Śląski na maturze? Posłowie są za!
Posłowie z początkiem kwietnia wzięli się za sprawę języka śląskiego. To wcale nie żart, bo wszystko wskazuje na to, że gwara śląska zostanie uznana za język regionalny.
W Narodowym Spisie Powszechnym w 2001 roku ponad 56 tysięcy osób zadeklarowało śląski jako język używany na co dzień, w tym około 40 tysięcy osób z terenu województwa śląskiego, zaś pozostała część z terenu województwa opolskiego. W tym samym spisie powszechnym język kaszubski, jako domowy zadeklarowało 52 tysiące osób. Ze wstępnych wyników spisu powszechnego 2011 w odniesieniu do identyfikacji narodowej lub etnicznej wynika, że w Polsce śląską tożsamość deklaruje 809 tys. osób. Ponad połowa (418 tys) zadeklarowała narodowość śląską na pierwszym miejscu. Posłowie przygotowali przygotowali projekt nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych, w świetle której śląski zostałby uznany językiem regionalnym. Projekt promuje m.in. poseł PO z Katowic Marek Plura, a popiera go także Marek Krząkała z Rybnika. Pod projektem podpisało się 65 posłów, nie tylko z PO, ale również z Ruchu Palikota i SLD.
Więcej w najbliższym numerze Tygodnika Rybnickiego.
Ludzie
Poseł na Sejm RP, polityk Platformy Obywatelskiej.
Bardzo fajny pomysł!Popieram,w końcu młodzi niech dowiedzą się więcej o historii Śląska,a nie tylko tej odległej Polski!Może wreszcie na mieście będzie częściej słychać śląski język.Jeśli się komuś nie podoba,no cóż...Śląsk to nasza ojczyzna-innej nie mamy!
i dobrze , że ślaski wkońcu zostanie uznany za jezyk regionalny..!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo te gorole sie wkoncu nauczom że ze slonzokami sie nie zaczyno ]:-> ;d
Polska to bida i nędza!Chcymy do Reichu!!!!!!!!!
WOLNY ŚLĄSK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
POsłowie są za! To ma być argument?No to jedzmy g....na,bo miliony much nie mogą się mylić!!!
Szkoda, że ty taki mądry nie byłeś na wiosnę 45 roku, jak z Ruskimi my przyszliśmy do was z wizytą. Ach te germańskie i śląskie baby, wy nie potrafiliście im dogodzić, to załatwiliśmy to za was. Kto wie, może Słońce września sam ma w żyłach domieszkę szlachetnej sowieckiej krwi, miszczu ciętej riposty...
Podpisz się...-Szkoda żeście tacy mądrzy nie byli w wrześniu 1939 roku, jak żeśmy z niemcami przyszli do was z wizytą. Sraliście z strachu. Większego tchórzostwa od Polski to świat nie znał. Coś mi sie zdowo że zaś wom bydymy musieć tako wizyta złożyć.
Jak posłowie wyobrażają sobie maturę, inna w opolskim inna u śląskich górali, a jeszcze inna w regionie rybnickim itd...... Przecież zadania sa takie same dla wszystkici i obowiąuje klucz odpowiedzi, atu pojawią się różnice, choćby gramatyvzne, czy lesykalne.
i tak prymitywy slaskie nie porozumieją się z resztą Polski, bo nie beda mowic w zadnym ludzkim jezyku
co polscy nauczyciele zrobili dla śląskich dzieci, poza kolekcjonowaniem starych byfyjów w szkołach i konkursami gwary? Jak się okazuje, śląscy uczniowie nie mają pojęcia o historii Śląska, bo uczą się tylko historii Polski. A jak wiemy, są to dwie różne historie.
no więc trzeba stworzyć taką dydaktykę! Kaszubi stworzyli! A co do szkodliwych działań, to ja znam o wiele więcej - w wykonaniu nauczycieli, ale przez grzeczność zamilczę...
Maturę zdaje się w większości w szkołach publicznych, aby być nauczycielem nie wystarcza być pasjonatem, czy używać pochylonego o, są przepisy regulujące , a za tym idzie odpowiednie wykształcenie pedagogiczne, Ślabikorz" to nie podręcznik na poziomie szkoły średniej, a tylko ot subiektywne spojrzenie na gwarę, powiem taki tłumacz dla tych co gwary nie znają, zawiera też wiele błędów, więc od strony dydaktycznej to trudne przedsięwzięcie, a takie komentarze są szkodliwe
o ludzie, bez histerii, na Śląsku jest bardzo dużo pasjonatów mowy śląskiej, może akurat nie w Raciborzu, ale już np. w Chorzowie, Bytomiu, Świętochłowicach .... przykładem jest młody poeta Karol Gwóźdź, który pisze po śląsku wiersze, a śląskiego uczy się od Mirosława Syniawy - autora śląskiego "Ślabkorza", Przykładem jest także dr Józef Kulisz, szef stowarzyszenia Danga. Coraz więcej ludzi używa śląskiej transkrypcji uwzględniającej pochylone "o".
