W gminach powiatu wodzisławskiego przybywa mieszkańców.
Liczba mieszkańców powiatu wzrosła o 2089 osób. W Wodzisławiu przybyły 353 osoby, w Pszowie 302, w radlinie 307, w Rydułtowach 233, w Godowie 310, w Gorzycach 297, w Lubomi 34, w Marklowicach 128, w Mszanie 125.
W ostatnich tygodniach ogłoszono, że Śląsk się wyludnia. Ludzie opuszczają duże miasta. Pomiędzy rokiem 2002 a 2011 w naszym województwie liczba ludności spadła o 112,5 tys. mieszkańców. To tak jakby zniknęło Jastrzębie-Zdrój i Pszów.
W 2010 r. w porównaniu do roku 2009 spadła liczba ludności w trzech gminach powiatu wodzisławskiego. W Wodzisławiu o 33 osoby, w Pszowie o 4 i w Rydułtowach o 47 osoby. W Lubomi liczba mieszkańców pozostałą bez zmian, a w pozostałych gminach powiatu wodzisławskiego wzrosła.
Główny Urząd Statystyczny opublikował już dane dotyczące stanu ludności na koniec 2011 r. Wynika z nich, że liczba mieszkańców powiatu wzrosła ogólnie o 2089 osób. Wszystkie gminy zanotowały wzrost liczby mieszkańców.
(raj)
ajkhjkhlkjh;lkjhl;Liczba ludności na koniec 2010 Liczba ludności na koniec 2011
jhgkjhgjkhlkjhlkjhlkjhljkhljkhkjhogólnie (mężczyźni - kobiety)
Powiatds;ljihj;piojoipj;oj 156 332(75783 – 80549) 158 421 (77118 – 81303)
Wodzisław 49000 (23520 25480) 49353 (23800 – 25553)
Pszów 14041 (6824 - 7217) 14343 (7033 – 7310)
Radlin 17767 (8567 9200) 18074 (8742 – 9332)
Rydułtowy 21 850 (10517 11333) 22083 (10664 - 11419)
Godów 12910 (6296 6614) 13220 (6497 – 6723)
Gorzyce 20259 (9987 10272) 20556 (10164 – 10392)
Lubomia 8006 (3882 4124) 8040 (3898 – 4142)
Marklowice 5281 (2584 2697) 5409 (2660 – 2749)
Mszana 7218 (3606 3612) 7343 (3660 – 3683)
ze studiów do "dziur" wrócił wyż demograficzny i studenci na wakacje;)
no to wracaj do swojej babci, na polską wieś
Śląsk jest regionem wielu kultur, ale niektórzy gorole za grosz kultury żadnej nie mają! Przyjechali tu za robotą, dla nich Śląsk to jest jak kolonia, zniszczyć i wyrwać, co jeszcze się da , Śląsk to już ostatnia kolonia na świecie wyzyskiwana
nie kilka lat tylko 20...
Wyjechałem z Wodzisławia bo to ruina. Ładne miasteczko ale fatalnie zarządzane.W czasie ostatnich kilu lat miasto zostało zrujnowane i nigdy się już nie podniesie za życia tego pokolenia. Dziwne, że w kilka lat można tak rozwalić. PO wszystko potrafi
Ja akurat tylko napisałem ze jest jedna ulica w Jastrzębiu co są sklepy/jakieś tam-w Godowie tych sklepów może i nawet jest więcej-a to o dziwo wioska/, a nie że nie ma żadnej:-)Druga sprawa że Ci ze Zdroju podkreślają ze są ze Zdroju a nie z Jastrzębia.Nieważne.Jastrzębskie klimaty--fakt faktem że nadal na SJZ do niektórych miejsc np. w czechach ich nie wpuszczają ale teraz będą mieli SWD więc ich wpuszczą.
masz rację!
Jeśli gorol szanuje Śląsk i jego mieszkańców to ok, Śląsk zawsze był regionem wielokulturowym i wieloreligijnym. Ale zauważcie że nawet na tym forum cały czas są ataki z Jastrzębia w kierunku autochtonicznych miejscowości. A wiadomo, że Jastrzębie to najmniej śląskie miasto na Śląsku.
