Nastolatek odpowie za przemyt narkotyków z Czech
Wodzisławscy policjanci zatrzymali 18-latka podejrzanego o przemyt, posiadanie i udzielanie narkotyków. Mężczyzna wpadł podczas legitymowania.
W niedzielę, 3 czerwca, na ulicy Górniczej w Wodzisławiu policjanci zauważyli kilkuosobową grupę osób stojących obok pojazdu. W trakcie legitymowania funkcjonariusze zauważyli, że jeden z mężczyzn, który był właścicielem pojazdu ma nienaturalnie zwężone źrenice. Stróże prawa postanowili dokonać kontroli osobistej osób i przeszukania peugeota. W bocznej kieszeni drzwi samochodu ujawnili woreczek z zawartością suszu roślinnego. Jak się okazało były tam prawie trzy gramy marihuany. W trakcie czynności z zatrzymanym 18-latkiem wyszło na jaw, że od września 2011 roku narkotyki przywoził z terytorium Republiki Czeskiej. Mężczyźnie przedstawiono zarzut przemytu na terytorium RP ponad 20 gramów marihuany, które to następnie "posiadał" na terenie Wodzisławia Śląskiego i Czyżowic a także udzielał osobom małoletnim. Za przestępstwa jakich się dopuścił Ustawa o Przeciwdziałaniu Narkomanii przewiduje karę do pięciu lat więzienia.
prawnik ma racje, policjanci nadużywają swoich uprawnień i myslą, że mogą przeszukiwac kazdego kto im sie nie podoba albo ma niewyraźne oczy. To jest dopiero skandal gorszy niż trzy gramy marihuany! Państwo policyjne wraca! 50 lat ucisku sowietów i służb specjalnych, łamanie praw wolności obywatelskich, a dziś ludzie na takie zachowanie służb publicznych nie reagują!
Po alkoholu rodzą się największe patologie w tym kraju. Co chwile ktoś kogoś pobije, zadźga, skopie, albo spowoduje wypadek samochodem pod wpływem. Alkohol rozbija rodziny i niszczy miłość. Jedynym skutecznym sposobem zwalczenia patologii alkoholowej (i nie tylko) w tym kraju, jest zalegalizowanie marihuany. Marihuana otwiera człowiekowi oczy. Pozostanie jednak nielegalna, ponieważ dzięki niej każdy może dostrzec błędy tego nienormalnego systemu, ciemnotę rządzących i zniewolenie obywateli przez patologie prawne, które są od dawien dawna. Każdy zaczął by się wstydzić za tych, którzy sprawują tu władzę. To jedyny powód, dla którego zioło pozostanie nielegalne. I nawet dobrze, bo zostanie tylko dla wybranych, czyli dla tych kumatych, którymi nie da się manipulować tak, jak manipuluje się (głównie starszym) pokoleniem ludzi zacofanych, okłamywanych przez całe dekady, wychowywanych przez system na absurdalnych stereotypach.
dokladnie a ten skinhead to pewnie jakas gruba pyra co robi napinke przez neta... zreszta chooy z takim dzieckiem neta
aaa aaa ma racje marihuana to nie ćpanie to tez było podawane jako lek i po tym nie masz żadnych zaburzeń a po amfetaminie jesteś w stanie zabić człowieka alkohol tez jest środkiem odurzając wiec tez ci co pija alkohol są ćpunami szkoda gadki z pustakami:)
aaaaaa-Ćpunie, jak ty widzisz skina, to zarozki ci się wszystki pacierze przypominają, a sprint to mosz taki, że na olimipiada mógł byś iść.
Każda metoda ,nawet prowokacja jest dozwolona jeżeli prowadzi do zatrzymania osób winnych zarzucanych im czynów.
prawnik-Człowieku, przecież to byli ćpuny. Kogo ty chcesz bronić, ćpunów? Jak dla mnie, to powinni im bez sądu przestrzelić potylicę. Właśnie przez takich, to potem dzieci zaczynają ćpać i rodzi się patologia.
Jako prawnik z ponad dwudziestoletnim stażem praktykowania widzę tutaj znaczne ignorowanie i łamanie prawa przez policję. 1) Policja może przeprowadzić "legitymację" osób jedynie w przypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa lub wykroczenia. Z artykułu wynika, że była "kontrola", gdyż młodzi ludzie stali obok samochodu. Nazwani w tekście "stróże prawa" policjanci sami złamali prawo. 2) Jeśli zauważyli "nienaturalne źrenice" u jednej osoby, to jakim prawem przeszukiwali wszystkie osoby? Jeśli powiedzmy pójdę bez soczewek ze znajomymi, to bez nakazu prokuratora policja ma prawo przeszukać znajomym samochody i mieszkania? Czy tak? Jakim prawem policja stosuje zbiorowe podejrzenia i zbiorową odpowiedzialność? 3) Skoro jedna osoba posiadała marihuanę, to dlaczego są pozostałe zarzuty? Podejrzany ma prawo odmowy zeznań. Ten podejrzany stał się jakoś dziwnie rozmowny i sam z siebie przyznał się do popełnienia 2 pozostałych przestępstw, cięższych niż posiadanie? Czy tak? 18 latek sam siebie oskarżył? Cuda! Cuda! (albo policja biła i zastraszyła podejrzanego). 4) Udzielał małoletnim? Ah! 18 latek sam przyznał się do zbrodni! Będą premie dla policjantów? Medale? Mój adres rybniker@gmail.com. Zapraszam do dyskusji i kontaktu...
Kokot vam v perdel.
kto ?