To on ma WŁADZĘ
Dlaczego nawet samorządowcy boją się Piotra Zamarskiego, Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Prostych ludzi kontroluje i dręczy, a bogatym odpuszcza i jest wobec nich nieskuteczny – takie zarzuty pojawiły się w skardze na działanie Piotra Zamarskiego, Inspektora Nadzory Budowlanego w Wodzisławiu, która trafiła do wodzisławskiego starosty i radnych wszystkich gmin powiatu wodzisławskiego. Ludzie boją się pod nią podpisać z obawy o kontrole. – Przecież u każdego w domu można coś znaleźć, a to płot nie taki a to szopa za blisko granicy działki. Nikt nie odważy się podnieść głosu – powiedział nam jeden z wójtów.
Piotr Zamarski twierdzi, że opinie na jego temat są przesadzone. - Nie interesuje mnie kto ile ma pieniędzy i jakie funkcje piastuje. Moim zadaniem jest przestrzeganie prawa. Wszystkich traktuję jednako – przekonuje inspektor.
Skarga
Do starosty i władz większości gmin powiatu wodzisławskiego wpłynęła skarga mieszkańców dotycząca działalności Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Uważają, że inspektor jest wyjątkowo nieskuteczny w przypadku kontrolowania biznesmenów i dużych firm, a zaskakująco łatwo kara zwykłych ludzi z trudem wiążących koniec z końcem. Autorzy skargi są przeciwni przyznawaniu przez gminy dotacji na funkcjonowanie PINB. Ich zdaniem działania inspektora są kontrowersyjne i dotacja powinna zostać wstrzymana. W ubiegłym roku gminy Pszów i Lubomia przekazały po 10 tys. zł, Godów 5 tys. , Gorzyce 7 tys., a Rydułtowy 12 tys. zł.
Nikomu nie zaglądam do portfela
Autorzy skargi przypominają trzy sprawy, które ich zdaniem doskonale obrazują opieszałość Piotra Zamarskiego. Mowa jest o nielegalnej rozlewni paliw, która przed laty funkcjonowała w Syryni. Pisza także o stacji paliw wybudowanej bez pozwoleń w Rogowie oraz o krzywym kominie w wodzisławskiej dzielnicy Marusze, który do dzisiaj jest nierozebrany i w każdej chwili może się zawalić.
Inspektor jest zaskoczony zarzutami, ponieważ postępowania administracyjne w dwóch pierwszych sprawach zostały zakończone i obiekty już rozebrano. W przypadku komina trwa postępowanie egzekucyjne. Właściciel uchyla się od zlikwidowania komina.
- Wszystkich traktujemy jednakowo. Nikomu nie zaglądam do portfela. Nie ma dla mnie znaczenia kto ile ma pieniędzy. Interesuje mnie tylko przestrzeganie prawa – mówi Piotr Zamarski.
Boją się reakcji inspektora
Skarga jest anonimowa. – Nie podajemy nazwisk w obawie przed zemstą pana inspektora – piszą autorzy. Podobne głosy słychać od dawna także pośród samorządowców powiatu wodzisławskiego. – Ludzie zdają sobie sprawę, że w każdej chwili inspektor może ich skontrolować. Nie wiem czy słuszne są te obawy, ale o tym się mówi – powiedział nam jeden z wójtów. Nie inaczej sprawę widzą niektórzy radni powiatowi. W połowie ubiegłego roku przyjmowali roczne sprawozdanie z działalności PINB. W kuluarach wielu z nich oburzała się na jakość dokumentu. Uznali, że jest on niepełny. Mimo to w głosowaniu wszyscy podnieśli rękę. – Niektórzy się boją reakcji i nie ma się co dziwić. Kontrola to nic miłego – twierdzi jeden z samorządowców.
