Jan Zemło: "Postawili mnie przed plutonem egzekucyjnym"
Z powodu działań prezydenta Wodzisławia gminy budujące kanalizację miały stracić ok. 16 mln zł.
W ubiegłym tygodniu przedstawiono dokumenty, z których ma wynikać, że rządzący miastem w latach 2002 – 2006 dopuścili się zaniedbań związanych z pozyskiwaniem unijnych funduszy na budowę kanalizacji. Przyglądał się temu radny, a ówczesny wiceprezydent Wodzisławia Jan Zemło. Wywiązała się awantura, której w urzędzie miasta dawno nie widziano. – Potraktowali mnie gorzej niż ludzi w Korei Północnej. Postawiono przed plutonem egzekucyjnym bez prawa do obrony – grzmi Jan Zemło.
Chodzi o grube miliony
Sprawa budowy kanalizacji w ramach Funduszu Spójności wraca ponownie. Inwestycja prowadzona wspólnie przez Wodzisław, Radlin, Gorzyce i Marklowice budzi niesłabnące emocje. – Gdyby nie polityka prezydenta Krzyżaka, a zwłaszcza jego zastępcy Jana Zemło w latach 2002 – 2006 unijne dofinansowanie dla tych czterech gmin mogło wynieść 85%, a nie 67%. Straciliśmy 18% co przekłada się na grube miliony – mówi Janusz Wyleżych, radny z Wodzisławia i przewodniczący Zarządu Międzygminnego Związku Wodociągów i Kanalizacji w Wodzisławiu za prezydentury Adama Krzyżaka.
Całość inwestycji oszacowano na 174 mln zł. Unijna dotacja wyniosła 92 mln zł. Przy dofinansowaniu 85% byłaby o ponad 16 mln wyższa.
Nikt mnie nie poinformował
Prezydent Mieczysław Kieca, wprost mówi o straconej szansie, niepotrzebnych kłótniach i zaniedbaniach ze strony Jana Zemły, ówczesnego wiceprezydenta Wodzisławia. – Oczywiście za funkcjonowanie miasta w tamtych latach odpowiadał prezydent Adam Krzyżak, ale to pan Zemło w sprawie grał główne skrzypce. On podejmował najważniejsze decyzje co do Funduszu Spójności i budowy kanalizacji – mówi Mieczysław Kieca, który już w marcu ubiegłego roku publicznie wytknął Zemle zaniedbania. Wówczas padła deklaracja o zwołaniu komisji rady miejskiej, na której miałyby być przedstawione dokumenty w tej sprawie. Doszło do tego w ubiegłą środę podczas posiedzenia komisji gospodarki komunalnej. Dokumenty przedstawił Aleksander Żabicki, szef Biura Międzygminnego Związku Wodociągów i Kanalizacji.
– Nikt mnie o tym nie poinformował. Przyszedłem i słyszę, że jestem winien milionowych strat. To skandal. Gdybym wiedział o czym będziemy mówić przygotowałbym się do dyskusji. Przejrzałbym dokumenty i się bronił. To był sąd kapturowy nade mną. Nie miałem szans na obronę – denerwuje się Jan Zemło.
- To miała być zwykła informacja na temat Funduszu Spójności i działań podejmowanych w drodze do podpisania umowy o unijną dotację – odpowiada Roman Szamatowicz, prowadzący posiedzenie komisji. - Nie było mowy o Janie Zemło dlatego nikt nie myślał o tym, by specjalnie informować go o temacie obrad komisji. Nikt personalnie nie był atakowany. To była zwykła informacja, na którą pan Zemło zareagował bardzo ostro – dodaje Szamatowicz.
Pokazali dokumenty
Z zaprezentowanych dokumentów wynika, że współpraca Wodzisławia z Gorzycami, Marklowicami i Radlinem poważnie szwankowała. W 2004 r. miasto przeciągało wydanie zgody na wykonanie koncepcji budowy kanalizacji. Lata 2005 – 2006 to brak zgody Wodzisławia na przekazanie oczyszczalni ścieków do Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. W czwartym kwartale 2005 Wodzisław nie zgodził się na czasowe zwolnienie wodociągów z podatku od infrastruktury kanalizacyjnej (tzw. podatek rurowy). Kluczowy wydaje się rok 2006. Wówczas było już wiadomo, że Wodzisław nie przekaże oczyszczalni Karkoszka II do PWiK. Alternatywą było podpisanie umowy eksploatacyjnej. Brak zgody Wodzisławia spowodował nie wpisanie zadania na listę inwestycji przewidzianych do dofinansowania.
