Kto nie skacze ten za ACTA - raciborska mobilizacja [foto]
Około 200 osób wzięło udział w raciborskim proteście przeciw ACTA. Uczestnicy zebrali się na rynku i przeszli pod czujnym okiem policji w kierunku Urzędu Miasta.
Przeciwnicy ACTA skandowali m.in. "Tusk gdzie Twój musk", "Kiedyś Moskwa dziś Bruksela", "Kto nie skacze ten za ACTA". Organizatorzy akcji zbierali także podpisy sprzeciwiające się podpisaniu porozumenia ACTA. Około 200 uczestników, którzy przybyli na rynek to zaledwie 1/5 tych, których zadeklarowało się wziąć udział na Facebooku.
Sklep.nowiny.pl
Kursy InspiratON
Z takimi ignorantami jak mosquito nie ma co polemizowac, bo szkoda czasu i energii. Jeżeli dla takiego kogoś ACTA to tylko internet, to nie mamy o czym rozmawiać. Mosquito, poczytaj trochę, a później się wypowiedz, głupcze...
do mosquito: ktoś musi protestować skoro stare pryki jak ty mają o tym takie zdanie. A później obudzicie się z głową w nocniku jak wam zrobią drugie Chiny i wszystko będzie ocenzurowane
protestuja Ci ,ktorzy jeszcze grosika w swoim krotkim zyciu na neta nie wydali...za mamusi i tatusia ciezko zarobione pieniadze pisac pierdy i sie awanturowac...idzcie lepiej manife zrobcie i prostestujcie przeciwko prawie pracy,zarobkom i emeryturom , a nie geby drzec o zasrany internet ,bez tego mozna bylo zyc i wielu potrafi dalej bez tego funkcjonowac !
ludzie wy wyjdzcie i protestujcie w sprawie zarobkow cen zywnosciowych za chlebem bo z glodu pzdychacie a acta wam zrac nieda sie zastanowcie
Ty chyba jesteś z PO najpierw , że szntażyści i rozrabiaki a potem trzeba słuchać głosu ludu, typowe kabociarstwo
Przepisy ACTA budzą wątpliwości, np. art. 9 mówiący o odszkodowaniach, jakich można dochodzić od operatorów. Operatorzy szpiegowaliby internautów, by w porę wyłapać naruszenia i uniknąć płacenia odszkodowania. Albo art. 8, który nakazuje dostawcy internetu, by przekazał właścicielowi praw autorskich dane internauty, ''którego konto zostało użyte do domniemanego naruszenia''.
te dzieci mają gówno w głowie!!! Zaraz bym im pokazał gdzie ich miejsce... duzo ludzi na tych zdjęciach znam same ofiary losu i awanturniki jedni to tacy nieudolni ze internet to całe ich życie i powinni dostać w dupe a drudzy to mieli ucieche poprostu z zamieszania i tyle!! Gówno warty manifest
PR - tak samo jak ty również uważam, że policja nie powinna reagować. Jednak fakt niezgloszenia manifestacji dowodzi mojej tezy, że conajmniej organizatorzy nie znają podstawowych, fundamentalnych regół prawa. chyba, że manifestację zorganizowali anarchiści, którzy już z założenia nie współpracują z władzą? Gdy dodam fakt, iż nikt mi tak po prawdzie nie odpowiedział, przeciwko czemu wszyscy protestują zapewne jestem uprawniony do wyciągnięcia tezy, iż większość nie ma tak dużej świadomości prawnej i politycznej jak wcześniej ktoś wskazywał.
Hahaha. ~PR wielki znawca prawa. W większym mieście by się nie cackali tylko od razu wszystkich spakowali na komendę za udział w takiej paradzie bez zgody odpowiednich organów. A gdyby tak jak napisał kolega wcześniej w grupie znalazło się kilka prowodyrów którzy tak dla jaj rozbili komuś butelkę na głowie, wybili kamieniem szybę w UM? Właśnie a gdyby.... dla takiego gdyby jest potrzebna ta zgoda. Proszę jeszcze redakcję o ustalenie kosztów zabezpieczenia tej manifestacji przez policję.....