Piotr Zamarski dziwi się tego typu głosom. – To opinie mocno przesadzone i niesprawiedliwe. Wszystkich traktujemy jednakowo i nie zamierzamy kontrolować ludzi tylko dlatego, że coś powiedzieli. Jest określony harmonogram kontroli i go realizujemy – mówi inspektor Zamarski.
Prokurator umorzył sprawę
Więcej odwagi mają mieszkańcy bloków, których inspektor kontrolować nie może, ponieważ właścicielem budynków jest spółdzielnia mieszkaniowa. Ludzie protestujący przeciwko budowie masztu telefonii komórkowej na budynku byłego żłobka przy ul. Leszka w Wodzisławiu stoczyli z inspektorem prawdziwy bój. Do prokuratury złożyli nawet pismo z podejrzeniem o popełnieniu przez inspektora przestępstwa. Ich zdaniem dopuścił się on poważnych zaniedbań nie reagując na działania firmy Polkomtel instalującej maszt. – Choć starosta wstrzymał pozwolenie na budowę masztu to inspektor się tutaj nie pojawił. Dopiero po naszej interwencji policja przegoniła firmę z placu budowy. Pan Zamarski udawał, że problemu nie ma. Po prostu nas zlekceważył. Nie nałożył na firmę nawet mandatu choć okazało się, że tygodniami trwały roboty bez dziennika budowy – mówi Karol Hojka, jeden z mieszkańców. Ostatecznie prokuratora sprawę umorzyła nie dopatrując się naruszenia prawa.
Anonim nie będzie wyrzucony
Co stanie się z ostatnią skargą, która trafiła w ręce samorządowców? – Zamierzam ją rozpatrzyć mimo iż jest anonimowa. Nasz wydział ochrony środowiska sprawdzi czy we wskazanych miejscach znajdują się jeszcze pozostałości po zbiornikach paliwa. Czy nie ma zagrożenia dla środowiska naturalnego – mówi starosta Tadeusz Skatuła.
Jak ocenia on pracę inspektora?
- Trudno wypowiadać się jednoznacznie. Przez ostatnie dwa lata ta współpraca pomiędzy nami nie była zbyt udana. Różniliśmy się w sprawie wspomnianego masztu przy ul. Leszka w Wodzisławiu, a także mieliśmy odmiennie oceny co do stanu obiektów skarbu państwa, za które jako starosta odpowiadam. Zdarzało się, że zamawialiśmy dodatkowe ekspertyzy, by uniknąć kosztów jakie musielibyśmy ponieść wykonując zalecenia inspektora – mówi wodzisławski starosta.
Rafał Jabłoński
Komu inspektor podlega
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nie jest organem jednostki samorządu terytorialnego. Wykonuje zadania jako samodzielny organ administracji rządowej. Dysponuje budżetem przyznawanym przez wojewodę. Inspektor powoływany jest przez starostę z co najmniej 3 kandydatów wskazanych przez Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Jeśli starosta do miesiąca nie zaakceptuje żadnego z nich, wówczas inspektora powołuje Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego. Starosta może odwołać inspektora, ale tylko w uzgodnieniu z WINB lub na jego wniosek.
Co może inspektor
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego może m.in. wstrzymać prowadzenie robót budowlanych i wydać decyzje nakazujące rozbiórkę obiektów budowlanych zagrażających bezpieczeństwu lub wzniesionych bez wymaganych pozwoleń. Wydaje decyzje nakazujące przeprowadzenie kontroli lub ekspertyzy w przypadku stwierdzenia nieodpowiedniego stanu technicznego obiektu budowlanego. Kontroluje czy budynek został wykonany zgodnie z projektem budowlanym, czy jego właściciel posiada wszelkie przeglądy, np. instalacji elektrycznej, gazowej, kominowej czy zbiornika bezodpływowego, tzw. szamba.