Byłem przeciwko związkom
Adam Krzyżak mówi, że robił wszystko, by dofinansowanie osiągnęło najwyższy poziom, a osiągniecie tego uniemożliwiał Międzygminny Związek Wodociągów i Kanalizacji, z którego Wodzisław bezskutecznie próbował wystąpić. Jan Zemło utrzymuje, że działał w interesie miasta. - Nie przekazaliśmy oczyszczalni ścieków do PWiK, ponieważ to jest majątek naszego miasta. Najnormalniej w świecie nie chcieliśmy się go pozbyć. Wielokrotnie dawaliśmy gwarancje, że oczyszczalnia będzie służyła wszystkim gminom biorącym udział w projekcie czego domagała się Unia – twierdzi Jan Zemło. Przyznaje, że wielokrotnie występował przeciwko MZWiK i PWiK. Uważa, że to twory niepotrzebne, a zasiadający tam ludzie pobierają ogromne pieniądze. Przewodniczący Zarządu MZWiK Mieczysław Kieca otrzymuje dietę w wysokości ok. 18 tys. zł rocznie, a prezes PWiK Wiesław Blutko rocznie zarabia 267 tys. zł, co w przeliczeniu na miesiące daje ponad 21 tys. zł (dane z oświadczenia majątkowego złożonego w 2011 r. ).
Rafał Jabłoński
Ludzie
Radny Powiatu Wodzisławskiego IV kadencji.
Prezydent Wodzisławia Śl.
Jak słyszę Zemło to mnie mdli...A ci co go bronią to zwykłe sierściny i nic więcej...
to po co pani Wistuba kandydowała do rady miasta jeżeli teraz nic nie robi dla Wilchw, radna bezradna
pan Wyleżych ma kilka ciepłych posadek za niezłe pieniądze, Mzwik, dodatkowa kasa za komisje w radzie miasta i pobory radnego, razem niezła sumka, za takie pieniądze można się wypiąć na wyborców i służyć tylko mamonie
a pracownicy na wyższych szczeblach, tacy jak pan Wyleżych i jego znajomki, leśne dziadki, którzy pobierają emerytury i zajmują miejsca pracy młodym, co o nich mówić i o nim.
wyborcy oceniają co radni robią dla nich a nie dla siebie, większośc radnych najpierw dba o własne sprawy i działa tak, żeby nikomu się przypadkiem nie narazić
Zemło przynajmiej angażuje się w sprawy ważne dla mieszkańców takie jak zalewisko na Sakandrzoku czy inicjatywy lokalne w Zawadzie, a reszta połapała ciepłe posadki w radzie miasta i tańczy tak jak Kieca każe, no może jeszcze pani Teresa Rybka upomina się o nauczycieli i stara się coś zrobić pożytecznego.
Zemło stanął przed plutonem egzekucyjnym ale jakoś nikt nie pociągnął za spust
Przecież Zofia Wistuba to żona Romana Wistuba byłego komendanta MO w Wodzisławiu. Niech więc nikogo nie dziwi fakt że takie koterie działają. Jak mają nie działać skoro mieszkańcy wybierają takich ludzi na urząd? Sam Zemło i Kieca też są siebie warci ale wina leży tutaj tylko i wyłącznie po stronie wyborców. Można by powiedzieć że Wodzisław to takie swoiste misto prywatne którym rządzą jedni i ci sami ludzie od lat.
Ciekawe czy kasa dla radnych uzależniona jest od działalności, czy od zajmowanego stołka
za posiedzenia należy się dieta , a to już jest wystarczający powód
proszę mi powiedzieć po co jest międzygminny związek wodociągów i Pwik jak oczekiwano, że Zemło zrobi za nich całą robotę
sedno całej tej sprawy wykazal w swoim komentarzu atut
połapalliściie ciepłe posadki w MZWiK, poupychalście rodzinę w wodociągach /radny Wyleżych/ i teraz zawzięcie bronicie tych korytek. Przynajmiej jest ktoś kto głośno się temu sprzeciwia
Z punktu widzenia sąsiadów to Wodzisław lepiej funkcjonował 10 lat temu niż obecnie. Dzisiaj nie ma pieniądzy już nawet na ...komunikację miejską. Kiedyś budził szacunek, a dzisiaj tylko politowanie. Rybnik zadłuża się ale ciągle coś robi, a Wodzisław jest zadłużony na maksa, a zmian na lepsze nie widać. Centrum miasta 10 lat temu wyglądało lepiej niż teraz. Funkcjonowały dworce. Klub sportowy był chlubą miasta. Nawet szpital w Wodzisławiu miał wtedy jakąś lepszą renomę...
