Młodzieżowy klub zostanie otwarty za kilka dni. Młodzież przyjdzie?
W połowie lutego ma zostać otwarty klub dla młodzieży w Lubomi. Ma być dla młodych mieszkańców tej miejscowości miejscem spotkań i spędzania wolnego czasu.
Powstanie klubu, w którym na zasadzie wolontariatu opiekę nad młodzieżą sprawowali by nauczyciele zaproponowała pod koniec października radna Beata Kopel, nauczycielka matematyki w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Lubomi. Pomysł przypadł do gustu włodarzom gminy, którzy wysupłali 20 tys. zł na remont i wyposażenie pomieszczeń świetlicy. Znajdować się ona będzie w dawnym Ośrodku Pomocy Społecznej przy ulicy Mickiewicza. Tuż obok starego kina. Obecnie trwają ostatnie prac remontowe w trzech pomieszczeniach, w których znajdował się będzie klub. - Zostały już zakupione meble a także telewizor oraz x-box – mówi Maria Fibic, zastępca wójta.
Zamienią przystanek na klub?
Pomysłodawczyni proponuje by na początku klub był czynny przez 3 dni w tygodniu, w godzinach od 17.00. do 20.00. - Nie wykluczamy, że jeśli młodzież będzie zainteresowana spędzaniem w klubie czasu to wtedy otwarty on będzie przez wszystkie dni robocze. Gotowych do współpracy mamy 5 wolontariuszy – mówi Beata Kopel. Ma nadzieję, że klub będzie miejscem, do którego młodzież będzie chciała przychodzić. - Wiemy, że młodzi się nudzą. Kiedy robi się cieplej na dworze to spotykają się w swoim towarzystwie na przystankach. Różnie jest to odbierane przez mieszkańców Lubomi. Najczęściej niezbyt pozytywnie. Chcemy młodzieży zaproponować, żeby zamiast na przystanek przyszła spotkać się w swoim gronie do klub – wyjaśnia Kopel.
Zdania podzielone
Pomysł jest oceniany różnie. Nie brak głosów wątpiących w szczytną skądinąd ideę. Na posiedzeniu rady z końca października wątpliwości nie krył radny Antoni Pawełek. - Młodzież nie chce siedzieć tam gdzie jest pod obserwacją. Życzę powodzenia, ale jestem sceptyczny – stwierdził. - Przecież oni do klubu nie pójdą bo tam im raczej nikt nie da zapalić albo wypić piwa, a na przystanku kto im zabroni – pisali nasi czytelnicy. Ale nie wszyscy są sceptycznie nastawieni. - Ja uważam, że to super pomysł. Takiego klubu młodym brakowało i może właśnie dlatego spotykali się na przystankach. Może jak już taki klub powstanie to zmienią swoje zwyczaje? – zastanawia się pani Anna, która mieszka niedaleko przyszłego klubu.
(art)
Nie dziwie się, że ludzie podchodzą do takich spraw sceptycznie. Jak było otwarcie hali sportowej, to też były wielkie pochwały i obietnice. Teraz nawet dzieci i młodzież ucząca się, musi płacić za halę sportową 40zł/h!!! Po co stawiali coś za setki tysięcy złotych, jak teraz zdzierają słotówki za każdą minutę kopania w piłkę. Nie ma sie co dziwić, że młodzierz rzadko kiedy tam bywa i woli siedzieć w przystankach!
rzadko odwiedzam te strony, bo juz dawno przestalam wierzyc, ze sa w tej gminie rozsadni ludzie, ale widze, ze warto od czasu do czasu, zweryfikowac stan rzeczy i musze przyznac, ze pare osob jednak jest co stapa po ziemi, a nie, tak jak reszta - lacznie z cala rada gminy - buja w oblokach. Brawo obserwator 23!
Pani Kopel widzi w tym własny i pedagogów interes . Na początku zadeklarują się, że będą pracować na zasadzie wolontariatu, a po paru miesiącach będą już zadać konkretnych wypłat. Najwidoczniej, któreś dziecko z pedagogów nie ma pracy, więc trzeba pomóc. Po co to jeszcze???, mamy GOK, taką wspaniałą halę sportową na terenie szkoły, która miała przyciągać młodzież, i co kolejne wielkie gó....no, tworzą z publicznych pieniędzy. Na dzień dzisiejszy trzeba się zająć ulicą szkolną, która jest w stanie fatalnym, w normalnym cywilizowanym kraju zachodniej europy, ta droga byłaby już dawno zamknięta. RADA GMINY od kilku lat zajmuję się pierdołami. Mam ogromną nadzieję, że mieszkańcy gminy w następnych wyborach wystawią wam cenzurkę przy głosowaniu.
Dla Libomików sie nie opłaca czegoś robić bo oni zawsze wszystko negatywnie odbierają..... czorno w pysku i tela... A młodzież ma miała i będzie mieć swoje spady....... A z tego klubu wiecej przykrości i kłopotów będzie niż pożytku....nie sądze ze to wypali choć życzę powodzenia.....i pochwalam tych co chcą coś zrobić ale już mi ich żallll.....
szkoda piniyndzy na to
W Lubomi mamy naprawdę dobrą młodzież . niech każdy z malkontentów przypomni sobie swoje młodzieńcze lata. Czy naprawdę byliśmy takimi ideałami? Nie przesadzajmy z tą krytyką młodych ludzi z gminy z Lubomia?Na pewno zagospodarują ten podarowany przez władze gminy Klub z pożytkiem przede wszystkim dla siebie z odpowiedzialnością.