"Don Kichot z Nowego Jorku" na zakończenie warsztatów
Uczestnicy warsztatów You Can Dance, odbywających się w Raciborskim Centrum Kultury od soboty, dosłownie od rana do wieczora pracują nad spektaklem "Don Kichot z Nowego Jorku". Obejrzymy go w najbliższą niedzielę.
- To prawdziwa harówa, ale daje niesamowitego kopa i mnóstwo satysfakcji! Super, że jest okazja uczyć się od najlepszych i że tu na miejscu zorganizowano tak profesjonalne zajęcia - chwalą warsztaty młodzi tancerze z Raciborza.
Ale na warsztaty YCD garną się nie tylko raciborzanie, zjeżdżają się na nie zapaleńcy z całej Polski. - To dla wszystkich ogromny wysiłek, pot się leje, ale biorąc p;od uwagę ogrom włożonej pracy, jestem pewna, że zajęcia zakończą się sukcesem - mówi dyrektor RCK Janina Wystub.
Zajęcia odbywają się w RCK po raz trzeci. - Poprzeczkę stawiamy sobie coraz wyżej, to już nie tylko taniec, ale i śpiew i aktorstwo. Bo dziś wszystko musi iść do przodu, widzom sam taniec już nie wystarczy, więc postanowiliśmy połączyć ze sobą wiele form. Zależy nam, by efekt naszych starań, naszej ciężkiej pracy, mógł obejrzeć każdy, by spektakl trafił do każdego - mówi Mariusz Jasuwienas, prowadzący warsztaty, uczestnik bijącego rekordy popularności programu You Can Dance.
Mariusz Jasuwienas cieszy się, że taniec staje się coraz bardziej popularny, można już mówić o prawdziwej modzie. - Dziś młodzież za dużo przesiaduje przed komputerem, taniec daje możliwość spotkać się z drugim człowiekiem, widzę niesamowitą przemianę w tych młodych ludziach, widzę jak taniec ich otwiera na świat - mówi tancerz. - Najważniejsze są chęci i wiara w siebie, sama ochota rodziców nie wystarczy. Z każdego można zrobić tancerza, jeśli tylko zechce i jest gotowy na ciężka pracę - dodaje Magdalena Góra, współprowadząca.
Finał warsztatów - spektakl "Don Kichot z Nowego Jorku" już w najbliższą niedzielę o 18.00 w sali widowiskowej Raciborskiego Centrum Kultury przy ul. Chopina.
(RCK)
Pozdrowienia dla Magneza , Klaudii , Izy , Kuby , Natalii i dla reszty ekipy , których kamera nie ujęła
już jest w porządku. Usunęliśmy usterkę.
Dalej nie da się otworzyć galerii zdjęć, ale najwidoczniej redakcja ma to w dupie.
Redakcjo, coś się wam popierniczyło, bo jak klikam na zdjęcie by wejść w galerię zdjęć, to wyrzuca mnie na stronę główną Nowin.