Radny Wacławczyk zrobił wirtualną sondę
Spytał w niej 10 nauczycieli jaką kwotę dodatku motywacyjnego dostają od pracodawcy, bo zaskoczył go zapis w uchwale, że jej wysokość może osiągnąć 1500 zł.
SMS-owa sonda szefa NaM, której wyniki przedstawił na dzisiejszej sesji, potwierdziła jego wątpliwości. - Uzyskałem odpowiedzi, że nauczyciele dostają dodatki najwyżej po 270 zł. Więc po co w uchwale rady wielokrotnie zawyżać pułap dodatku motywacyjnego? - zapytał Dawid Wacławczyk. Dziś radni określili regulamin wynagradzania nauczycieli w placówkach oświatowych miasta.
W odpowiedzi usłyszał, że w nowych przepisach nie rozróżniono czy dodatek jest dla nauczyciela, czy dyrektora placówki a tu występują różnice. Pierwszy może otrzymać najwyżej 400 zł, drugi 1200 zł. Średnio, w praktyce dodatki nie są wyższe niż 130 zł i 800 zł dla tych grup pracowników szkoły. - Jeśli da się więcej jednemu, to nie starczy dla kilku innych - stwierdziła odpowiadająca na sesji na pytanie radnego Ludmiła Nowacka zastępca prezydenta miasta.
Ludzie
Dawid Wacławczyk
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Ludmiła Nowacka
dyrektor Dyrektor Instytutu Studiów Edukacyjnych PWSZ w Raciborzu, radna miasta Racibórz, kierownik ds. sportu w SP 15, była zastępca prezydenta miasta Racibórz.
Sonda smsowa wsrod "10" znajomych. A media te madrosci cytuja.
"Dodatek " pomylił plac zabaw z zajęciami lekcyjnymi. Sorry
Nauczyciele, jako jedyni, mają 4 miesiące urlopu i wszystkie soboty wolne. Więc pytam się za co oni jeszcze chcą podwyżki, dodatki motywacyjne i przywileje emerytalne?
Jednym słowem Nowacka i Lenk trzymają całą kasę dla kumpli dyrektorów, którzy mają przecież inne dodatki za swoje stołki, a zwykli nauczyciele g... dostają. Dobrze, że choć ktoś to na światło dzienne wyciągnął.
"Wirtualna sonda" - o co chodzi? Proponuję panie radny następnym razem zacząć od "byłem u wróżki", albo "miałem sen", albo dwóch łysych mnie zaczepiło..." Nie wystarczy wyrazić swojego zdziwienia lub wątpliwości zamiast bajdurzyć o jakiejś "wirtualnej sondzie" dla uwiarygodnienia swoich wątpliwości? To rada miasta, czy przedszkole?
motywacyjny? a to ich do tej pory do czegoś motywowało? znam panie 'przy korycie', które nie robiąc nic dostawały kasę, wiadomo 'znajomości koleżeńskie' a inne harowały, dzieci je uwielbiały ale....nie dostawały nic.moim zdaniem należałoby zrobić ankietę wśród uczniów : którzy nauczyciele przeprowadzają lekcję rzetelnie, a którzy potrafią przyjść 15 minut po dzwonku, zadać zadanie i ...wyjść aż do końca lekcji. i zapewniam że nie jest to jakaś niezwykłą sytuacja. dzieci, pozostają bez opieki przez całą lekcję, i to ciągle ci sami nauczyciele. płacone mają za 'przeprowadzoną' lekcję.