Proszę o pomoc w znalezieniu Neli!
Zrozpaczona czytelniczka Beata prosi o pomoc w znalezieniu kotka.
18 grudnia wieczorem zaginął mój kot, czasem wychodzi i nie ma go jeden dzień, ale nie dłużej, teraz go nie ma prawie dwa tygodnie. Codziennie poszukujemy kotka od rana do nocy z całą rodziną, ale niestety nie przynosi to skutku, powiesiłam ogłoszenia, ale niestety ludzie je na drugi dzień zrywają i jest to walka z wiatrakami. Chciałam prosić o zamieszczenie artykułu na ten temat, bo to jedyna nasza nadzieja. Bardzo nam zależy na kotku, bo jest członkiem naszej rodziny i strasznie się martwimy o niego i bardzo pragniemy aby się znalazł. Wyznaczyliśmy wartościową nagrodę dla osoby, która wskaże miejsce pobytu kotka (może ktoś go przytrzymuje a nie wie, że to kotek, który ma rodzinę), toteż apeluję do raciborzan, żeby zwrócili kotka lub pomogli w poszukiwaniu, może kręci się koło Waszego domu.
OPIS:
Kotek ma 8 lat, wabi się Neli i reaguje na swoje imię, jest bardzo duży z przewagą koloru białego z dwiema rudymi łatami na grzbiecie oraz pół głowy ma rude, posiada charakterystyczną rudą plamkę koło nosa.
Jeżeli ktoś widział kotka prosimy o kontakt pod nr tel. 506 503 937, 883 780 065 lub 32 415 55 37.
bardzo się cieszę :)
Nasz Neli właśnie się odnalazł! Dziękujemy wszystkim za miłe słowa i wsparcie, a szczególnie Pani, która kotka znalazła, dzięki ogłoszeniu w NOWINACH :)
~Koci świat Czy można prosić o kontakt . Czekamy
Współczuję wszystkim beznadziejnym osobą który tak chamsko komentują widocznie nie mają nikogo koło siebie na kim może im zależeć , siedzą w wirtualnym świecie i obrażają innych taki Ci ich nieszczęsny los , ogarnijcie się i swoje życie nieszczęsne .
Neli zgubił się w okolicy Świńskiego Rynku, ale wcześniej mieszkał przy Rynku, więc właściwie może być wszędzie... Sprostuję również, że Neli to KOCUR a nie kotka. Czy mogę prosić osobę z Rybnika o numer kontaktowy lub maila?
chwała Panu,że większość tu komentujących jest prozwierzęca.Inaczej biada nam ludziom.Wiem co czujecie,współczuję i życzę żeby kotek się odnalazł.
myślisz że właścicielka go nie szuka?Wyczerpała już wszystkie pomysły.A cóż was obchodzi czyjeś ogłoszenie-nie chcesz nie czytaj.Beznadziejny naród
typowy odzew niepraktykujacego katolika...utopilibyście katolików gdyby można,tylko dziwne kto to najbardziej kwestuje pod kościołami skoro tam takie wredoty ?Nikogo nie obrażam a ogłoszenie można dodać na każdy temat.
Jesteśmy narodem katolickim a oni tak się zachowują !
ludzie opamietajcie się,jak nie chcesz to nie czytaj i nie pisz głupot,niektóre komentarze sa wręcz chamskie,tutaj widać jak "życzliwym" narodem jesteśmy,
NelIIIIIIIIIIIIIIi,kici kici neliiiiiiiiiiiiiiiii kici kici......a mam cie w rzici.
janka ~ a ty zapewne jesteś praktykującą katoliczką bo tylko Wy potraficie tak obrażać bliźniego ~ macie to we krwi :]
Cała Janka jak już cos palnie to szok.
a ty jesteś lepszy oceniając innych na podstawie wpisu - twój wpis mówi wszystko - O TOBIE - mam dwa psy i kota , ale jak mi uciekł pies to nie leciałem do Nowin - tylko go szukałem do skutku !!!!!!!!!!!!!!
Pewnie,że takich niektórych półgłówków nikt by nie szukał więc zazdroszczą zwierzęciu. Życzę powodzenia w szukaniu kotka.
Zwierzę lepsze niz niejeden człowiek-dowodem poniższy komentarz.
bo Nowiny już nie mają poważniejszych tematów więc biorą wszystko hurtem - nawet takie głupoty jak zaginiony kot czy pies !!!!!!!!!!!!
Trzeba miec naprawde nierówno pod sufitem zeby do NOWIN leciec z takimi głupotami.
wróci! koty tak mają.. nei załamywać sie;)
Ja przygarnąłem dwa tyg temu identycznego kota, z taką samą plamką, jednak jest to bardzo miły kocurek. I przygarnąłem go w Rybniku.
przygarnalem tydzien temu podobnego z tym, ze rocznego w dodatku z niesprawna lewa przednia lapa, Pani weterynarz powiedziala, ze piwnicowiec. Gdyby jednak tez ktos JEJ poszukiwal to mozna zadzwonic 606671868
Podobny kotek został dziś potrącony przez samochód na ul. Rybnickiej koło SGL Carbon, prawdopodobnie nie miał szans na przeżycie :-(
jest w zupie u wietnamcow
Wróci !!!!!.
Lost Your cat? Try looking under my tires
mojego kota też nie było kilka tygodni, ale wrócił. Też chudy strasznie, jakby sie w nim obudziła jakaś dzika natura. Teraz wygrzewa się na podłodze z ogrzewaniem podłogowym, uwielbia to. :) Kocham kotki i w ogóle zwierzęta, rozumiem ludzi, którzy sie o nie martwią. To prawdziwi przyjaciele , nie oszukają, nie zdradzą. Nie ma racji ten kto pisze, że o ludziach zagionych nie ma takich informacji. Są i przecież wszystkie służby są zaangażowane. W znalezieniu kotka możemy pomóc tylko sobie sami wzajemnie. Pozdrawiam :)
w którym rejonie się zgubił?
spoko wróci - mój kotek jak we wrześniu spaślak wyszedł z domu to wrócił pod koniec listopada,chudy jak szkapa z wydłubanym okiem i przegryzionymi uszami ...
koty czesto chadzają swoimi drogami....nasz kot tez nam takie psikusy robi,zawsze wraca,,,na szczęscie.
czarna wołga go porwała. ludzie....., jak dziecko zaginie to nie ma takich artykułów, a jak kot to może helikopter wynajmą do poszukiwań:/
widzialam takiego futrzaka na katowickiej
widocznie nie kochających skoro uciekł
bardzo współczuję i mam nadzieję,że ukochany kotek znajdzie się i wróci do kochających go ludzi,