z Pinb zwykły obywatel ma trudno wygrać choć będzie miał 200 pr racji bo oni sie trzymają mocno razem z winb,,moga np jak nie maja żadnych argumentów przedłłuzac sprawe w nieskonczonosc,,będą owszem trzymać sie okresow wydawania postanowień ,decyzji niekorzystnych które będą wędrowały ciągle do winb i umarzan przez co sprawa ponownie wraca,,, ponadto pinb może przysłać postanowienie ,w ktorym zawarty bedzie-zwrot -----np ,;;na dogłębna analizę sprawy przedłużam okres wydania decyzji,albo ,,ze względu na skomplikowany charakter sprawy przędłuzam termin wydania decyzji''' i możne to robic w nieskonczonosc ,,,skarga na PINB do WINB TEZ NIC NIE DAJĄ BO NAPISZĄ ze PINB TRZYMIE SIE TERMINOW wydawania decyzji czy postanowień a przepiszy kodeksu administracyjnego nie regulują bo nie mogą określać jaka sprawa jest skomplikowana,,,,wiec trwa to w nieskonczonosc ,a odwołanie do Sadu Administracyjnego tez nic niedaje bo Sąd umarza wszystkie decyzje i nakazuje rozpatrywanie sprawy od nowa ,,NIEWIEM DOKŁADNIE JAK JEST W SLASKIM WOJEWODZTWIE ,BYC MoZE TU winbJEST UCZCIWY ,,Wiem natomiast jak jest w wojewodztwie opolskim i w powiecie głubczyckim ,gdzie bardzo prosta sprawe aby nie ukarac i nie zobowiac do naprawy wyrzadzonej szkody swojej dobrej znajomej to sprawa juz leci 5 rok w tym 2 razy przez Sąd adm,,,,,,miejmy nadzeje ze minister ziobro zacznie te skorumpowane urzedy rozliczac
ten pan dał popis arogancji w sprawie masztu na Osiedlu Piastów w Wodzisławiu Śl,dawno powinien wylecieć z stanowiska,ale układy
ano taka jaka jest na osiedlu Piastów i jest wystawiona na sprzedaż za 1,5 miliona, http://gregnieruchomosci.gratka.pl/tresc/417-3102689-slaskie-wodzislaw-slaski.html#bbde8221a8161143,1
jaką ruderą ?
Powiatowy Inspektor Budowlany zainteresuje sie tą rudera na Piastów?
http://www.youtube.com/watch?v=0FU73YuJqrE&feature=related , sprostowanie,wkleilem nie ten link,teraz ten prawidlowy dedykowany tym,ktorzy naduzywaja wladzy
www.zrobtosam.com/PulsPol/Puls3/index.php?sekcja=93&arty_id=2967 , tak koncza ci co zle rzadza i nie szanuja ludzi
pierwszy lodziarz wodzisławski
Poszkodowani ludzie powinni masowo skargi na niego napisac do Warszawy, swoja droga jego zastepca nie lepszy. Nie daleko spada jablko od jabloni.
może chleje
Zastanawia ich postępowanie Piotra Zamarskiego, Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Wodzisławiu, który zadziwiająco łagodnie traktuje firmę Polkomtel. Choć starosta nigdy nie wydał dziennika budowy (do dzisiaj znajduje się on w starostwie), inwestycja ma się ku końcowi. Bez dziennika uzupełnianego na bieżąco o kolejne etapy budowy roboty nie mogą być prowadzone. Nie można bez niego także odebrać inwestycji. Mimo to Piotr Zamarski nie ukarał inwestora nawet mandatem. – Nie było mandatu, co nie znaczy, że nie będzie. Kierownik budowy nie zgłosił się do nas. Jeśli tylko się stawi, to mandat zostanie mu przekazany. Będzie to prawdopodobnie 500 zł – mówi Piotr Zamarski.
ten PINB to wielki łgarz
bo za granica nie biora w łapę a u nas owszem tak,i ci co nie daja mają kłopot
polski burdel to to ze te instytycje po lawinie oficjalnych oskarzen a nie jak piszesz plotek nic z tą "świętą krową" nie robią. Ale to tez do czasu... Komuna minela. Koniec tematu Preusen ( ps. jak zes jest Niemcem i masz do nich uwielbienie to pisz po niemiecku cieciu na niemieckim forum, tu jest Polska jak sie nie podoba to wypad.)
