Czy igrzyska olimpijskie w Londynie są rzeczywiście zielone?
Ruszyły igrzyska olimpijskie w Londynie, które według zapowiedzi ich organizatorów miały być najbardziej zielonymi igrzyskami. Organizacja ekologiczna WWF sprawdziła, czy tegoroczna olimpiada jest przyjazna środowisku.
WWF już w 2005 roku przygotował strategię organizacji olimpiady przyjaznej środowisku. Strategia objęła 10 kluczowych obszarów, takich jak zmniejszenie emisji dwutlenku węgla i produkcji śmieci, wykorzystanie odnawialnych źródeł energii i zrównoważony transport. Sprawdziliśmy, które założenia udało się zrealizować, a nad czym organizatorzy imprezy w Londynie powinni jeszcze popracować. W zależności od stopnia realizacji założeń przyznaliśmy organizatorom zielone, żółte lub czerwone światło.
Zielone światło organizatorzy igrzysk w Londynie otrzymali za ograniczenie emisji dwutlenku węgla podczas budowy obiektów sportowych. Stosowanie ekologicznych materiałów, projektowanie lekkich i wytrzymałych konstrukcji pozwoliło na zmniejszenie śladu ekologicznego, jaki pozostawia rozwój infrastruktury, o prawie 40% w przypadku stadionu oraz o 10% w przypadku basenu.
Dobrym rozwiązaniem jest także wynajmowanie przenośnej infrastruktury i rezygnacja z kupowania elementów infrastruktury, które będą wykorzystane wyłącznie podczas rozpoczynającej się dziś imprezy – mówi Paweł Średziński z WWF Polska. - Organizatorzy zadbali także o przyjazne dla środowiska środki transportu. Kibice będą mogli w łatwy sposób dotrzeć komunikacja miejską do wszystkich olimpijskich obiektów sportowych.
Organizatorom nie udało się natomiast osiągnąć zakładanego poziomu 20% energii pozyskiwanej z odnawialnych źródeł – tłumaczy Monika Marks z WWF Polska. - W efekcie jedynie 9% energii pochodzić będzie z innych źródeł niż surowce kopalne. Chociaż Wielka Brytania zobowiązała się ograniczyć emisję dwutlenku węgla o 80% do 2050 roku, to sam Londyn mógł się stać liderem pozytywnych zmian i pokazać Brytyjczykom, jak ograniczać wykorzystanie węgla i ropy naftowej w sektorze energetyki.
Ostrzegawcze żółte światło WWF otrzymały rozwiązania dotyczące gospodarki odpadami czasie eksploatacji obiektów olimpijskich. Organizatorom nie udało się wdrożyć systemu zakładającego powtórne wykorzystanie wszystkich odpadków. Dobrze wypadło natomiast oznakowanie pojemników na surowce wtórne i skierowana do kibiców kampania promująca segregację odpadów.
Częściowy sukces Londyn odnotował w zakresie gospodarki wodnej. Ścieki będą powtórnie wykorzystywane. Analogiczna sytuacja ma miejsce w przypadku bioróżnorodności. Przy okazji przygotowań do olimpiady powstał nowy miejski park. Inne tereny zielone w mieście nie ucierpiały w rezultacie prac przed rozpoczęciem igrzysk.
Londynowi nie udało się przygotować olimpiady w pełni przyjaznej dla środowiska. Jednak należy uznać to, co już zrobiono za duży postęp w tworzeniu dobrej praktyki do naśladowania przez kolejnych gospodarzy tej największej imprezy sportowej. Wiele będzie też zależeć od samych kibiców i ich zachowań.
Każdy kibic może w prosty sposób zazielenić igrzyska olimpijskie w Londynie – przypomina Średziński. - Może przyczynić się do ograniczenia ilości odpadów, kupując produkty w opakowaniach, które nadają się do recyklingu lub ponownego wykorzystania. Dlatego wybierajmy lokalne punkty gastronomiczne, które serwują posiłki ze świeżych, sezonowych produktów. Unikajmy napojów sprzedawanych w plastikowych lub styropianowych kubeczkach, i jedzenia podawanego na talerzach jednorazowego użytku.
Źródło: www.wwfpl.panda.org