Wielki dym przy Bankowej
24 stycznia, kilka minut po godzinie 16.00 dyżurny raciborskiej straży pożarnej otrzymał zgłoszenie o pożarze w budynku przy ulicy Bankowej w Raciborzu.
Na miejsce zadysponowano trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Raciborzu. Po dojeździe pod wskazany adres okazało się, że przyczyną całego zamieszania jest sadza w kominie, która uległa zapaleniu. Strażacy ugasili pożar w przewodzie kominowym. Cała akcja trwała około godzinę.
(acz),(jo)
co jeden to lepszy! A kolega zadał ważne pytanie - co robić w razie ...
Na początek dzwonimi po straż pożarną - tel 998 lub 112 - nic to nie kosztuje a jak się zacznie rozprzestrzeniać poźar to już będzie za późno
Należy wszystkim osobom będącym w pomieszczeniu nakazać go opuścić. A więc przeprowadzić tzw ewakuację.
Następnie o ile to możliwe należy wygasić piec - ale nie wlewajcie do niego wiadra wody bo go rozerwie na strzępy tylko albo zasypujemy to co w środku piaskiem (warto się przygotować na tą ewentualność), lub usunąć zawartość pieca (łopatą załadować do metalowego wiadra, metalowej wanienki itp - ważne żeby pojemnik był niepalny). Po wyjęciu z piecazawartości pozamykać furtki pieca (żeby ograniczyć tzw cug)
można również później wejść na dach i wsypać również piasek do komina co strąci palącą się sadze
bezwzględnie nie należy zakrywać wylotu komina czymkolwiek - spowoduje to pojawienie się dymów i substancji trujących (m.in. śmiertelnego tlenku węgla (CO)) w środku pomieszczenia - a to już krok od tragedii
niewolno również wlewać cieczy do komina - spowoduje to pęknięcia komina i doprowadzi do zapalenie się wnetrza pomieszczeń. Dodatkowo ciecz zostanie szybko odparowana i grozi to poparzeniem.
do tego czasu powinna na miejscu być straz pożarna i zrobi resztę
a czy można stosować worki z proszkiem o cięzarze 1,25 kg????
Co jeden to większy fachowiec. Otóż gdy zdarzy nam się taki przypadek to bezwzględnie dzwonimy na straż pożarną. Nie chodzi tutaj tylko o pożar sadzy ale także możliwość wystąpienia tlenku węgla w naszych pomieszczeniach (może się rozejść na pomieszczenia przewodami wentylacyjnymi). Kolejno musimy wygasić w piecu. Następnie należy 'zbić' sadzę z przewodu aby opadła na dół komina. W straży w tym celu stosuje się wycior taki jak mają kominiarze, oprócz tego strażacy wrzucają jedno-kilogramowe worki z proszkiem gaśniczym aby ugasić pożar. Sito kominowe stosuje się, aby unoszone cząstki palącej się sadzy nie zapaliły dachu. Nie ma tutaj żadnego znaczenia w działaniach stricte gaśniczych. W razie pytań postaram się pomóc :)
najprzód kominiarz, i nic sie nie przytrafi kominowi
najlepiej proszkiem gaśniczym,a później kominiarz
chyba nigdy nie widziałeś jak to nie działa!!!
do gaszenia sadzy jest specjalne sito kominowe
a czym gasi się sadze w kominie???? to tak na wrazie czego
na tym zdjeciu jest nielegalnie logo pekao sa, prosze wylaczyc
Jak podpiszą ACTA to za ta mapkę już by był terror ;/