Sale taneczna i teatralna z nowym sprzętem
Rydułtowskie Centrum Kultury Feniks zyskało w pełni wyposażone sale teatralną i taneczną. Zakupy pochłonęły około 52,1 tys. zł, z czego 44 tys. zł to dofinansowanie ministra kultury i dziedzictwa narodowego.
- Zakupiono już podłogi baletowe, poręcz baletową, podesty sceniczne z barierkami i schodkami, reflektory teatralne z oprzyrządowaniem, przenośny odtwarzacz płyt CD i plików mp3. Zamontowano również ścianę lustrzaną w sali szkoleniowej, która teraz najprawdopodobniej będzie nazywana baletową – mówi Joanna Marcisz z RCK Feniks. Dzięki kompleksowemu doposażeniu sal RCK Feniks wzbogaci swoją ofertę i będzie mogło prowadzić zajęcia dla większej liczby osób. W planach jest utworzenie kolejnej grupy tanecznej lub teatralnej. - Równocześnie dzięki mobilności zakupionego wyposażenia nasze grupy teatralne i taneczne będą miały możliwość wykorzystania sprzętów podczas pokazów i występów poza siedzibą RCK Feniks – mówi Joanna Marcisz. Z sali baletowej i z doposażenia sceny sali teatralnej w podłogę baletową korzystać będą uczestnicy zajęć Teatru Tańca , grupy teatralnej Safo, Karuzela, „Jeger theatre, grupy tanecznej Step Way i grupy breakdance. Wyposażenie przyda się również w czasie spektakli prezentowanych przez uczestników zajęć teatralnych i tanecznych i w czasie tradycyjnych już spotkań ze sztuką alternatywną Pływalnia artystyczna.
piękny obiekt, który mogą wam zazdrościć nawet duże miasta, także bardzo sympatyczna i oddana pracy w swoim żywiole Pani dyrektor i pracownicy RCK, bardzo sprawnie i fajnie zorganizowana ostatnio impreza - IV Mikołajkowy Festiwal Muzyczny im H.M. Góreckiego Tylko POGRATULOWAĆ !!!
Ty jeszcze po niedzieli jesteś na niezłym haju - na resztę szkoda czasu i klawiatury .
Kochany Rydułtowiku. Duby smalone bredzisz. Wiesz co to środki unijne ? Wiesz, ile faktycznie nas ten dom kultury kosztował ? Wiesz, że na basen ich nie dawali ? Wiesz, że o dom kultury walczyły rydułtowicy od wielu lat ? Wreszcie jak już jest i cały okręg nam go zazdrości to jakiś najwyraźniej gorol będzie nam tu głupoty pisał.
Ostatnio sobie przechodziłem obok RCK ( parokrotnie o różnych godzinach ) i co mnie zaskoczyło to "ogromne zainteresowanie " tym reliktem komunizmu ,na obszernym parkingu stały "aż " 4-ry ( cztery samochody i to podobno dwa wędkarzy z Machnika ) w środku panował taki "gwar" że można było usłyszeć przelatującą muchę . A utrzymanie tego niepotrzebnego molocha ( potrzebny tylko zdziwaczałej babci Neli ) kosztuje wszystkich podatników niemało kasy z budżetu miasta . Gdyby na tym miejscu funkcjonował kryty basen to tętnił by życiem od rana do późnych godzin wieczornych i sam zarabiał by na siebie i zaciągniętą pożyczkę którą za RCK spłacać będą jeszcze wnuki naszych wnuków.