od kontroli działalności pana Zamarskiego są odpowiednie instytucje , ale na pewno nie są do kontroli powołani ludzie którzy na podstawie plotek formułują nie znoszące krytyki opinie. Bzdury i kolejny polski burdel, jak wszędzie
@Preusen ty czytaj ze zrozumieniem tu nie chodzi o to ze on daje kary ale o to ze w wielu wypadkach nie daje kar i poblazliwie postepuje wobec niektorych instytucji a z drugiej strony jest bardzo surowy wobec biednych zwyklych osob. Przyklad pierwszy z brzegu: krzywy komin na Maruszach (kazdy widzi jaki jest) jak stal tak stoi a podest dla niepelnosprawnej osoby kazal pan inspektor rozebrac natychmiast i zagrozil wielkimi karami. Jakos w niektorych przypadkach brak mu konsekwencji i nie daje kar tam gdzie jest lamane prawo. Polkomtel tak samo nie dostal mandatu na Piasta. Wiec dlaczego inspektor jest niekonsekwentny? Oto jest pytanie.
chór polskich Drzymałów się odezwał.... Przepisy są przepisami i chwała że ktoś taki jak pan Zamarski stoi na ich straży, to że ludzie mają problemy wynika nie z bezduszności, ale z tego, że usiłują nagiąć przepisy. Rację ma ten, kto się powołuje na przepisy w innych krajach, gdzie są one jeszcze bardziej restrykcyjne, a kary jeszcze surowsze
Tak kontrowersyjny urzednik dawno powinien zostac odwolany, albo co najmniej wezwany na dywanik i ukarany w inny sposob. Z kazdej gminy w powiecie slychac glosy negatywne i co wazne to nie ze kogos ukaral ale o to ze nie dziala jak trzeba. To tylko niektore kontrowersyjne sprawy tego inspektora ktore (na szybko) znalazlam w internecie...
http://www.nowiny.pl/egazeta/nowiny-wodzislawskie/2009-09-15/49106-bezduszne-przepisy-zrujnuja-zycie-chorej-kobiecie.html
http://www.nowiny.pl/75498-radny-z-lazisk-apeluje-o-rozsadek.html
http://www.nowiny.pl/egazeta/nowiny-wodzislawskie/2006-07-11/17419-budowa-zgodna-z-prawem.html
http://www.nowiny.pl/egazeta/nowiny-wodzislawskie/2006-09-26/20657-boisko-do-rozbiorki.html
http://www.nowiny.pl/egazeta/nowiny-wodzislawskie/2011-06-14/74181-nie-dostali-mandatu-bo-nikt-po-niego-nie-przyszedl.html
http://www.nowiny.pl/egazeta/nowiny-wodzislawskie/2006-07-04/16963-przepompownia-ciagle-straszy.html
http://www.nowiny.pl/egazeta/nowiny-wodzislawskie/2004-11-02/3878-czy-mury-runa.html
http://www.radio90.pl/krzywy-komin-w-wodzislawiu.html
http://www.nowiny.pl/egazeta/nowiny-wodzislawskie/2008-08-05/36687-jak-zarobic-na-zniszczonym-domu.html
http://www.nowiny.pl/egazeta/nowiny-wodzislawskie/2005-04-05/5495-problem-wisi-w-powietrzu.html
http://www.nowiny.pl/egazeta/nowiny-wodzislawskie/2009-03-03/42341-sasiad-sasiadowi-wilkiem.html
Pewnie to nie wszystko ale to wyzej chyba kazdemu NORMALNEMU zwierzchnikowi p. inspektora powinno dac do myslenia a nawet wystarczyc do przesuniecia takiej osoby na inne nizsze stanowisko albo zwolnienia. Az sie przerazilam ze tego tak duzo...hehe
Tak dobrze pamietasz te Pan wyleciał z hukiem nieraz i nie raz doprowadził firmę do upadku kto pamięta Rydułtowy 2000 rok
popytajcie znajomych za granicą jak działa policja nadzoru budowlanego, według nich połowa naszych budynków musiała by być zburzona
nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale chyba ten pan dość dawno temu wyleciał z hukiem z jednego stołka i szybko wskoczył na drugi....
