Robert Myśliwy wątpi w przydatność straży miejskiej
Wedle radnego służby te tylko wyręczają inne instytucje jak policja czy OPS. Na sesji proponował by strażników zmienić w policjantów.
Szef klubu NaM, PiS, Oblicza odniósł się na styczniowej sesji do sprawozdania jakie straż miejska złożyła przed radą miasta. Mówił o służbach utrzymywanych za "niemałe, gminne pieniądze" wskazując, że strażnicy głównie wyręczają policję, a ta korzysta z tego np. obojętnie podchodząc do kwestii nieprawidłowego parkowania. - Wielokrotnie widziałem radiowozy przejeżdżające obok źle zaparkowanych pojazdów. Policja nie interweniowała - zauważył Robert Myśliwy. Przypomniał też, że strażnicy do niedawna byli poborcami opłat na targowisku i dostarczali dokumenty radnym przed sesją, pełniąc funkcję kurierów.
- Mam poważne wątpliwości czy straż jest nam potrzebna. Może warto w dobie kryzysu zastanowić się czy jest nam niezbędna. Może lepsze będzie porozumienie z policją, która zapewni wypełnianie zadań realizowanych przez straż miejską? - poddał pod rozwagę radnym i prezydentowi. Według Myśliwego taki ruch pozwoliłby zwiększyć liczbę dzielnicowych na komendzie policji. - Kto zna nr telefonu do straży miejskiej, a kto zna nr na policję? - zwrócił się do obecnych na sali obrad.
Przewodniczący rady miasta Tadeusz Wojnar nazwał wystąpienie Myśliwego "bzdurami" mówiąc, że ten zabiera czas radnym. Prezydent miasta Mirosław Lenk też odniósł się do tez radnego. - Są śmiałe, nie spodziewałem się takiej dyskusji - przyznał. Zdaniem włodarza służby te zapewniają miastu ład i porządek, czego bez nich sobie nie wyobraża.
Ludzie
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Dyrektor Powiatowego Centrum Sportu w Raciborzu
samorządowiec, prezes SM Nowoczesna
28 komentarzy
Śledź tę dyskusjęMoże i nie do końca robia co trzeba ,zgadza się ,ale to jedyni ludzie którzy zajmują się bezdomnymi i doglądają ich w ich norach.
Wystarczy poczytać na BIP'ie czym strażnicy chwalą się z osiągnięć za 2012 rok to wszelka dyskusja ucicha, bo po prostu szkoda gadać.
ta instytucja powinna byc rozwiazana.wczesniejszy wpis 1 policjant zamiast 5 straznikow.wczoraj czytalem gazete fakt,w ktorej jest zdjecie burmistrza na tle gmachu strazy miejskiej,wybudowanego za pieniadze z mandatow.ta instytucja w tej chwili nastawia sie tylko na mandaty.ustawia sie na cala zmiane,i yrzepia mandaty.dowcip,jaka jest roznica miedzy rozjechanym straznikiem miejskim,a policjantem.odpowiedz przed straznikiem nie ma sladow chamowamia.tych lebrow ubrac w kamizelki z napisem sluzba miejska,wyplata najnizsza krajowa,miotly,grabie i sprzatac miasto.
Tak. Popieram rozwiązanie straży miejskiej - nierobów i nieznających przepisów oraz swoich obowiązków. 4 lata pisze w rożnych komentarzach o zlikwidowaniu straży miejskiej w Raciborzu. Ale nikt tego nie słucha. Ja w pierwszej koljnosci zostawilbym jeden patrol mobilny a reszta niech szlifuje chodniki. A jak wypełniają swoje obowiązki przekonać się można było po niepoczyszczonych chodnikach po opadach śniegu w ub. tygodniu
zrobcie w Raciborzu porządek z tym Wojnarem bo to wstyd dla miasta mieć takiego radnego
Jaka jednomyślność w komentarzach!!! . Ci bagażowi, są zbędni.
Brawo panie radny Myśliwy. Tak trzymać. Nie popuszczać tym wszystkim...
jeden dobry policjant zastapi 5 straznikow
Zlikwidować i na ich miejsce zatrudnić 5 czy 6 policjantów. Druga opcja to zwiększyć ich piesze patrole w centrum i okolicach oraz wprowadzić patrol interwencyjny na nocną a zmianę.
Może ktoś na podstawie BIP przeliczy ilość tych rocznych interwencji, których i tak część SM sama załatwić do końca nie jest w stanie i przekazuje je innym służbom lub instytucjom, przypada na jednego zatrudnionego strażnika w skali roku, miesiąca, tygodnia i na każdy dzień. Może wtedy obrońcy tej instytucji zechcą ponownie włączyć się do dyskusji i podyskutować o FAKTACH.
