Bezrobocie lekko w dół – przybywa magistrów bez pracy
Na koniec kwietnia Powiatowy Urząd Pracy w Wodzisławiu zanotował 5427 osób bezrobotnych, a więc niemalże tyle samo co w kwietniu ubiegłego roku. Stopa bezrobocia kształtuje się na poziomie ok. 10,7% i jest o jeden punkt procentowy niższa od bezrobocia w styczniu.
– Niewątpliwie to efekt zwiększonej liczny prac sezonowych, które ruszają wraz z nadejściem wiosny – mówi Anna Słotwińska-Plewka, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Wodzisławiu.
Na uwagę zasługują także inne dane. Po pierwsze w kwietniu zanotowano rekordowo niską liczbę nowych bezrobotnych. Zarejestrowano ich zaledwie 503 przy średniej 700-800 miesięcznie. W okresie zimy rejestruje się nawet ok. 1000 bezrobotnych. - Nie bardzo wiadomo z czego to wynika. Sama jestem tym faktem zaskoczona. Z pewnością liczba ta wzrośnie latem wraz z końcem roku szkolnego – mówi szefowa PUP w Wodzisławiu. Martwi ją jednak inna sprawa. Pracy nie ma coraz więcej ludzi z wyższym wykształceniem. Obecnie jest ich ok. 600, co stanowi 11% bezrobotnych. – Dziesięć lat temu mieliśmy u nas ok. 200 osób po studniach co stanowiło 3% bezrobotnych. Wówczas wydawało się nam, że to bardzo dużo. Dzisiaj jest ich kilkakrotnie więcej – mówi Anna Słotwińska-Plewka.
(raj)
~23:59 znam osoby, które po "studiach" w wymienionych przez Ciebie uczelniach szybciej znalazły pracę niż tacy, którzy obronili magistra na bdb na uczelniach w Katowicach np. na Akademii Ekonomicznej. Nie ma reguły, wszystko zależy od człowieka. Magistrzy też by się mogli zabrać do fizycznej pracy, bo takiej w ogłoszeniach w Urzędzie Pracy w Wodzisławiu nie brakuje ale przecież większość magistrów szczególnie tych po politologii mówi: "nie po to robiłem magistra by teraz machać łopatą". :)
Choć swoją drogą - wybierając zawód przyszłościowy wcale nie znaczy, że Urząd znajdzie Wam pracę. Zawsze są szkolenia, staże, możliwość założenia własnej firmy uzyskując dotację unijną - wystarczy tylko chcieć.
A co do staży +50 oraz dla niepełnosprawnych - im też staże się należą, a gdyby "interesanci" wiedzieli to staże dla młodych były na początku roku. Trzeba było pilnować terminów a nie ciągle narzekać.
Ogrodnik zwalnia kucharki ze szkol tozaraz bedzie wiecej bezrobotnych
Jak przestaniecie opierać się o idiotyczne statystyki wynikające z waszych papierkowych zapisków, które nijak się mają do rzeczywistości. To zrozumiecie że bezrobocie w Polsce pnie się w górę niczym złodzieje po szczeblach władzy. Pomyślcie ile osób pracuje na "czarno" ile osób wyemigrowało za granicę. http://janpinski.nowyekran.pl/post/61505,szokujace-dane-2-mln-bezrobotnych-wiecej W okresie wiosennym i letnim rzecz jasna sporo osób znajdzie zatrudnienie w pracach sezonowych itd. "Na uwagę zasługują także inne dane. Po pierwsze w kwietniu zanotowano rekordowo niską liczbę nowych bezrobotnych. Zarejestrowano ich zaledwie 503 przy średniej 700-800 miesięcznie. W okresie zimy rejestruje się nawet ok. 1000 bezrobotnych. - Nie bardzo wiadomo z czego to wynika. Sama jestem tym faktem zaskoczona." Czym tu się Pani tak bardzo dziwi? Wynika to przeciez z naturalnego zapotrzebowania na siłę roboczą. Niech Pani Anna Słotwińska-Plewka pomyśli logicznie, ile możliwości pracy niesie ze sobą ZIMA a ile LATO i WIOSNA! Przecież nawet miś na zimę idzie spać bo niema mu co robić. Zacznijmy dostrzegać rzeczywistość a nie iluzoryczne statystyki, tabelki, kalkulacje i spekulacje!!!
Wskazane byłoby opracowanie i opublikowanie przez PUP w Wodzisławiu rankingu uczelni i kierunków po których, absolwenci mają problemy ze znalezieniem pracy w naszym regionie. Opublikowanie tych danych może stać się cenną wskazówką dla osób planujących swoją karierę zawodową.Szkoda marnować czas i pieniądze ludzi na bezsensowne studia.
Są "studia" i "studia" po takich badziewiach Raciborskich czy Opolskich nie wspominając o tych podróbach w parafi "Wilchwy" to nie ma sie co dziwić że przybywa bezrobotnych w takim wykształceniem, a to nie wszystko ile ludzi sie nie rejestruje.
no to dalej niech bedzie wiecej staży dla długotrwale bezrobotnych 50+ ,i chyba po studiach a nie po studniach?
Po jakich studiach ? I po jakiej uczelni proszę jeszcze napisać ?