W szpitalu filmują operacje
Prezes prywatnego szpitala założył na bloku operacyjnym kamery. Filmuje operujących i operowanych. Czy to nowe standardy pracy?
Chirurdzy twierdzą, że monitoring zamontowano bez zapowiedzi. Filmuje się nie tylko pracowników szpitala, ale także pacjentów, często obnażonych, w różnych sytuacjach. To zdaniem lekarzy narusza prawa pacjenta do godności i intymności. Więcej przeczytasz tutaj
Sklep.nowiny.pl
Kursy InspiratON
Nareszcie błędy i zaniedbania lekarzy będą do udowodnienia!!!!! I niech nie ściemniają o naruszeniu praw pacjenta, bo zarówno twarz jak i inne części ciała można przy obecnej technice doskonale zamaskować.
NIE,ale z jednym wyjątkiem...gdy jest to nowatorska operacja służąca szkoleniu lekarzy ,wtedy TAK,dla dobra ludzkości,
Co za żal by umieli to i każdemu lekarzowi kamerę do dupy by zamontowali...
moim zdaniem to narusza prawa pacjenta do godności i intymności,chory to też człowiek i należy go szanować,już sama choroba jest wielkim przeżyciem i niezbyt komfortową sytuacją,a tu jeszcze filmowanie podczas operacji,
proszę wrzucić
jakiś filmik, może poznam siebie