Kina oszukują. Reklamy kosztem krótszych seansów
Włoski dziennik "La Stampa" ujawnił, że we włoskich kinach filmy puszczane są niekiedy nieco szybciej niż wynosi ich oryginalna prędkość. O sprawie pisze też "Dziennik Gazeta Prawna".
- Dzięki temu w przypadku 2-godzinnego filmu można "zaoszczędzić" 5-6 minut, które przeznacza się na emisję dodatkowych reklam - czytamy w artykule. Fortel jest bardzo przebiegły i oparty na najnowszej technologii. Dziennik "La Stampa" zauważył, że sztuczkę tę znają niemal wszyscy pracownicy branży kinowej, ale nikt o niej głośno nie mówi. Oparta jest na wykorzystaniu projektorów, pozwalających na nieznaczne przyspieszenie projekcji filmu.
Największe pokusy przyspieszania budzą u właścicieli kin filmy - rzeki. Mówiono o tym już przy okazji "Titanica" (ostatnio dotyczy to np. "Władcy pierścieni"). Przyspieszenie jest oczywiście niewielkie i nie prowadzi do tego, że dramat zamienia się w farsę na przyspieszonych obrotach - wyjaśniają specjaliści.
Przewodniczący zrzeszenia właścicieli kin (Anec) Lionello Cerri, pytany o tę praktykę, wyraził opinię, że jest ona technicznie jak najbardziej możliwa, chociaż - jak zastrzegł - wprawni widzowie o dobrym słuchu i wzroku szybko zorientują się, że coś jest nie tak z projekcją.
(Źródło: http://www.biztok.pl/Kina-oszukuja-widzow-l5362)
Kurde, chore... Jakby puszczenie tych 5 min. reklam przed filmem to był jakiś problem...
Wszędzie fałsz i zakłamanie ,Domena 21 wieku.
w kinie oszukują i filmy skracane,przyspieszane.bo na mszach w kościele jest niekiedy odwrotnie msze mają 45 minut,ale ksiądz jak się rozgodo nie na temat to msza trwo niekiedy i ponad godzina.i to by też trza było do tego włoskigo dziennika "la stampa" napisać że nie tylko u was takie rzeczy sie zdążają ale w polsce też. "nowiny.pl"
a niech mi ktoś powie w jakiej dziedzinie życia w XXI wieku się nie OSZUKUJE ? Wszędzie kłamstwa i kombinatorstwo, gdzie tylko spojrzeć!!!