@moi Gdyz proba przerwania zgromadzenia przez policje stwarzala potencjalnie WIEKSZE ryzyko niz trwanie tej manifestacji
@moi. Jasne, że tak - ale w orzecznictwie przyjmuje sie ze jesli zgromadzenie nie zarejestrowane spelnia wszystkie wymogi do tego by byc zarejestrowanym i otrzymac zgode to nie karze sie za niezarejestrowanie jego organizatorow. Dlatego zachowanie policji trzeba uznac za prawidlowe, ze nie bylo z ich strony zadnej proby zakonczenia manifestacji, a traktowali ja tak jakby byla legalna
Do PR. Przy zgromadzeniu nic się nie stało i cieszmy się z tego. Ale tutaj nie chodzi o to, czy się stało czy nie ale o potencjalne zagrożenie. w każdej grupie może znaleść się kilku prowodyrów, którzy pokierują zgromadzeniem w niepożądanym kierunku. Zatem złoszenie do władz ma na celu ewentualne zabezpieczenie i wskazanie osoby "dowodzącej", ktora powinna mieć wpływ na resztę. Gdy ta osoba nie panuje nad resztą to zgromadzenie się rozwiązuje. I rozwiązuje je osoba skierowana z gminy. To jest sygnalem dla normalnych, zwykłych ludzi, że należy zgrupowanie zakończyć. A gdy nei jest to zgłoszone to władza i policja nie wie z kim ma potencjalnie wspólpracować.
http://www.jestemprzeciwacta.pl/
Ograniczony, zaściankowy mądrala, który w dup...e był i gów...o widział.
Protestujący wobec ACTA to w większości mężczyźni i osoby poniżej 24. roku życia, które często sprzeciwiają się wyobrażonym przez siebie zagrożeniom, a nie konkretnym zapisom - Nam wszystko wolno .
@Maxxxx a dokladnie jesli chcemy sie wdawac w taka polemike to kradziez przedmiotu o wartosci 200zlotych ze sklepiu nie jest MALO szkodliwie spoleczny, tylko cechuja go ZNIKOMA szkodliwosc spoleczna, przy malej szkodliwosci nie byloby to wykroczenie tylko juz przestepstwo (wystepek)
@Maxxxx jesli chodzi o kradziez to do 250 jest wykroczeniem powyzej tej kwoty to przestepstwo. Kradziez nie jest legalna bo jest spolecznie szkodliwa. Ale jesli czyn nie jest spolecznie szkodliwy nawet w najmniejszym stopniu wtedy nie mozemy mowic o wykroczeniu nawet). Ustawowa definicja wykroczenia to: CZYN SPOŁECZNIE SZKODLIWY, zabrioniony przez ustawe obowiazujaca w czasie jego popelnienia pod grozba kary aresztu, ograniczenia wolnosci, grzywny do 5tys lub naganny
@PR, kradzież przedmiotu o wartości 200zł ze sklepu też jest wykroczeniem o małej szkodliwości społecznej. I czy to znaczy, że taka kradzież jest legalna?
Grupa małolatów zrobiła sobie z nudów podskoki . Na WF-ie byś ich do tego nie ugnał bo to paniska wielkie ,którzy myślą że im sie wszystko należy . Skakali tak samo jak kibole na meczach ,których się po meczu zapytasz o wynik to nie wiedzą .Tak samo z wiadomościami na temat ACTA - zero wiadomości ,byle rozróba !!!
@Maxxxx ale jesli czy nie byl nie jest szkodliwie spoleczny to to nawet nie jest wystepkiem tylko czyms legalnym :D
@PR, nie rozumiesz czym jest coś spontanicznego. Tak jak napisałem, podali informacje w TV o śmierci kogoś i ludzie wychodzą z domów tego samego wieczoru i udają się pod jego pomnik. Organizacja tego protestu nie była spontaniczna gdyż została zaplanowana na określony dzień. Mówisz, że trzeba 3 dni roboczych- 26- czwartek-1 dzień, 27-piątek-2 dzień, 30-poniedziałek- 3 dzień roboczy (dokładnie 3 dzień bo protest zaplanowano dokładnie na godzinę zakończenia pracy w UM).
