Bartoszewski dostał cząstkę Rybnika
W sobotę 18 lutego na zamku królewskim w Warszawie swoje 90 urodziny obchodził Władysław Bartoszewski. Oprócz głowy państwa Bronisława Komorowskiego, premiera, marszałków i ministrów, w uroczystości wziął udział poseł Marek Krząkała.
Podczas uroczystości odczytano fragmenty listów gratulacyjnych dla jubilata od prezydentów Francji, Austrii i Izraela, a także kanclerz Niemiec. „Wzór dla młodych Europejczyków; człowiek honoru, uosabiający gotowość do pojednania” - tak napisali o Bartoszewskim przywódcy. Życzenia w telegramie gratulacyjnym przekazał też jubilatowi papież Benedykt XVI. - Jubilat jest pełen werwy i wigoru. Ludzie dzisiaj nie mają autorytetów i ideałów, a on potrafi wskazać, w jakim kierunku mamy iść, to jest piękne. W prezencie urodzinowym postarałem się dać mu cząstkę tego, co najlepsze w Rybniku, czyli coś od naszej najlepszej malarki Kazimiery Drewniok i najlepszego zespołu Carrantouhill. Oprócz tego, profesor otrzymał kubki z grafiką Rybnika i herbatę, żeby słuchając dobrej muzyki mógł napić się dobrej herbaty – mówi Marek Krząkała.
Ludzie
Poseł na Sejm RP, polityk Platformy Obywatelskiej.
Ludzie darujcie sobie. Mając 90 lat ma bystrzejszy umysł niż wy popisujący się "błyskotliwymi" komentarzami. Zróbcie chociaż w 1/100 dla kraju, co ten człowiek zrobił.
Jak posłucha carrantun-coś tam to może zawału dostać.Druga sprawa to spędzając życie na bankietach to do 67 idzie robić jak nic.
PAN BARTOSZEWSKI NIE JEST PROFESOREM !!!!!!!!!!!
on potrafi tez pokazac jak mozna kogos nienawidziec
Gdyby posłowanie polegało tylko na bywaniu na bankietach i przyjęciach - Krząkała byłby posłem wybitnym ;)