Ciuch w ruch - wielka akcja w Rafako
RAFAKO przyłączyło się do ogólnopolskiej akcji Ciuch w Ruch. Na terenie raciborskiej fabryki stanęło pięć pojemników, do których pracownicy mogą wrzucać niepotrzebne ubrania. Wszystko po to, aby pomóc podopiecznym fundacji „Mimo wszystko”.
Zawsze chętnie wspieramy inicjatywy charytatywne - zapewnia Piotr Karaś, Dyrektor Marketingu w RAFAKO. Z końcem marca firma przyłączyła się do ogólnopolskiej akcji „Ciuch w ruch” organizowanej przez fundację Anny Dymnej „Mimo wszystko”. Projekt stawia sobie za cel mądre wykorzystanie nieprzydatnych ubrań. W taki sposób, aby materiał, z którego zostały wykonane, ponownie przetworzyć i jeszcze na tym zarobić. Zajmuje się tym firma 3R Recycling Solutions. Część zysków firma ta przeznacza właśnie dla fundacji Anny Dymnej.
Do specjalnie przygotowanych, ekologicznych pojemników można wrzucać odzież zarówno bardzo zniszczoną jak i nową. Ubrania nadające się jeszcze do noszenia sprzedawane są do krajów trzeciego świata, z każdego kilograma fundacji przekazywane jest 30 groszy- mówi Piotr Karaś. Zachęca jednocześnie pracowników RAFAKO, aby przyłączyli się do akcji.
Na korytarzach biurowców RAFAKO znajduje się pięć takich pojemników. - Mają monitoring wewnętrzny, który uruchamia się po napełnieniu. Wtedy firma przyjeżdża i je opróżnia. Dodatkowo pojemniki te mają wbudowane czujniki przeciwpożarowe – dodaje P. Karaś.
- RAFAKO przyłączyło się do tej akcji, bo jest to inicjatywa charytatywna, która z założenia ma działać w dużych firmach. Ponadto w ten sposób wspieramy podopiecznych fundacji, a przy okazji pozbywamy się starych ubrań. W dodatku utrzymywanie pojemników nic nas nie kosztuje- podsumowuje P. Karaś. Także odziały RAFAKO w Pszczynie i Wyrach też przyłączyły się do inicjatywy Anny Dymnej.
(Adventure Media s.c. Agencja Public Relations)
o prace w soboty i niedziele ludzie mało sie nie pobija zeby chociaz troche grosza zarobic , a powrzucam swoje cichy i w czym bede chodził ? nie stac mnie na taka akcje , pracuje 14 lat w rafako i mam 2 pary spodni na tyłek , tak rafako dba o swoich pracowników
taka prawda . 5 lat temu pracowałem w Rafako , nawet robiłem tam szkołe i ciesze sie ze pozbyłem sie złudzen i sie zwolniłem , bo przypuszczałem , ze nie mam sie co łudzic co do zarobków . A dzisiaj pracuje za granica i nie w syfie takim jak w Rafako tylko w godnych warunkach za 4-krotna pensje. Pozdro dla rafakowców , trzymajcie sie !!!
chyba pracownicy bedą z nich wybierać... 90% pracowników jest tak biedna, że nawet od wypłaty do wypłaty im nie starcza. Niech lepiej Rafako przyłączy się do akcji " Jestem fer nie okradam swojego pracownika i nie pozwole żeby głodował" Rafako produkuje na cały świat, ceny ma też światowe, ale pensje chińskie...