Degradacja trwa, likwidacja prawdopodobna
To spostrzeżenia związkowców ze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej na temat jego przyszłości. Poseł Siedlaczek przekazał je do MSW.
Zarząd Oddziałowy NSZZ FSG przy Śląskim Oddziale Straży Granicznej w Raciborzu jest zaniepokojony faktem, że pomimo gwarancji strony rządowej i służbowej pozostawienia na południu RP do końca 2012 roku trzech oddziałów Straży Granicznej, z dotychczasowymi siedzibami, już teraz zauważalne są działania doprowadzające do ich stopniowej degradacji przed tym terminem, a docelowo w przypadku dalszego utrzymania tego kierunku - prawdopodobnej całkowitej likwidacji, w krótkiej perspektywie czasowej - pisze Henryk Siedlaczek do ministra Jacka Cichockiego.
Polityk PO przytacza dane: tylko w 2011 roku odeszło ze służby około 15% stanu osobowego funkcjonariuszy, podobnie w roku ubiegłym. - Niepokojąca jest zwłaszcza struktura etatowa odchodzących, w której nadal dominują stanowiska wykonawcze. Taki sposób reorganizacji odczytywany jest jako stopniowe „wyciszanie” formacji na terenie kraju i w połączeniu z niejasną sytuacją w zakresie przyszłych zmian emerytalnych dynamizuje odejścia funkcjonariuszy. Ci z mniejszą wysługą, nie widząc dłuższych perspektyw, przechodzą do Policji - wylicza Siedlaczek.
Ludzie
Były poseł na Sejm RP, radny sejmiku śląskiego, senator XI kadencji
Musimy dłużej pracować, bo ktoś musi swoją pracą zarabiać na premie dla kolegów PO. Jedna banda kryminalistów ubrana w krawaty.
Wchodze na nowiny i widać że coś z Raciborzem sie dzieje nie tak. Wszystko nie opłacalne, targ nie opłacalny, likwidują to i tamto, szkoły łączą, młodziezy ubywa, roboty jak na lekarstwo, i do 67 lat pracować? Rządy PO i PSL doprowadzą nas do tragedii i ruiny!
Widać że pochodzl z Marklowic
anty PO to PIS? :-)
naty PO to PIS? :-)
Jak Siedlaczek nie pójdzie do porządnego fryzjera, to w tej Warszawie niczego nie załatwi, ale jaka chałotyczna głowa, taka partia PO do której się wstąpiło.