Chuck Norris potrafi trzasnąć obrotowymi drzwiami a ekipa Mr.K. potrafi nieźle szykanować tych co mają inne zdanie niż oni i tym samym zagłuszyć ich własne wpadki i niepowodzenia! Żenuuuła!
tych napaści od radnych typu Zofia Wistuba już nie da się czytać , a co pani radna i pani małżonek zrobiliście dla miasta jest pani radną już kilkanaście i zawsze przy stołku, potrafi pani dbać tylko o siebie resztę ma pani w d...e, co Wilcwy zyskały na pani radnostwie, proszę sobie najpierw odpowiedzieć na te pytania a potem atakować innych. Pan Wistuba był przez ostatnie lata wiceprezesem Odry, zkładam, że pobierał za swoją działalność dużą kasę i gdzie teraz jest Odra . To kibice reaktywowali klub od nowa, proponuję nich każdy spojrzy najpierw na siebie.
Nikt nie jest doskonały ale przynajmniej Pan Zemło nie boi się stanąć w obronie mieszkańców, którym obecne władze tyle obiecują ale jakoś nie udaje im się z tego wywiązać!
Paś lepiej króliki a nie niszcz miasta jak to robiłeś przez wiele lat!
Milicjant i HONOR chyba żartujecie z tej cnoty,!!!!
I taki Jan Z jeszcze mądruje na sesji. Wstydu nie ma. Gdyby miał honor to by popełnił SEPUKU. ( chyba tak się to pisze ? )
@ niestety, pomyśl !!!! dlaczego te miejscowości odłączyły się od Wodzisławia. Kopalnie im w głowach poprzewracały >>>>> kasa, kasiora, mamona, złocisze, takie są tego przyczyny. Ile takie Marklowice zyskały pieniędzy na tzw. szkodach górniczych....... a inni tak samo.
jesteście wszyscy mądrzy po czasie......pożyjemy, zobaczymy, jak będą rozliczać obecną ekipę i radnych.
Trzeba mieć tupet i wrodzoną bezszczelność aby ktoś taki jak Pan Zemło wypowiadał się wogóle o pozyskiwaniu srodków unijnych dla miasta. Przecież to główny zarzut mieszkańców dla ekipy Pana Krzyżaka i Zemło że miliony złotych z Uni przeszły Wodzisławowi koło nosa . I nie jest tak jak pisze ktoś poniżej że w 2006 roku nie było łatwo, wręcz odwrotnie to były najlepsze czasy dla pozyskiwania tychże środków , prosze zapytać władze Rybnika !!! I prawdą jest że można było uzyskać 85% dofinansowania. Wodzisław dosłownie za przysłowiowe " za pięć dwunasta" załapał się na środki unijne na kanalizację lecz już tylko z 67% dofinansowaniem. Proszę sobie wyobrazić jaki nakład finansowy czekało by miasto gdybyśmy musieli całą kanalizację wybudować z własnych środków , a Unia wymaga i gminy które kanalizacji nie posiadają będą od 2013 roku płacić niezłe "karne" podatki.
ile razy to jeszcze napiszesz, najpierw sobie przypomnij jak w roku 2006 pozyskiwano fundusze unijne, nie było tak fatwo jak teraz... Uczono się dopiero, więc jak nie masz o czym pisać, pogrzeb sobie w nosie. Filozofie od siedmiu boleści.
W Wodzisławiu najbardziej nieudaczne rządy były za "Lewana" Na drugim miejscu jest prezydent Krzyżak ze swoim wickiem Janem z Zawady.Oni mieli wszystko tylko na papierze.Pamiętam jak dumnie chodzili ze swoimi projektami z których nic nie wychodziło.Droga zbiorcza czy jary to wszystko było na papierze.Ale co miało wyjść jak nic nie potrafili pozyskać. 0 milionów z ue to był wtedy szczyt nieudacznictwa.Jan z Zawady za swoje cztery lata nawet nie potrafił wyasfaltować głównej drogi w swojej dzielnicy.Tej o którą tak się dzisiaj japie.No ale najłatwiej siedzieć w opozycji i drzeć japę a jak się rządziło to nic nie szło zrobić bo nieudaczność nie pozwalała.Cały Jan z Zawady.
