Profesor Simonides rozweseliła czytelników biblioteki
Zasiadała 5 kadencji w Senacie, dziś była gościem placówki przy ul. Kasprowicza. Promowała tytuł "Szczęście w garści...".
- Po trupach do Senatu albo Spoliczkowałam Niemca - taki mogły być tytuły nowej książki prof. Doroty Simonides. Pierwszy proponowała jej wnuczka, drugi jest przypadkiem z życia wziętym.
- Miałam tyle szczęścia w życiu, że nie sposób inaczej nazwać tej książki. Trzeba umieć je docenić - mówiła czytelnikom Raciborskiej biblioteki. Wypełnili salę na piętrze do ostatniego krzesła. Wśród fanów Simonides pojawił się były prezydent miasta Andrzej Markowiak. Podarował byłej pani senator piwo Raciborskie, obiecany w przeszłości prezent.
Profesor Simonides prowadziła spotkanie w żywiołowy sposób, co rusz wywołując śmiech na sali, przy okazji wspomnień zawartych w biograficznej pozycji.
szkoda, że młoda baba nie ma nic mądrego do powiedzenia
No i dobrze. Po co pokazywać galerię starych bab?
Aż jedno zdjęcie. Brawo panie Mariuszu. Co nie chciało się siedzieć i słuchać ciekawych rzeczy?