Olender i Mika dostaną nowe funkcje i diety
Odkąd sprawa członków zarządu powiatu trafiła do sądu w ogóle nie pobierają oni diet. Ale w starostwie znaleźli sposób by im płacić.
Nadzór prawny wojewody kilka miesięcy temu zakwestionował wypłacanie wyższych diet członkom zarządu powiatu - Piotrowi Olendrowi i Norbertowi Mice - tłumacząc, że są to tacy sami radni jak inni (wcześniej dostawali ponad 2 tys. zł miesięcznej diety, a szeregowy radny powiatowy ponad połowę mniej). Od tamtej pory nie rozstrzygnięto tej kwestii, a prawnicy starostwa odwołali się już dwukrotnie i czekają na ostateczny wyrok.
- Sprawa jeszcze trochę potrwa zanim sąd orzeknie. Znaleźliśmy jednak rozwiązanie by radni nie zostali bez wynagrodzenia za swą pracę. Przecież cztery razy w miesiącu uczestniczą w posiedzeniach zarządu. Odkąd nadzór zablokował wypłacanie im diet robią to społecznie - powiedział starosta raciborski Adam Hajduk na dzisiejszej posesyjnej konferencji prasowej. Członkowie zarządu zostaną wkrótce powołani na wiceprzewodniczących komisji rady - oświaty oraz budżetu. - Dostaną tam diety, jednak niższe od tych, jakie przysługiwały im kiedy pracowali w zarządzie - zapowiedział włodarz powiatu.
Ludzie
inspektor ds. inwestycji w gminie Rudnik, były Starosta Raciborski
Radny Powiatu Raciborskiego.
rozpiepszyć te powiaty, bogobojny ma rację zero wstydu...
zero wstydu...
to co kur.a oni za cztery posiedzenia w miesiącu dostawali ponad 2tyś diety? chory ten system