betonowy wyraz twarzy
nieprawda,na przykładzie masztu - os.Piastów widać jak ten inspektor pracuje,to woła o pomste do nieba jaki z niego kompetentny urzednik,chamskie zachowanie i stronniczość,
nie robią zgodnie z projektem a potem mają problem że inspektor nie chce odebrać domu i piszą anonimy !!!!
( zasłyszane ! )-podobno jeszcze ciekawszy jest odbiór obiektow usługowych przez strażaków. Ci dostali takie uprawnienia że inspekt. nadz. bud. to pryszcz. Nie ma chyba obiektu odbieranego przez strażaków, żeby przeszło bez kłopotów. Wiadomo że wentylacja, zabezpieczenia, itd. musi być na 100%. Znam jednak fakt, gdzie w zaakceptowanym projekcie były drzwi 90tki. Zamontowana standardowa futryna to prześwit o 5mm mniejszy. Z powodu zagrożenia życia nakazano wymianę.
starosta przyznaje ,że współpraca nie jest dobra a jednocześnie nie robi nic z tym problemem,to wskazuje jak nieudolna jest władza samorządowa,a ten inpektor to zasiedziały urzednik,czasy się zmieniły a on dalej żyje w poprzednim systemie i chełpi się posiadaną władzą,malutki człowieczek wykorzystujący swoją pozycję zawodową,ciekawe jakie wykształcenie ma ten Pan i czy nie należałoby już odejść na emeryturę ,to byłoby dla niego najlepsze wyjście z twarzą z tej kompromitującej go sytuacji,
brawo panie inspektorze , budują niezgodnie z projektem a potem anonimy piszą i płaczą !!!!
ile on ma lat? emerytura chyba blisko. niezasluzona ale lepsze to niz dalsza kontrowersyjna "praca"
Tak trzymajcie towarzyszu Piotrze!
nieprzyjemnie czytać o sobie takie komentarze.
widać że oczytany,niejedna kniga prze(l )cztana
Dziadkowi wydaje sie, ze zyje w komunie
a jo z nim gorzola na budowie walil, na fuche za kierownika polecam. do gorzoly jak znalazl :D
Dostał kopertę więc niema uchybień, przeciętny kowalski nie ma co dziecku dać do jedzenia to płaci karę, aby następnym razem haracz się znalazł. Przecież to takie proste, a nietykalnym w Polsce być to kwestia znajomości i pieniędzy.
wielki cwaniak na państwowej posadzie
maszt budowano bez dziennika budowy i bardzo dużo uchybień i nic
no cóż, przeczytałam cały artykuł i... skargi są uzasadnione,ten Pan jest przykładem cwaniactwa na państwowej posadzie, dużo może i czuje się bezkarny i zbyt pewny siebie . Najlepszym przykładem mi znanym jest maszt na osiedlu Piastów,tu inspektor wykazał się chamstwem i nieznajomością prawa,bezczelnością wobec protestujących mieszkańców osiedla. Moim zdaniem starosta powinien odwołać go z zajmowanego stanowiska !!!!!!!!
tylko bez kija do gościa nie podchodz,bardzo butny i chamski,mylisz sie Janosik
taka praca, jest organem kontrolnym i nie wszystkim się to podoba, uważam, że to uczciwy urzędnik nie zawsze służbista
to typowy wzór komucha co od lat siedzi i bierze łapówki