Kolejna rzecz, od ustalenia tego czy to było wykroczenie czy przestępstwo jest policja i prokuratura. Zamieszek nie było co nie zmienia faktu, że było to nielegalne zgromadzenie.
Protestujący powinni wiedzieć, że jeśli walczą o jakieś prawo to powinni też prawa przestrzegać.
Przepraszam, maiło być, że SP nie jest rządowym podmiotem. Jest oczywiście samorządowym!
Dzień dobry. Chciałem zdementować pogłoski, że byłem na demonstracji. Ja po prostu szedłem z ulicy Długiej w kierunku Urzędu Miasta a ta grupa dzieci, która się zebrała na rynku po prostu mnie odprowadziła bo sie zgubiłem
To jakim jest podmiotem?Prywatnym?Choć obserwując lokalną politykę,można dojść do takich wniosków...
O ile mnie pamięć nie myli starostwo powiatowe nie jest nadrzędną jednostką w stosunku do urzędu miasta. To chyba całkowicie niezależne od siebie jednostki. A i SP nie jest również podmiotem państwowym zatem chyba również nie ten adres. Ponadto zgormadzenie było nielegalne ponieważ było o nim wiadomo już 26, było 30 (4 dni) a zgodnie z prawem o zgromadzeniach organizator zgromadzenia publicznego zawiadamia organ gminy na 3 dni przed. Poza tym, jak juz wspominałem wątpię, by tak znakomita większość miała pojęcie przeciw czemu protestuje. Dalej nikt mi nie odpowiedyia na moje pztania. NAJPIERW LEKTURA, potem proszę się wypowiedzieć.
~ nie było zezwolenia władza nic nie robiła bo było spokojnie, a interwencja policji tylko by zaostrzyla nastroje
@Vinci jasne, że byli i gimnazalisci, ale np był też Pan tak na oko 65 latek wzwyż co już tak podniesie średnią która da ponad 18. Jesli chodzi o wiedze na temat polityki to wiekszość osob nie wazne czy mlodzi czy starzy maja ja na poziomie niskim. Jako dowod wystarczy to ze wiekszosc mysli ze PiS czy PO to prawica - no, ale te partie i media je na takie kreuja i masy za nimi to powtarzaja.
@PR Przyjmuję Twoją gwarancję i jednocześnie zapewniam Cię, że było tam też całkiem sporo gimnazjalistów, zresztą są zdjęcia. Wiele osób protestujących znam osobiście - i tych starszych i młodszych - i wiem, że w zdecydowanej większości przypadków "wiedza" na temat polityki, wolności słowa w Polsce i w pełni ukształtowane poglądy zrodziły się około 2 tygodni temu.
@Maxxxx pozatym - wykroczeniem jest czyn społecznie szkodliwy, przestepstwem czyn którego szkodliwosć spoleczna jest wieksza niz znikoma. Teraz mozemy dyskutowac nad tym konkretym wydarzeniem i powiedz mi jak i wjakim stopniu bylo ono szkodliwe spolecznie? Bo wedlug mojej wykladni nie mozna mowic tutaj o jakiejkolwiek spolecznej szkodliwosci tego czyny, wiec nie mozemy mowic o wykroczeniu
Trochę obiektywizmu w ocenie protestu. Racibórz małe miasto, to i tak dobrze,że około 200 osób się zmobilizowało. Protesty głównie odbywały się w dużych miastach.Pozwolenie musieli mieć bo inaczej by zaraz ich rozgonili. Błąd zrobili,że pod Urząd Miasta poszli, to przed Starostwem powinno się odbyć /zgodnie z hierarchią administracyjną kraju/. Kto ma rację w kwestii ACTA czas pokaże czy protestujący, czy też zwolennicy ACTA, krytykujący w komentarzach.
