znadrudy, tu ceni się całość a nie to co jest wygodne.