szanowni pańswo FAKTY SĄ TAKIE winę za działania FUNDUSZU SPÓJNOŚĆI od początku do dnia dzisiejszego ponosi MIĘDZY GMINNY ZWIĄZEK WODOCIĄGÓW I KANALIZACJI Dlatego że wykonuje zadnia gmin w temacie zaopatrzenia dostaw wody i odprowadzenia śćieków do tego zostął powołany.Wyleżych pełnił funkcje przewoniczącego zarządu MZWIK ITO ON PONOSI winę dołożył wszelkich starań aby oczyszczalnia przekazać do mzwik miasto straciło majątek a można było realizowac FUNDUSZ SPOJNOŚCI SPISUJAC POROZUMIENIE tych gmin uczestniczących w tej inwesycji.W tych latach była możliwośc uzyskania dotacji do 85; ale DO A NIE JAK PISZĄ NIEKTÓRZY ŻE BYLO GWARANTOWANE .MZWIKpowinno się dawno rozwiązac koszty utrzymania ,ale wiadomo kolesie zarobią Przykład RYBNIKA pokazuje dobitnie że można. Kieca w kampanii 2006 obiecywał likwidację ale jak został przewodniczącym zarządu to wiadomo DIETA CZYNI CUDA. PYco wybudowano za Krzyżaka OCZYSZCZALNIE ,KOLEKTOR OD RADLINA I WIELE innych inwestycji a KIECA to majątek rozdal ; oczyszczalnie,dla miasta Radlin kwotę około600 tyśięcy złotych ,teraz miasto na granicy bankructwa to wyciąganie tematów zastępczych i kłamliwych TO WSYD I ŻENADA
Dużo słów krytyki dla naszych miejskich polityków… A zapominacie drodzy mieszkańcy, że to My mieszkańcy wybraliśmy tych ludzi. Może czas zastanowić się nad naszymi wyborami. Ciekawe ile tych samych radnych na których teraz narzekamy znajdzie się w radzie po następnych wyborach?
Polityka prowadzona w Wodzisławiu doprowadziła do tego, że odłączyły się Rydułtowy, Marklowice, Pszów, Radlin. Innymi słowy "peryferie Wodzisłąwia", o które nie dbano. Liczyły się rynek i centrum i koniec. Potem zamknięto kopalnię 1 Maja i Wodzisław zacząłnurkować. Stąd między innymi płacimy najwyższe podatki w stosunku do okolicznych gmin. Wracając do temtu, szacun dla Kiecy za to, że po objęciu rządów w trzy miesiące rozliczył Karkoszkę czego poprzednie władze nie potrafiły zrobić przez lata.
Pan Zabicki był wtedy radnym miejskim a teraz nie jest,
ciekawi mnie tylko jedna sprawa, dlaczego dopiero teraz , po tylu latach, wraca się do tej sprawy. Dlaczego dokumenty przedstawił pan Aleksander Zabicki,,,,,,,,,,,
Zgadzam się że Zosia Wistubowa powinna pojeździć po Wilchwach na kole jak to robi (i słusznie) radny Marian Balcer. Wtedy by wiedziała czego mieszkańcy potrzebują a nie tylko wszystko co Jan Zemło mówi czy robi. Zosia wejdż na rower!!!
Wstyd mnie k* jest jako wodzisławianina że ktoś taki jak J.Z. mimo że podzielił i osłabił miasto został potem wiceprezydentem.Oczywiście nic nie zrobił bo nie pozwalała mu na to wyobraźnia i brak wiedzy które są potrzebne do rozwoju miasta.Teraz o zgrozo jest znowu radnym.Dużo szczekania -0- roboty i postępu to wystarczy żeby być ciągle w miejskim korycie...
JAK WIDAĆ NIEKTÓRYM NIE PRZESZKADZA, Z NASZYCH OPŁAT ZA WODĘ DRYEKTOR POBIERA PRAWIE 270 TYSIĘCY, ŁADNIE DBACIE O MIASTO NIC DODAWAĆ NIE TRZEBA
I znowu Mieciu nabił głosów Zemle
kogo z kim jak odłączały się Rydułtowy to chyba za Lewana a potem Chruszcz oddzielał Marklowice a Zemło Pszów to za Litwory
To był tajny układ ,Zgodzić się na podział miasta Wodzisławia i zachować stołki !!!!
pacanie pomyśl zanim coś napiszesz jak miernota może podzielić i osłabić miasto, to gdzie w tym czasie byli ci mądrzy i z wyobrażnią
Wstyd mnie k* jest jako wodzisławianina że ktoś taki jak J.Z. mimo że podzielił i osłabił miasto został potem wiceprezydentem.Oczywiście nic nie zrobił bo nie pozwalała mu na to wyobraźnia i brak wiedzy które są potrzebne do rozwoju miasta.Teraz o zgrozo jest znowu radnym.Dużo szczekania -0- roboty i postępu to wystarczy żeby być ciągle w miejskim korycie...
poczytajcie te komentarze, widać bardzo wyrażnie, że Kiecy pali się pod tyłkiem i szuka tematów zastępczych, panie prezydencie najpierw Bialkowa była be potem Świta teraz Zemło a wyborcy oczekują od pana pracy na rzecz miasta a nie latania za kasą dla siebie i obrzucania błotem przeciwnikow
nie ma was to panowie wstyd, tak się okładać po pyskach. Nie jesteście jeden od drugiego lepsi. Każdy z was ma na sumieniu jakiś smrodek, ale dowalić koledze, jakże miło--nie.