Czerwionka-Leszczyny: zginął mężczyzna najechany koparką
W środę 29 lutego po godz. 17.00 policjanci z komisariatu w Czerwionce-Leszczynach zostali poinformowani o wypadku w Czuchowie. Śmierć poniósł 31-letni mężczyzna.
Policję o wypadku poinformowała załoga pogotowia ratunkowego, która przybyła na miejsce zdarzenia. Mężczyzna zostal najechany przez koparkę i w wyniku poniesionych obrażeń zmarł na miejscu. Teraz dochodzenie ma wyjaśnić, czy zostały zachowane przepisy bhp.
- Na miejsce udał sie prokurator Prokuratury Rejonowej w Rybniku, ekipa dochodzeniowa. Powiadomiona została także Państwowa Inspekcja Pracy. Z tego co na razie udało się ustalić na miejscu, koparka nie wykonywała żadnych prac. Była przemieszczana na teren posesji. W wyniku przetaczania koparki jeden z mężczyzn, którzy ją przetaczali, wpadł pod koła, został najechany przednim kołem pojazdu i w wyniku obrażeń poniósł śmierć - mówi Ryszard Czepczor z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.
Policja na razie nie mówi o okolicznościach całego zajścia, postępowanie w tej sprawie prowadzi m.in. komisariat w Czerwionce. Koparka została zabezpieczona i poddana zostanie badaniu przez biegłego, który ustali jej stan techniczny. - Biegły orzeknie, czy stan koparki mógł mieć jakiś wpływ na to zdarzenie. Mężczyzna, który zginął miał 31 lat i był mieszkańcem powiatu rybnickiego - dodaje Ryszard Czepczor. Na miejsce wypadku wezwani zostali także strażacy, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia do przyjazdu prokuratora oraz oświetlili teren. Według informacji policji wswzystkie osoby, które brały udział z zdarzeniu były trzeźwe.
M. Byłeś dobrym kumplem ;( spoczywaj w pokoju ;(
Operatorem to pewnie on nie był, bo już go tłumaczą,tylko przemieścił......i zabił
spoczywaj w spokoju M. Niech Aniołowie zabiorą Cie do RAJU