Być może mamy za dużo przedszkoli i nauczycieli
Prezydent Lenk przedstawił dziś radnym swoje poglądy na temat planowanych zmian w systemie opłat za przedszkola.
Przypomnijmy, że w minionym tygodniu radni z komisji oświaty pozytywnie zaopiniowali propozycję z urzędu by podnieść od 1 września opłaty za przedszkola, z 2 na 3 zł za dodatkowe godziny, bo samorządowi ubyło dochodów w tym dziale. Wtedy miasto mogłoby utrzymać w przedszkolach dodatkowe zajęcia jak rytmikę czy gimnastykę korekcyjną. Na dzisiejszej sesji rady wystąpił w tej sprawie prezydent Raciborza. Problem z finansowaniem placówek określił jako "bolący zarówno rodziców jak i gminę". Uchwałę rady miasta w sprawie opłat za przedszkola uznał za bardzo dobrą, nie wymagającą zmian.
Po stronie pozytywów wymienił:
- pobieranie opłat za rzeczywisty czas pobytu dziecka w placówce; można odliczać każdą niewykorzystaną godzinę
- dobrą ofertę płatna, za 6 i kolejne godziny: gimnastyka korekcyjna, język angielski i rytmika;
- wydawanie z budżetu 15 mln zł rocznie w sytuacji gdzie państwo nie pomaga samorządom choćby subwencją na 5 i 6 latków
Jako problemy dostrzega:
- wpływy z opłat spadły o połowę
- dzieje się niesprawiedliwość, ci co płacą, opłacają tych, którzy korzystają za darmo
- dziura w budżecie wynosi 700-800 tys. zł i "wszystkiego sprzedażą samochodu służbowego nie załatam"
- rodzice mogą się jeszcze bardziej ograniczyć w korzystaniu z oferty przedszkoli po podwyżce opłat
- parlament wprowadził rozwiązania prorodzinne bez finansowego wspomagania państwa
Dalsze kroki w tej sprawie
- uchwała nie zostanie zmieniona
- w marcu w naborze na nowy rok przedszkolny rodzice dostaną nową ofertę z kalkulacją wyższych opłat
Wnioski
- może za duża jest sieć przedszkoli w mieście, może za dużo nauczycieli; przybędzie nam wtedy bezrobotnych,
- coś trzeba z tym zrobić, wspólnie - prezydent i radni
- zaczynamy dyskusję, pójdziemy z nią do przedszkoli i rodziców,
- możemy w ogóle zrezygnować z opłat ale chodzi o zasady i trzeba te zasady ustalić
Skąd forsa?- prawidłowo budżet przygotować. Nie wywalać pieniędzy na bzdety, Nie dzielić pieniędzy instytucjom nie zaleznych od miasta, zablokować zbędne inwestycje na jakis czas. Spsobów wiele, tylko dobrych chęci brak.
szaleńców - miało być:)
Kryzys demograficzny odbije się mocno za 7-10 lat. Z pewnością dojdzie do likwidacji paru szkół. Nie zdziwie sie jak dojdzie do połączenia szkół ogólnokształcących 1 i 2 .
ale też nie powiedział skąd samorządy mają brać kase.
Dzisiaj na spotkaniu z Solidarną Polską, Premier określił samorządy chcące zarabiać na przedszkole jako szleńców:) .
No proszę -jak nie z tej to z drugiej strony.Za niedługo będę przedszkola zamykać -a za rok znów grupy będą przepełnione bo przedszkoli zabraknie.To ma być polityka rodzinna ? zanim pan prezydencie zacznie zamykać przedszkola tak jak to było ileś lat temu za prezydentury p.K..to trzeba pomyśleć !! nie tak jak to było wtedy -gdy po kolejnych 2 latach zabrakło miejsc dla wszystkich dzieci w przedszkolach.Przecież dąży się do tego by wszystkie dzieci mogły chodzić do przedszkola !!
być może mamy niekompetentnego prezydenta,który nie nadaje się do rządzenia tym jak i innym miastem,proponuję powród do szkoły,nauczać histori,a od przedszkoli i dzieci WON diety sobie obniżcie