Beata Pogorzelska nową szefową ośrodka kultury w Mszanie
Od 1 czerwca jest tymczasowy dyrektor WOKiR-u
Po tym, jak 1 czerwca z Wiejskiego Ośrodka Kultury i Rekreacji w Mszanie odszedł dyrektor - Tomasz Miler, na tym stanowisku zastąpiła go Beata Pogorzelska, dotychczasowa pracownica administracyjna placówki. Pani Beata jest absolwentką UŚ w Cieszynie, gdzie ukończyła animację społeczno-kulturalną. W mszańskim ośrodku pracuje od 15 lat. Ma 33 lata, jest zamężna i ma dwóch synów.
Wójt gminy zdecydował, że pani Beata funkcję p.o. dyrektora placówki będzie pełniła do końca sierpnia br. Potem na tym stanowisku zastąpi ją ktoś inny. – Mam już osobę na to stanowisko – mówi wójt Mirosław Szymanek. - Na razie jednak nie chciałbym zdradzać jej personaliów.
Zmianie ulegnie także sposób funkcjonowania WOKiR-ów w Mszanie i Połomi. Do tej pory były to dwie odrębne placówki. I choć w marcu ubiegłego roku radni podjęli uchwałę intencyjną dotyczącą połączenia obu ośrodków kultury, na razie sprawa była odroczona. Teraz powraca ponownie. Nad uchwałą o połączeniu WOKiR-ów radni będą dyskutować najprawdopodobniej na czerwcowej sesji rady gminy. Po połączeniu WOKiR-ów w Mszanie i Połomi tworzyłyby one jeden gminny ośrodek kultury, z filią w Połomi.
Znam Beatę Pogorzelską i nie tylko p.o. dyrektora jej życzyłem ale także zarządzania tym ośrodkiem od poczatku do końca. Szkoda, że Szymanek znów stawia na swoich pupili. Redakcja nie dopisała, że dyrektorem łączonych wokirów zostanie red.nacz. nowin!
do poniżej: 3 miesiące na wykazanie z perspektywą zmiany, to niezbyt miła perspektywa. Jednak szokująca jest wypowiedź wójta który od września już "ma kogoś na oku". A ja zapytam: gdzie trnsparentność w naborze? Gdzie konkursy mające wyłonić najlepszych? Coraz więcej osób z którymi rozmawiam zaczyna odczuwać absmak ( cyt: J.Kaczyński) do naszych władz!
Miałem akurat okazję poznać panią Beatę. Konkretna, zdecydowana, a przy tym miła i uśmiechnięta. Może dajmy szansę wykazać się p. Pogorzelskiej w pracy, a po jakimś czasie ocenimy.
Przykładem marazmu, bylejakości i poziomu jest ostatni festyn z okazji dnia dziecka, ŻENADA !!!! A to tylko Niby kultura.
zawsze tak było i tak jest że nie wiedza,baa wykształcenie się liczy lecz...dobre znajomości :D Można wysłać setki CV i mieć kwalifikacje na najwyższym poziomie-ktróre i tak nie są brane pod uwagę tylko ZNAJOMOŚĆ.I tak jest prawie wszędzie.
" Mam już osobę na to stanowisko"-ktoś z rodziny ?znajomy?czy po prostu człowiek z Waszej opcji ? Wybieranie ludzi na te stanowiska z klucza politycznego to krzywda dla działalności ośrodka.No ale góra ma wtedy spokój
Super, że w wieku 18 lat, kończąc szkołę średnia, można w Naszej gminie dostać pracę. hipokryzja ;/