Wichura na Wilchwach w Wodzisławiu
Od wczoraj w całym kraju wieje silny wiatr. Dziś pierwsze zniszczenia spowodowane przez wichury są widoczne na Wilchwach w Wodzisławiu. Straż Pożarna usuwała zwalone drzewa.
Zobacz zdjęcia, które przysłał nam czytelnik na platformę nowiny.info.
Zdjęcia nadesłane przez czytelnika na info@nowiny.pl
Sklep.nowiny.pl
Kursy InspiratON
a umnie pozrywało rynny dzwoniliśmy ale nikt nam nie udzielił pomocy
@ gallus, i tu cię przywiało!!!!!! tej wichurze, tym połamanym drzewom, jest winna wodzisławska oświata, ona spowodowała, że w Rybniku powaliło duże drzewo, a Wodzisławiu też coś wichura przewróciła???? może nam ciekawostki przekażesz!!! tak drzewa mają rozłożyste korzenie i silnie powiązane z glebą, a w górach wiatr je wyrywa, tak samo jest i u nas. Nie pieprz jeszcze na tym forum o wodzisławskiej oświacie, bo to porażka-twoja.
Pierwsze zniszczenia to Rybnk, ul. Gliwicka, naprzeciw stadionu. Powalone drzewo i korek o godz. 7,20. Rozumiem, że dziennikarze Nowin jeszcze spali.
Ja jak na razie nic nadzwyczajnego nie zauważyłem ;)
drzewa się przewracają, bo Kieca nie chodzi z konewką i nie podlewa ;D
Drzewa nie walą się ot tak po prostu.Nie walą się także nawet jak bardzo silnie wieje bo mają swój bardzo silny układ korzenny.Powodem walenia się drzew są lata zaniedbań.W sumie cud że nie przygniotło jakiegoś człowieka.No ale skąd władze miasta mają wziąść na wycinkę starych i krzywych spruchniałych drzew skoro wszystkie zaoszczędzone pieniądze idą na wodzisławską oswiatę.Módlcie się zatem żeby znowu nie zawiało.
No nie bez powodu klub piłkarski z Wilchwów nazywa się Wicher :D a w Wodzisławiu jest Odra, czyli Wodzisław ino zalewa, a Wilchwy zawiewa ;) Przodkowie mieli racje i doskonale wiedzieli jak nazwać swoje sportowe kluby :D
poprawione ;)
os.1 Maja powstało w latach 60tych a Wilchwy powstało w latach 1925-1939
Kurcze na Wilchwach huragan a w Wodzisławiu cisza....jaką szczelną granicę mamy..
w Wodzisławiu nie ma czegoś takiego jak osiedle Wichwy!!! Wilchwy również. Jest osiedle 1 Maja. To się nazywa rzetelność dziennikarska. Cóż, to są tylko Nowiny Wodzisławskie i ich arcydziennikarze.