Siedlaczek zaczął od obrony górników i pielęgniarek
Pierwsze interpelacje posła PO z Raciborszczyzny dotyczą problemów służby zdrowia i kształcenia przyszłych pracowników kopalń.
Henryk Siedlaczek występując w imieniu środowiska górniczego przestrzegł ministra gospodarki przed zamiarem likwidacji technikum uzupełniającego i szkoły policealnej kształcących w specjalizacji urządzenia górnictwa podziemnego. - Obecnie działają bez zarzutu, cieszą się popularnością. Likwidacja spowoduje zwolnienia z pracy i niezadowolenie ludzi, nauczycieli i potencjalnych klientów szkoły - uważa poseł.
Poseł PO z Rud wyraził też swe zaniepokojenie sytuacją pielęgniarek i położnych, którym podzielił się z ministrem zdrowia. Budzi je u niego "coraz powszechniejsza praktyka zastępowania umów o pracę umowami cywilnoprawnymi". - Ogromnym zagrożeniem jest tu brak ustalonej normy czasu pracy, co w skrajnych przypadkach sprowadza się do praktyki udzielania świadczeń zdrowotnych nieprzerwanie 24, a czasami nawet 48 godzin - zdaniem Siedlaczka naraża to pacjentów nawet na utratę życia.
Raciborski parlamentarzysta aktualnie oczekuje na odpowiedzi z obu resortów.
Ludzie
Były poseł na Sejm RP, radny sejmiku śląskiego, senator XI kadencji
patrzę na Raciborszczyznę z zazdrością, bo u nas w powiecie wodzisławski drogi są jak szwajcarski ser
Do "Podpisz się"-masz racje , zapewne tak bedzie , tylko szkoda tych straconych mozliwości ,które przez cztery lata nie będą wykożystane , dla miasta i całego powiatu..
no tak, zeby zgłaszać takie zapytania ( interp.) to trzeba być posłem, pobierac 10.000 tys. pln. Wyrzucone pieniądze w błoto podatników. Wystarczyłoby aby takie pytania i uwagi zgłaszali sami zainteresowani np, ludzie którzy zarzadzają takimi instytucjami (kopalnie czy szpitale). Wybór Siedlaczka to w dalszym ciągu inercja i bierność Raciborza !!! Widać że ludziom tego regionu podobają się festyny, przyjecia, wiejskie imprezy z tanią kaszanką w tle z akcesem Siedlaczka. Kolejne stracone 4 lata Raciborza. Mam nadzieję że za 4 lata PO sie rozleci a o Siedlaczku zapomnimy raz na zawsze...
Panie Siedlaczek , juz Panu nie wierze , gdyz przez trzy lata nie odpowiedzial mi Pan na e-maila , a od innych posłów otrzymałem odpowiedz- pozdrawiam !!