Pieskie życie w urzędzie gminy
Urzędnicy z gminy Kornowac zaangażowali się w akcję szukania właściciela lub nowego domu dla zabłąkanej suczki. – Młoda, łagodna suczka została znaleziona w lipcu na ul. Rybnickiej w Rzuchowie. W przypadku nieodnalezienia właściciela oddamy pieska w dobre ręce – czytamy w komunikacie urzędu gminy.
Ta ciekawa i szlachetna inicjatywa ma jednak drugie dno. Wiadomo, że samorządy są obowiązane przepisami o zapobieganiu bezdomności zwierząt na swoim terenie. Każdy bezpański pies musi zostać złapany i oddany do schroniska. Taka operacja to koszt od kilkuset złotych wzwyż. Rachunek za hycla i schronisko reguluje gmina.
Widać samorządy, szukając oszczędności, coraz kreatywniej zaczynają podchodzić do sprawy bezdomnych zwierząt. Być może wkrótce, w urzędach gmin i miast staną kojce a w nich znajdą tymczasowy dom zguby i porzucone zwierzaki.
(woj)
fot. UG Kornowac
Też mnie cieszy,że ludzie mają takie podejście:)zwierzęta czują tak samo jak ludzie...na Hamburgiera?nie dość,ze analfabeta to jeszcze debil;/takich jak ty to tylko wychłostać
że też każda inicjatywa ludzi (bo urzędnicy to też ludzie) musi być oszkalowana przez tzw reporteróf tfu
sliczna sunia. a na hamburgiera to ciebie moza chyba ze jestes stary albo stara
bardzo mnie cieszy takie ludzkie podejscie urzędników do pieska,piękna sunia,ale ja już mam ukochaną sunię,mam nadzieję,że znajdzie kochającą rodzinę i stanie się jej pełnoprawnym członkiem,
słodka sunia,gdybym nie miał już dwóch to chętnie bym ją zabrał do siebie..
a z ciebie pokarm dla psów
na hamburgiera go !!