Jest szansa na remont linii Wodzisław – Chałupki i budowę nowego peronu w Wodzisławiu
Wstępnie na modernizację zabezpieczono 140 mln zł.
We wtorek, 28 sierpnia, w Wodzisławiu odbyło się spotkanie władz miast i powiatu z przedstawicielami spółki PKP PLK S.A. Dotyczyło ono planów PKP w zakresie rewitalizacji linii kolejowych z Rybnika do Wodzisławia i dalej do Chałupek. W rozmowach uczestniczył m.in. starosta Tadeusz Skatuła i Dariusz Szymczak, wiceprezydent Wodzisławia.
Znaleźli pieniądze
Dyskusja nad stanem tej linii kolejowej przybrała na sile w ostatnich miesiącach. Przeciwko jej likwidacji apelowali samorządowcy powiatu wodzisławskiego. Teraz pojawiło się światełko w tunelu. Niewykluczone, że linia zostanie wyremontowana. Jest również szansa na wybudowanie w Wodzisławiu nowego peronu (na wysokości dworca PKS przy ul. Witosa)
Jak poinformował Andrzej Janasz, dyrektor projektu w Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK S.A, rewitalizacja linii kolejowej nr 158 Rybnik Towarowy – Chałupki oraz odcinka linii nr 140 od stacji Rybnik do stacji Rybnik Towarowy znajduje się obecnie na liście rezerwowej, ale ma dużą szansę na realizację. Wstępnie zabezpieczono na jej wykonanie ok. 140 mln zł.
Przekonać marszałka
Niestety, według informacji przedstawicieli kolei, inwestycja może zostać zagrożona przez plany Kolei Śląskich, które z końcem roku mają przejąć wszystkie kolejowe przewozy regionalne w województwie. Okazuje się bowiem, że przewoźnik należący do władz województwa śląskiego w nowym rozkładzie jazdy nie przewiduje żadnego pociągu na trasie Wodzisław Śl. – Chałupki. Kolejarze zaapelowali więc do samorządowców o interwencję u marszałka województwa śląskiego, ponieważ nie ma praktycznie żadnych szans na remont linii, po której nie jeżdżą pociągi. - Starosta Skatuła już w tej sprawie kontaktował się z marszałkiem Adamem Matusiewiczem. Przedstawi też problem na najbliższym posiedzeniu zarządu związku Subregionu Zachodniego i zwrócił się o pomoc do lokalnych samorządów – mówi Wojciech Raczkowski, z Biura Rady i Zarządu Powiatu.
Miasto zajmie się peronem
Projekt modernizacji linii przewiduje zwiększenie prędkości pociągów na całej linii do 80 km/h (obecnie jeżdżą z prędkością 30 km/h). W jej ramach mają zostać wyremontowane lub wymienione tory, sieć trakcyjna, krawędzie peronów, oświetlenie i infrastruktura zabezpieczająca na całym jej przebiegu. Budowa przystanku „Wodzisław Śląski – Centrum” będzie traktowana jako odrębne przedsięwzięcie, którego przygotowaniem od strony projektowej łącznie z uzyskaniem pozwolenia na budowę zajmie się miasto. Wiceprezydent Dariusz Szymczak już zadeklarował gotowość podjęcia się tego zadania, o ile miejscy radni zabezpieczą na ten cel środki. Miasto będzie musiało także przejąć na siebie koszty stworzenia infrastruktury dojścia na przystanek. Prezydent Mieczysław Kieca ma nadzieję, że inwestycję wesprą finansowo władze powiatu.
Ostateczna decyzja na zimę
Ostateczna decyzja czy przedsięwzięcie będzie realizowane zapadnie pod koniec roku na szczeblu władz centralnych PKP – PLK S.A. i Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. Cała inwestycja ma zostać wykonana do grudnia 2014 r.
(raj)
Ludzie
Były zastępca prezydenta Wodzisławia Śląskiego.
Były radny powiatu wodzisławskiego, wicestarosta i starosta wodzisławski.
Ciekawe jak wyglądaja konkretne plany remontu, czy coś więcej wiadomo jak linia ma wyglądać po remoncie? Czy będzie mijanka, czy będą ograniczenia na przejazdach i jak będzie wyglądał przystanek Wodzisław Centrum? Czy do ul. Targowej będzie drugi tor z Wodzisławia Głównego?
Robimy zdjęcia linii Wodzisław Chałupki, filmiki. Wrzucamy do internetu.
apropo remontu linii wodzisław chałupki 2013 za niedługo już i cieawe czy coś się tam ruszy z remontem?