Ciekawe czy Gorzelik by zdal taka mature
Wielu szczególnie młodych Ślązaków nie zna swoich korzeni, tj.,kultury, obrzedowości i histoycznej gwary, w dużym stopniu opartej na języku staropolskim, ( zresztą z polskim też mają kłopot), nie ma nauczycieli którzy zarówno w oparciu o historię jak i całe zaplecze gramatyczne, leksykalne, fonetyczne czy ortograficzne potrafiliby przygotować ucznia na poziomie matury, a ci, którzy w tej dziedzinie mają jakieś rozeznanie , nie podejmą się tak karkołomnego zdanie. Powiem trywialnie, dojdzie do tego, że" gorol bydzie uczył ślonskigo", bo zapewne tacy się znajdą i dojdziemy do kolnjnej groteski. A gdzie szacunek i pielęgnacja tradycji, a do niej należy język. Czy przeszkolony polonista, który nie czuje śląskości, a zabraknie mu godzin do etatu podoła zadaniu?
Mamy takie czasy, że wielu maturzystów zdaje tylko to, co obowiązkowe, a poza tym te przedmioty, które im są potrzebne, aby dostać się na wybrany kierunek studiów. Łudzicie się, że ktoś wybierze język śląski ot tak, dla idei? Bo niby co da fakt, że na maturze ktoś zaliczy egzamin z języka śląskiego? Można utrzymywać albo rozwijać poiczucie śląskości wprowadzaniem projektów edukacyjnych na temat obrzędowości śląskiej, historii Śląska, itp. Ale musi to być ciekawe dla młodych ludzi, bo "wkuwanie" dodatkowych rzeczy jest aktualnie mało komu potrzebne (spytajcie jakiegokolwiek dobrego czy bardzo dobrego ucznia, co sądzi na ten temat...). Poza tym wymienieni w tekście posłowie robią "tak wiele" dla krzewienia śląskości w swoim regionie, że wstyd...
nie mają co robić?,brak pracy,autostrady wirtualne ,a tu znaleźli sobie temat zastępczy,nieudolni posłowie,
Niech zrobią miejsca pracy z nie zajmują się głupotami
http://pl.wikipedia.org/wiki/Polonizacja
Chyba kogoś pokopało
ja mogę zdawać maturę nawet w języku kosmitów. Ważne że jestem człowiekiem. I co z tegoi, że dzisiaj ludzie zdają po polsku, a nie są przystosowani do życia. Ja znam dobrze śląski, ale bałbym sie po sląsku zdawać maturę, bo jestem spolonizowany!!!!
Mosz prawie :) Pyrsk!
głupi pomysł,w domu kto chce to niech sobie godo,ale na maturze?
No co? Mieszkom w Krzynowicach (Krzanowice) to żech jest Krzynowik ;)
piykne miano "krzynowik"
Tyn ostravski, to już taki bardziej czeski sie wydaje
@Ratibor: Gynał, godajum, jako we Krzynowicach ;)
Ostrava - Szlezsko Morava http://www.youtube.com/watch?v=0IoOqSaZV9o&feature=related
Paranoja!!!! Jak ja chodzila do szkoly to nas uczytele prali za to jako godamy a teras by slaski na maturze,? 50 let za nieskoro , ssszade!!!
"Po naszimu": język śląski po stronie czeskiej: http://www.youtube.com/watch?v=Ln-6rc7r7_o&feature=related
ale przecież w tej ustawie nie chodzi o to abyśmy się uczyli innych narzeczy, ale chodzi o PIENIĄDZE na naukę i ochronę mowy śląskiej
@op kole Raciborza, tyn, jak to nazywosz "slang" to gwara laska ;) jedyn z wielu dialektów ślůnskich ;)
wielu ślonzoków by jej nie zdało także tych co piszą komentarze niby po śląsku Nie zdali by po nie znają języka śląskiego tylko piszą i mówią slangiem sląsko-polsko-czesko-niemieckim
Ni ma czegoś takiego, jak język śląski! je za moc różnych dialektów, aby zrobić jedyn jynzyk, a jo ni mom zamiaru uczyć sie opolskiego sycenia abo naciągania, abo nie podobo mi sie abeceda, kiera je forsowano przez pro loquela silesiana a danga, co złego było (jest) w abecedzie podle Sztojera? My Ślůnzocy sie nie umimy dogodać co do abecedy, a kaj tam sie dogodać w sprawie jednego wspólnego jynzyka :-/
niech poslowie sie weznom za tworzynie nowych miejsc pracy, bo widza ze sie zajmujom niepotrzebnymi sprawami typu tv trwam, a tera maturom z slonskiego (z calym szacunkiem dla slonzokow). Niech jeszcze sztartną akcja "zbieromy kasa na rodzicow madzi bo majom ciynzko). Coroz gorzyj w wodzislawiu a tu same "potrzebne" zadania sa realizowane.
a jo też w to nie wierza, że ty mosz matura...
A co z posłem Siedlaczkiem?
JO W TO NIEWIERZA!