Kto to jets gorol lub hanys?dla mnie to człowiek z krwi i kości,nie ma różnicy.
no i sie rozpyrskły gorole po wsiach i udowajom Ślońzokow! :) Ale jak człowiek ni mo korzyni w ziymi i jom nienawidzi, to lepiej nie wraca do swoich :) ja, ja, jo wom to padom
Aleś teraz poleciał... Jak bocian ze złamanym skrzydłem z komina ciepłowni na Moszczenicy... Napisałeś to poważnie czy nie? Bo jeśli poważnie to przejedź się do Wodzisławia a tam w każdej uliczce odchodzącej od rynku znajdziesz więcej sklepów niż tam w Zdroju na tej jednej uliczce. Poza tym wiem od znajomych z Jastrzębia, że Zdrój jest uważany w Jastrzębiu jako zadupie więc jeśli ulica z dwoma sklepami na krzyż w wyśmiewanej w Jastrzębiu dzielnicy ma być przykładem na miejskość Jastrzębia to najpierw trzebaby przekonać do tego samych mieszkańców Jastrzębia, a dopiero potem pisać takie bzdury na forum. To już Ofiar Terroru w Rydułtowach czy na Korfantego w Radlinie jest więcej sklepów i wyglądają one na bardziej miejskie. A jednak nikt z mieszkańców tych miast nie uważa ich za jakieś handlowe city. Ale to świadczy tylko o jednym że z takimi przykładami - jastrzębianie sięgają dna... Faktycznie lepiej mieszkać w Gorzycach które są dość przyjemną wsią niż w uzurpatorskim mieście typu Jastrzębie które miastem jest tylko z nazwy.
do regionalisty:W Zdroju akurat jest ulica ze sklepami. pozdro
Prosiłeś o konkretne przykłady budek i je podałem. Skoro piszesz że inne miasta też mają takie speluny to proszę napisz gdzie takie są w Rybniku czy Wodzisławiu. W Jastrzębiu są na każdym osiedlu i w centrum.
Śląsk to ośmieszają takie zadufki jak Ty prawiące na wszelkich możliwych forach dyrdymały bez pokrycia w faktach, wiecznie niezadowolone skrzywione gęby szukajace tylko okazji by kogos obśmiać.
Od razu jakieś złośliwości z twojej strony, a przecież napisałem także coś miłego pod adresem Jastrzębia, że nadaje się świetnie dla osób którzy tęsknią za PRL. Spokojnie możnaby w Jastrzębiu stworzyć muzeum PRL z jakimś pomnikiem Lenina i Gomułki. Przecież Jastrzębie w zamyśle towarzysza Gomułki to miało być proletariackie miasto na wzór miast-bohaterów Związku Radzieckiego. Dlatego wybudowano go bez centrum bo tu liczyły się tylko kopalnie i bloki - dużo bloków! A tak na poważnie to Jastrzębie ośmiesza Śląsk i lepiej żeby go w ogóle nie było. Może dożyjemy czasów kiedy dzięki zmniejszaniu się liczby ludności zacznie się systematyczna rozbiórka bloków i powrót do uzdrowiskowego kurortu.
regionalisto bredzisz. Speluny znajdę w centrum każdego miasta. Wiochę to Ty robisz swoimi ksenofobicznymi wypowiedziami( dowalasz się do Jastrzebia, Wodzisławia i innych mniejszych miejsowości a pokazujesz jak to "intelygentny jest Rybnik, wypisz wymaluj Ty typowy rybniczers zadufek ze słomą w butach).
A proszę bardzo - Bar Perełka na al. Piłsudskiego - w samym "centrum" miasta zamiast porządnej restauracji - zwykła piwiarniana speluna!!! Pod każdą kopalnią pamiętam, że były i są budki z piwem. Na każdym osiedlu są takie małe brzydkie drewniane kioski które żyją głównie ze sprzedaży piwa! Na dworcu autobusowym przy Arki Bożka kilka budek z piwem. W prawdziwych miastach ludzie chodzą do pubów czy ogródków letnich przy pasażach na piwo. W Jastrzębiu na piwo idzie się tak jak na wsi w czasach PRL - do kiosku! To nie są żadne uprzedzenia - takie są fakty. Co do sklepów to szkoda czasu. W Jastrzębiu nie ma ani jednej ulicy ze sklepami!!! Sklepy mieszczą się w blokach albo domach prywatnych na obrzeżu + jeden obiekt handlowy w "centrum". Niech Jastrzębie pracuje nad swoim wizerunkiem a nie go ciągle utrwala. Zresztą nawet biorąc pod uwagę wpisy jastrzębian na forach to są one najbardziej prostackie i grubiańskie. Nie tak dawno w dyskusji o MZK mogliśmy się o tym przekonać. Teraz też - dyskusja o powiecie wodzisławskim, a jastrzębianin robi wiochę w pierwszych wpisach.
regionalisto, bardzo proszę pokaz mi budki z piwem w Jastrzębiu jak tez i małe sklepy w klatkach bloków. Widzę, że uprzedzenia i brak wiedzy są twoimi najlepszymi doradcami.
