Ostrzegam was przed teleoszustami
Nasza czytelniczka, raciborzanka, przesłała nam ostrzeżenie przed firmą, której przedstawiciele oznajmiają, że dzwonią z centrum obsługi klienta TP SA, próbując "wcisnąć" ludziom atrakcyjną ofertę obniżenia abonamentu.
Firma ta proponuje klientowi, że w dogodnym dla niego czasie, jej przedstawiciel przyjdzie pod wskazany adres i podpisze z nim nową umowę.
Przedstawiciele firmy dotarli już do Raciborza. - To zwykłe oszustwo, ludzie myślą, że to faktycznie TP SA wprowadza jakieś zmiany w abonamencie, tym bardziej, że teraz w ogóle jest zamieszanie ze zmianą nazwy firmy na Orange - a po prostu zawierają umowę z nowym operatorem na gorszych warunkach, od której nie da się później odstąpić bez zapłacenia kary - ostrzega czytelniczka.
Czytelniczka znalazła na portalu dodajoszusta.pl zwierzenia mężczyzny, który został wprowadzony w błąd i podpisał umowę zmiany operatora. - Dwa razy w rozmowie telefonicznej upewniałem się, czy rozmawiam z Telekomunikacją Polską mając na myśli TP SA. Przedstawiciel, który przyniósł umowę, też potwierdził, że jest z TP (o SA się nie dopytałem). Podpisałem (kopia miała przyjść z rachunkiem). A po programie o oszustach w TVN24 zadzwoniłem do TP SA, gdzie dowiedziałem się, że zmieniam operatora na Crowley Data Poland Sp z o.o. (czy Dzień Dobry S.A. jest następcą prawnym - ktoś może się orientuje? - bardzo proszę o informację). Oczywiście natychmiast wysłałem pismo o podpisaniu umowy pod wpływem błędu do Crowley Data Poland (art. 84 Kodeksu Cywilnego) i złożyłem druk WLR w TP SA. Teraz (po ponad 3 miesiącach) dostałem notę obciążeniową od Dzień Dobry na 290 zł. Zastanawia mnie, jakim to sposobem oszuści trafiają telefonicznie do ludzi w podeszłym wieku oraz bezczynność TP SA (tylko w jednym punkcie obsługi klienta TP SA, takich jak mój przypadków były setki) na stwarzanie wrażenia, że oszust działa jako TP SA oraz UKE.
PolskaTimes również pisał o tej sprawie. Telekomunikacja Dzień Dobry to nazwa nowego operatora telefonów stacjonarnych, który podbiera klientów Telekomunikacji Polskiej, podszywając się pod tę firmę. Ofiary są karane za swoją naiwność kwotą 290 zł. - Ktoś do mnie zadzwonił z ofertą tańszego abonamentu - opowiada Aleksy Wilczyński z ul. Milionowej w Łodzi. - Telekomunikacja Dzień Dobry, zaczął, więc byłem przekonany, że to mój dotychczasowy operator. Ale nie zgodziłem się na nową umowę. Wkrótce zadzwonił ktoś z TP SA, pytając, czy jestem faktycznie zdecydowany zmienić ich firmę na inną. Nie chciałem. Za karę "Dzień Dobry" przesłało mi żądanie zapłaty 290 zł, bo rzekomo zerwałem z nimi umowę. Więcej przeczytasz na http://www.polskatimes.pl/artykul/525941,telekomunikacja-dzien-dobry-podszywa-sie-pod-tp-sa-i,id,t.html#czytaj_dalej
A mnie też oszukali, tylko że to była TPSA. Zadzwonili do mnie, że mieniłem firme i że mam szybko wracać. Ale nie powiedzieli mi ze będe musiał zapłacić karę za zerwanie umowy
Wczoraj spisywali umowy na terenie Raciborza
Jestem z Otwocka pod Warszawą, do mnie też dzwonił sprzedawca podszywający się pod Orange, powiedział że umowa z telekomunikację kończy mi się za miesiąc i teraz muszę podpisać z Orange, ( a umowę mam bezterminową) powiedział że kurier przyjedzie w tygodniu z nową umową(wspomniał coś o konieczności podpisaniu jakiejś decyzji?). Gdy wspomniałam że mam neostradę, powiedział że telefon stacjonarny będzie na drugim rachunku, gdy powiedziałam że nie chcę dwóch oddzielnych rachunków rozłączył się. To chyba ten sam naciągacz co u was. Jeśli przyjedzie kurier nic nie odbieram.
Przed chwilą zadzwonili do mnie. Gdy próbowałam się wykręcić tym że przejdę się osobiście do salonu ORANGE, w odpowiedzi usłyszałam "no właśnie w zapobieganiu natłoku klientów w salonie sami proponujemy dojazd do Państwa". O tym że to oszuści zorientowałam się prawie na początku kiedy podali mi iż umowa którą zawarłam rok temu w lipcu się kończy; lecz dobrze pamiętam: nie dość że umowę podpisywałam ok 4 lat temu to jeszcze bezterminowo... :)
w Wodzisławiu te H..e juz tez chodza !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wszystkiemu winna pazerność. Jesteście oszukiwani na własne życzenie
Ja też zostałam oszukana i dałam się nabrać na TPSA Dzień dobry.Trzy razy się pytałam czy jest to TPSA.i pan potwierdził że tak.Oni powinni odpowiadać przed sądem za wprowadzenie w błąd.Nie wiem czy ta rozmowa była nagrywana.
podobnie wydzwaniają z sieci play, niestety tez dała się oszukać :/ Ale gdy umowa się skończy to nawet gdyby do końca świata dali by minuty za darmo nie skorzystam. nie nawidzę playa.
Tacy oszuści byli już jakiś czas temu. Tak dała sie nabrać teściowa . Wykorzystują osoby starsze, które słysząc Telekomunikacja odruchowy kojarzą z TPSA. Sama miałam okazję rozmawić z podobnym oszustem niedawno, krótko po tym jak zamiast TP pojawił się Orange. Po moim pytaniu dlaczego dzwonią z Telekomunikacji skoro jest Orange Pani szybko stwierdziła że nie ma dla mnie oferty i sie rozłączyła.
Też miałem do czynienia z typi typkami ( albo podobna firma) ,,,,ale od razu podpadł "kurier" który przywiózł mi umowe,,,,,jakiś dzieciak w prywatnym aucie na Rybnickich blachach gdy sie go spytałem w jakiej firmie kurierskiej pracuje sie zaczerwienił i juz mi sia zaświeciło czerwone światełko,,,,jeszcze powiedział że jest z TP SA a na tej badziewnej umowie co mi wciskał do podpisania nawet logo nie było TP SA ba nazwy zadnej firmy itd,,,w rozmowie telefonicznej pani tez podała sie za pracownice TP SA oczywiście kłamała,,,,,czytać czytać jeszcze raz czytać co sie ma podpisać! od takiej umowy mamy chyba tydzień czasu na rozwiązanie jej bez problemów po tym czasie przechlapane.
Dołączam do grona oszukanych przez NOM!! Zorientowałam się w tym samym dniu po głębszej analizie umowy i od razu wysłałam oświadczenie o rozwiązaniu tej umowy z racji przysługującego terminu 10 dni. I teraz czekam na odpowiedź...
takich oszukany osób w Raciborzu na hasło Telekominikacja Dzien Dobry , jest bardzo dużo