Mamy zatrudnionych z tego co wiem ok 30 - 40 strażników. Mają do dyspozycji 4 samochody i 2 rowery. Warto w dalszej dyskusji odwołać się do faktów. Oto KILKA z nich, wprost z raportu za okrąglutki rok działalności Straży Miejskiej w Raciborzu:
Sprawy wykryte:
1. zakłócanie spokoju i porządku publicznego - 7/rok
2. zdarzenia pod wpływem alkoholu - 15/rok
3. umieszczenie ogłoszeń bez zgody zarządzającego (np. Kwaśny) - 26/rok
4. przejeżdżanie przez wał przeciwpowodziowy - 1/rok
5. nie wykonywanie obowiązków dot. utrzymania czystości i porządku w obrębie nieruchomości - 10/rok
6. nieobyczajny wybryk - 8/rok
7. używanie słów nieprzyzwoitych - 17/rok
8. deptanie trawnika 93/rok
9. zanieczyszczanie miejsc publicznych - 45/rok
10. wyrzucanie do lasu śmieci i kamieni - 5/rok
11. brak wywieszek o szkodliwości spożycia alkoholu - 1/rok
12. spalanie pozostałości roślinnych - 13/rok
13. kontrola punktów skupu złomu - 4/rok
14. brak szczepienia psów - 1/rok
15. wypalanie łąk, pastwisk i rowów - 2/rok
16. kupy psie - 10/rok
17. mycie pojazdów w miejscach objętych zakazem - 6/rok
Oto duża część przykładów opisanych w tabeli przez komendanta (całość na BIP). Większość tych interwencji to przypuszczalnie pochodna zgłoszeń od mieszkańców. Numer 997 zna każdy i każda rozmowa jest tam nagrywana, więc dyżurny nie może olać sprawi i musi wysłać patrol na zgłoszenie - także w sprawach dot. przestrzegania prawa lokalnego. Kto z głowy poda numer do SM? Niewielu. Dlatego też tych interwencji jest tak mało albo mamy tak spokojne miasto. W jednym i drugim przypadku uzasadnienie dla istnienia SM - przynajmniej w dotychczasowym kształcie - wydaje się wątpliwe. Bo co by się stało, gdyby ww. spraw nie wykryto? - a zastanówmy się ile takich było, które przeszły bez echa, niezauważone. Czy aby na pewno świat bez SM zawaliłby się?
zlikfidowac straż miejska ,popieram
Radny Robert M. ma rację... problem jest inny.. każdy jego pomysł jest deptany w zarodku przez "prezesa" i prezydenta.. Robert na prezydenta !!
Słuchałem z uwagą wystąpienia radnego Myśliwego siedząc na widowni podczas wczorajszej sesji. Może pomysł z likwidacją Straży Miejskiej to faktycznie odważna teza, choć z tego co pamiętam wprost nie padła z ust radnego opozycji. Jednak jego wystąpienie było merytoryczne i treściwe. Szkoda tylko, że w relacji z tak ważnej dyskusji, media nie uwzględniły wielu argumentów i spostrzeżeń, które radny zaprezentował. Moim zdaniem relacje z takich debat powinny być bardziej szczegółowe i rzetelne.
P. Prezydencie Lenk ,czterech policjantów więcej a w mieście może być dużo lepiej.
Panie Prezydencie zdejmij okulary,a oszczędności będą duże.
Panie Robercie tych strażników sprawdzić tych strażników którzy polują pod srebrną "Galerią"
Brawo P. Robercie tak trzymać.Straży miejskiej doskonale wychodzi ściganie kierowców,którzy niby żle parkują.Sam tego doświadczyłem.
Panie Robercie myślę, że Pana wystąpienie było słuszne, mam podobne odczucia. Może warto zastanowić się nad referendum mieszkańców w tej kwestii?
Do pilnowania samochodu.... ful wypas.....są potrzebni S .Miejscy.
Brawo Panie Myśliwy. Już dawno ktoś powinien to jasno powiedzieć. Zlikwidować tą zbędną instytucję.
W strazy miejskiej sa osoby ktore mialy z niski poziom psychofizyczny zeby dostac sie do Policji. I teraz niby ma sie zmienic tych "strazakow" w policjantow ktorzy i tak juz bystroscia nie grzesza??? Dac im bron i bata na malolatow przesiadujacych na lawkach?!
@MP-popieram ze straz miejska jest zbedna ,policjanci sa bardziej potrzebni w naszym miescie niz straz a pan wojnar to rzeczywiscie jest grubianski w stosunku do radnych ,opamietaj sie czlowieku puki jeszcze masz odrobine honoru
Również uważam że Straż jest zbędną Instytucją, dublującą pracę POLICJI.
Zgłaszałem miesiąc temu nielegalne wysypisko w mieście, do dzisiaj zero reakcji.
Faktycznie najprościej łapać emerytów za kupkę liści, czy źle parkujących kierowców.
Nasi strażnicy miejscy nie robią nic! Oprócz łapania dzieciaków które wypiją sobie piwo w parku i wlepiania mandatów za zaparkowanie na zakazie no i ostatnio jeszcze wlepiania mandatów emerytom za spalenie kupki liści na działce. Psy srają wszędzie, nawet przed samymi drzwiami komendy straży miejskiej i z tym sobie nie mogą poradzić. Mają monitoring, kilku strażników cały dzień siedzi przed monitorem a w mieście wcale nie jest bezpieczniej, kradzieże są dalej, w razie wypadku który został zarejestrowany przez kamerę monitoringu, nagrania nie można dostać żeby udowodnić winę sprawcy wypadku, ba pod samą kamerą ktoś włamuje się do samochodu wybijając szybę, strażnik miejski nic nie zauważa a policja nie może dostać nagrania żeby widzieć sprawcę.
To po prostu instytucja dla osób które bawią się w policjantów i jest całkowicie zbędna!
Żory nie mają SM i sobie radzą ale głupkowi na W nie wytłumaczysz
Pan Wojnar to chyba z większym szacunkiem powinien się odnosić do radnych...
Nie wiem kto tu bzdury mówi. W niektórych miastach straż miejską zlikwidowano w ramach oszczędności i jakoś ład i porządek mają.
Dyskusja: