W Gorzycach nagrodzą ludzi kultury, ale tylko swoich
Rada gminy w Gorzycach podjęła uchwałę dotyczącą ustanowienia nagród dla ludzi kultury i trybu ich przyznawania. Nagrody przyznawane będą tylko mieszkańcom gminy, choć nie brak słów, że to zapis niepotrzebny.
Uchwała i dołączony do niej regulamin przewidują, że co roku przyznanych zostanie od 1 do 3 nagród. Wnioskować o ich przyznanie może m.in. wójt, radni, instytucje kultury i organizacje pozarządowe, za pomocą specjalnego wniosku dołączonego do uchwały. Wnioski należy składać do końca marca każdego roku. Opiniować je będzie komisja złożona z przedstawicieli wójta oraz z radnych. Wysokość nagród uzależniona będzie od charakteru i poziomu osiągnięć i może wynieść 600, 800 lub 1000 zł.
Chcemy wyróżniać tylko swoich
Do nagrody nominowane mogą być osoby fizyczne zamieszkałe na terenie gminy, a także osoby prawne i inne podmioty mające siedzibę na terenie gminy. I ten zapis wzbudził pewne wątpliwości. - Uważam, że jest to zawężenie niepotrzebne. Bo może zdarzyć się sytuacja, że ktoś spoza gminy działa na jej terenie, poprzez tą działalnością promuje naszą gminę, ale nagrody nie dostanie bo nie jest jej mieszkańcem. A poza tym przecież nie chodzi tylko o nagradzanie ludzi, ale chyba głównie o nagradzanie dobrych kulturalnych pomysłów – uważa radny Jerzy Rebeś. - Taki zapis został umieszczony celowo, bo chcemy wyróżniać właśnie ludzi z naszej gminy – odpowiada Maria Władarz, sekretarz gminy. Przeciwni pomysłowi radnego Rebesia byli również jego koledzy z rady. - Animatorów kultury spoza gminy może być dużo i wtedy będziemy nagradzać ludzi nie stąd – uważa radny Henryk Wycisk. Był to tylko jeden z kilku głosów sprzeciwu dlatego radny Rebeś swojego pomysłu nie obronił.
(art)
Ala robi we gminie i dupka lize
dać nagroda OLZANKOM
do "z tej gminy" nie ma Pan/Pani racji, Radni owszem ustalaja zakres pzrzyznawania nagród, ale muszą działać zgodnie z ustawami a ustawa o samorządzie gminnym jasno określa jakie zadania i dla kogo ma realizować Gmina, gdyby radni nie ujeli takiego zapisu w regulaminie to Nadzór Wojewody mógłby ją unieważnić, a tak w ogóle to nie rozumiem dlaczego nie chcecie żeby nagrody przyznawane były ludziom z terenu gminy gorzyce, ludzie z innych gmin mogą tam otrzymać nagrody PS nie jestem mieszkańcem Gminy Gorzyce
Nie lepiej dać wszystkim ludziom naszej gminy np. nie podwyższanie podatku. Nauczyciele mają dosyć , szczególnie ludzie kultury ......
profesor Ranoszek też nie mieszkał w Moszczenicy, a zawsze czuł się z urodzenia jej mieszkańcem, ważniejsze jest, aby nagrodę dostał ktoś znaleziny na siłę byle z gminy? Pani Alu to pani powinna zaznajomić się z przepisami, ro radni ustalają zakres przyznawania nagrody
cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie
rebes nie se kwiotka sadzi i drzewka a polityke zostawi innym
nie znacie przepisów to jest wymóg że gmina miasto muszą przyznawać nagrody swoim, PanRebeś niech się troche poduczy przepisów
zapewbe perwszą co do stanie to pani Ł a potem pan J
no a kogo mają nagradzać? wy poniżej razem z tym dziennikarzem jesteście po prostu "inni". Przecież gminy działają na rzecz mieszkańców, a nie ludzi z Katowic, czy Wrocławia!!!
;\ ..czyli normalka w naszej gminie ;]
Idiotyzm!!!!!