Rybnik dla inteligentnych? no dziennie ich widać pchając wózek na złomowisko :)
Ja myślę, że wsie są dla ludzi z mentalnością wsioków czyli takich którzy popołudnia spędzają na plotach albo na grillu wcinając niezdrowe żarło lub hodując kury. Wodzisław i Racibórz świetnie nadają się dla seniorów i emerytów, Jastrzębie dla ludzi zaściankowych i takich sentymentalnych lubiących atmosferę PRL - blokowisk, budek z piwem, targowisk i małych sklepików w klatkach schodowyh, Rybnik dla ludzi inteligentnych, dla młodych i mieszczuchów i ambitnych, Radlin, Rydułtowy dla ludzi bez wymagań a z drugiej strony ceniących bliskość miasta - Rybnika, Czerwionka - dla lumperii i ludzi lubiących wszelkiego rodzaju trunki. Oczywiście to tak w skrócie.
oczywiście miałam napisać "kulturalni"- bo mnie zaraz ten z pięknej miejscowości do wora z nieukami wrzuci
Mieszkam na blokowisku, otoczenie bardzo zadbane, ludzie kuluralni nie wtrącają się bez potrzeby do innych, o żadnej chołocie nie syszałam- i wypraszam sobie takie uogólnienia.
Już od dobrych kilku lat istnieje zjawisko migracji ludności z miast na wieś/nie tylko w Polsce/-zresztą nic w tym dziwnego.Co do Jastrzębia to akurat jedno z najnowszych miast na Śląsku-raczej miasto sypialnia niż faktycznie miasto.Po co mieszkać w Jastrzębiu jak w sumie nic to miasto nie ma do zaoferowania.Pytanie czy Ci ludzie z Jastrzębia dają radę się zasymilować a nie narzucać swojego ,,jastrzębskiego stylu''/bez obrazy/ :-)który wyróżnia ich od innych mieszkańców Śląskich miast.
ślazaku ze wsi. Może i ty najbardziej nie lubisz Jastrzębia ale o wiele bardziej nie lubisz źródeł informacji. Gdybyś cokolwiek poczytał to byś wiedział, że np Katowice skurczyły sie z miasta prawie 360 tys. do miasta 300 tys. Chorzów z miasta prawie 160 tys. do miasta 110 tys. Poznaj wpierw fakty a potem wygłaszaj swoje pseudo teorie.
ta piękna miejscowość przestała mieć swój urok odkąd takie snoby i ignoranci jak ty i twoi sąsiedzi tam zamieszkali
Niestety nie bierze się pod uwagę tego, że młodzi ludzie bardzo często figurują zameldowani w małych miastach typu Pszów, Rydułtowy czy Wodzisław, a tak naprawdę już dawno stąd wyjechali... Z mojego bloku jakieś 6 osób wyjechało za pracą przy czym z tego co wiem nie wymeldowali się... Smutno i pusto się tu robi bez młodych.
Artykuł jest o powiecie wodzisławskim ale skoro poruszane są różne kwestie to warto dodać, że najbardziej nielubianym miastem Śląska jest Jastrzębie. Tylko w ciągu ostatnich kilkunastu lat straciło prawie 20 tysięcy ludzi!!! To tak jakby wykreślić z mapy całe Rydułtowy!!! Wodzisław zaś na skutek odłączyć z miasta mającego 120 tys. mieszkańców stał się miasteczkiem mającym 49 tys. mieszk. Nie wiem czy wszyscy sobie zdają sprawę ale w przyszłych wyborach Wodzisław będzie miał burmistrza!
Dużo ludzi z Rybnika ucieka i osiedla się z dala od Rybnika, wcale im się nie dziwię, bo Rybnik to ani miasto ani wieś, takie nie wiadomo co, ani plusów wsi nie ma, ani plusów miasta, ale za to same minusy i drożyzna.
napewno sie zjezdzaja nauczyciele do powiatu wodzislawskiego, poniewaz nie chcieli zamknac ani jednej szkoly. No i duzo kosciolow tez jest u nas...
No wreszcie jakas dobra wiadomość :) Witamy nowych sąsiadów !
Ludzie po prostu uciekaja z zapyziałych miast gdzie prywatność na blokowiskach praktycznie nie istnieje :) minusów wiecej jak + chołota do potęgi! o powietrzu nie wspomnę nigdy w życiu bym nie chciał mieszkać w żadnym z miast naszego regionu a nawet w kraju,obok mnie nie ma roku aby jakiś domek nie budowano w tym roku bede miał nowych sąsiadów z Rybnika ( 2 rodziny) i prosto z mostu mówią że SK SR SJZ SWD itd itd to syf i smród nawet nie myslą o tym aby tak ich dziecko tam rosło,jestem podobnego zdania.