@Maxxxx stworzone zostało 26 spontanicznie po podpisaniu przez Polske ACTA. Zeby zglosic zgromadzenie trzeba conajmniej 3 dni robocze przed. Czyli tego czasu nie bylo, aporpo anarchistow zgadzam sie w 100%
http://www.jestemprzeciwacta.pl/
@PR, to nie było spontaniczne zgromadzenie (za takie można uznać np. sytuację, gdy po śmierci papieża ludzie zbierali się pod jego pomnikami i tam zapalali znicze, modlili się, śpiewali...) to był zaplanowany protest, zgromadzenie, które zaplanowane było na facebooku o ile się nie mylę 26 stycznia więc do załatwienia zgody były co najmniej 2 dni robocze. Więc zgodnie z prawem organizatorzy musieli załatwić zgodę policji na zabezpieczenie przedsięwzięcia i zgodę urzędu miasta na organizację. Jeśli tego nie uczynili, złamali prawo!
Poza tym to miał być protest przeciw ACTA czy protest anarchistów (ci w za dużych glanach i z np. czarno-czerwoną flagą) przeciw każdej władzy?
Komentarz usunięty przez ACTA
do Vinci "Średnia wieku 16 lat. Średnia ocen z WOS 2,8. Średnia częstotliwość oglądania serwisów informacyjnych i programów publicystycznych - raz na miesiąc. Znajomość Konstytucji - 0. Znajomość prawa - przywileje. Wiedza o umowach międzynarodowych - 100%. HA! HA! HA! Weźcie się dzieci najpierw za siebie a później za ważne sprawy." Twoja umiejetnosc liczenia sredniej 0. Sprawdzales kazdemu date urodzenia? Gwarantuje ze na manifestacji były osoby ogladajace codziennie wiadomosci, studenci ostatnich lat prawa tez byli- a oni raczej jakies pojecia na temat prawa czy konstytucji maja :)
@maxx poczytaj o sponatnicznnych manifestacjach zanim sie wypowiesz http://prawo.gazetaprawna.pl/orzeczenia/25773,tk_swoboda_demonstracji_gwarantuje_demokracje.html
Ja zapoznałam się z tym co to jest ACTA, po części się zgadzam, ale w większości nie mają racji, dlatego byłam na proteście, bo wiedziałam o co walczę tak samo jak moi znajomi, których było tam bardzo dużo.
"Gdyby ACTA dotyczyło książek, nie można by ich nikomu pożyczać, kserować a nawet głośno czytać" - oto dlaczego ACTA jest jedną wielką bzdurą i próbą kneblowania jakichkolwiek przejawów swobody i wolności.
Najlepiej siedzieć w domu i wszystko oraz wszystkich komentować... Szkoda słów na tzw. "yntelygentów ynternetowych" Ludzie zróbcie coś ze sobą :) szkoda życia :) proszę wyjdźcie na dwór zaczerpnąć trochę świeżego powietrza :)
Tak jak się spodziewałem, nikt nie odpowiedział na moje pytanie. Chyba liczy sie po prostu sam fakt protestu, a to za czym i przeciw czemu, NIEWAŻNE! Jeszcze się nie spotkałem z tym, by ktoryś z uczestników odpowiednio mi uargumentował swoją obecność na pikiecie (nie tylko Racibórz). Co do UM, faktycznie, co ma samorząd terytorialny do rządu? Ponadto jak widzę komentarz ~TTTTTTTT to chyba nie wszyscy zdają sobie sprawy z tego, iż granicą wolności jednostki są prawa i wolności drugiej jednostki. I to ma właśnie unormować ACTA. Aaaa, i jeszcze jedno, z tego co czytałem ACTA i znam unormowania naszego prawa, to jest ono bardziej restrykcyjne niż ACTA. Ponadto, projekt ten chyba jest skierowany przede wszystkim przeciwko piractwu w Azji, bo Europa i Ameryka ma ten fakt jako tako unormowany.