Odkrywali tajemnice Kupalnocki
Nic tak nie pociąga jak tajemnice, a raczej ich rozwiązywanie. Może być ono także inspiracją. Tym tropem poszli społecznicy ze Stowarzyszenia Lyskor, którzy w sobotę 23 czerwca zorganizowali Noc Świętojańską.
Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Śląskie społeczeństwo przesycone chrześcijańskimi poglądami i wpajaną od setek lat, często naginaną historią, postanowiło przyjrzeć się tradycjom Słowian sprzed wieków. Pomysł padł na podatny grunt, a również do obchodów święta wybrano nie byle jakie miejsce. Pstrąskie stawy Anny i Mariana Białeckich stały się świadkami wskrzeszenia tajemniczych obrzędów. Misterium Nocy Świętojańskiej Lyskoru odbyło się w tym roku 23 czerwca. Nie zabrakło ogniska, palenia ziół, tańców przy ognisku oraz puszczania wianków, jak za dawnych czasów. Prócz tego, punktualnie o północy wszyscy biesiadnicy udali się na poszukiwanie mitycznego kwiatu paproci.
Więcej w najbliższym numerze Tygodnika Rybnickiego!
Czytaj więcej we wtorek w Tygodniku Rybnickim
do zczdc: jeśli jesteś taki internetowy, siedzisz w domu i nie czytasz plakatów to zaglądnij czasem na stronę www.lyskor.pl. Tam znajdziesz informacje o podejmowanych przedsięwzięciach. Może wtedy się wybierzesz i wstąpisz do grona ZNAJOMYCH (mieszkańców gmin Lyski i Kornowac i nie tylko). ZAPRASZAMY!
dędna i nudna impreza (stypa na kolorowo) pewnie bez alkoholu i zioła :-( ciekawe kto ten syf z wody posprząta!?!?!?!?!?!?!?!? tu chciałbym was pozdrowic ale honor mi na to nie pozwala. bawcie się dalej
trzeba czytać plakaty, porozwieszane w sklepach, bądź na tablicach w każdej miejscowości.
i zas ino do znajmych. kiedys zaczniecie godac co kiedy sie dzieje
juz nie maja co robic