„Wiślanką” na narty jednak dojedziesz
Mieszkańcy naszego regionu wybierający się na śnieżne szaleństwo do popularnych ośrodków w Beskidach dojadą na miejsce bez większych utrudnień.
Jeszcze niedawno wydawało się, że droga krajowa nr 81 w kierunku Skoczowa czyli popularna „wiślanka” zostanie całkowicie zamknięta na wysokości Wiślicy. Na tym odcinku droga ułożona jest na skarpie, która w czasie powodzi w 2010 roku została podmyta przez wody pobliskiej rzeki. Wskutek tego jezdnia popękała i konieczne było jej zamknięcie dla ruchu. Prowizorycznie ją naprawiono i ruch po kilku tygodniach przywrócono. Na ten rok przewidziano jednak gruntowny remont uszkodzonej skarpy, polegający na wbiciu w skarpę pali umacniających jej konstrukcję. Administrująca drogą Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiadała całkowite zamknięcie drogi na czas robót, czyli nawet na rok! Teraz jednak drogowcy zmienili zdanie.
Będą utrudnienia
- Przez cały czas trwania remontu DK 81 zamknięta będzie jedna z jezdni. Nie wykluczamy także możliwości wprowadzenia ruchu wahadłowego, chociaż jest to ostateczność i mamy nadzieję, że taki krok nie będzie konieczny. Należy jednak przygotować się na duże utrudnienia. Przed wyjechaniem w trasę warto zapoznać się z „Mapą planowania podróży” zamieszczoną w naszej stronie internetowej – mówi Dorota Marzyńska-Kotas, rzecznik prasowy katowickiego oddziału GDDKiA.
(art)
Mieszkańcom Raciborza polecam trasę przez Czechy, w Bohuminie wskakujesz na drogę nr 67 aż do Czeskiego Cieszyna potem na E75 i na koniec wpadasz na Wiślanke.