No trochę towarowych jeździ, kilka pociągów na dobę słyszę, ale PLK tylko świeżbi żeby tą linię zlikwidować.
teraz jakiś towarowy jechał linią
Ciekawe jakie nieszczęście musi się wydarzyć, żeby władze się polapaly "o w tym miejscu przydała by się kolej, była nawet a nie ma, co się stało ???"
teraz to już nawet trakcji elektrycznej nie ma na odcinku szczygłowice knurów gdy tamtędy szedłem to trakcja jest tylko od leszczyn do szczygłowice kopalni i ciekawe kiedy oni się za to mają zamiar wziąć
Jak zobaczyłem te zdjęcia, to po prostu mnie zatkało. Teraz widać jak PLK są potrzebne co poniektóre linie. Ale to wcale nie była drugorzędna linia. Można by rzec, że to główne połączenie naszego regionu z Gliwicami. Dwa duże miasta Gliwice i Rybnik straciły połączenia. Linia ta też idzie przez inne miasta takie jak Knurów, czy Zabrze. Tak samo dałoby się zrobić tam SKMkę. Jednak pretekst sam znalazł szybko naszą polską kolej. Tak samo, jak podczas powodzi 1997 na Opolszczyźnie, pasażerską kolej stracili mieszkańcy Krapkowic, Głubczyc, czy miejscowości położonych przy linii Kędzierzyn Koźle Zachód - Baborów. Fala zmyła mosty i PKP nie były już potrzebne te linie. Po cichu uśpione. Wstyd! Dobrze, że w tamtych czasach linia Wodzisław - Chałupki coś znaczyła jeszcze dla naszego państwa, bo dość szybko zareagowali na zmyty most w Olzie. Wtedy był nieprzejezdny szlak i przez Olzę i przez Racibórz (w Bohuminie też coś było). Wtedy cały ruch był prowadzony przez Wodzisław, Moszczenicę i na Cieszyn. Po dwóch latach bezczelnie zamknięto i tą linię, a był to bardzo dobry tranzyt z naszego okręgu do Zebrzydowic i dalej na Śląsk Cieszyński, do Trzyńca i dalej do Czech. To było 15 lat temu. Ale, żeby w tych czasach, przez jedno naderwanie nasypu zamykać dwutorową zelektryfikowaną linię kolejową, a grube pieniądze pompują w linie w Mazowieckim? Czasami myślę, że nowe inwestycje kolejowe są tylko robione dla Mazowsza i Wielkopolski. Może PKP nie wie, że tu też są linie kolejowe? Ktoś powinien za to iść do pierdla.
Artur to tak właśnie wygląda szlak szczygłowice knurów i ciekawe ile jeszcze tak będzie wyglądać oby tylko chałupki wodzisław niedoszedł do takiego samego stanu
Cenny fotoreportaż, będzie trzeba zrobić taki sam z trasy Wodzisław Chałupki
http://regiochlopak.blogspot.com/2011/06/pieszo-szlakiem-knurow-leszczyny-linia.html
niech głupki zrobią szlabany na każdym przejeździe i po problemie co w tym za ploblem ;/
włąśnie to jest problem. Dlaczego pociąg musi wyhamować z 80 do 20 km/h bo w Polsce nikt nie myśli. Takie hamowanie po pierwsze jest nieekonomiczne a po drugie czasochłonne ale oto PKP. wstyd
Bystrzak, no wiesz, zdania na temat kolei są podzielone. W mojej opinii pociąg jest 100 razy wygodniejszy niż autobus czy autokar. Jak sobie przypomnę jazdę autokarem do Bułgarii, mało miejsca, niewygodnie. Kiedyś nad morze Czarne można było jechać pociągiem. Wygodnie, w kuszetce, z barowym wagonem. Kiedy się znudziło siedzenie, to spacerowało się po korytarzu. Rodzice sobie to bardzo chwalą, kiedy 25 lat temu jechali do Warny w podróż poślubną. I nikt mi nie powie, że autobus/autokar jest lepszy od pociągu. Patrząc na komunikacje publiczną na Śląsku, aż tak źle nie jest. Co do naszej mody na samochody na Śląsku. Ludzie po prostu muszą znaleźć sobie alternatywę, skoro władze, państwo nie potrafią zorganizować takiej alternatywy. Zawsze to będę mówił, powinniśmy się uczyć od Trójmiasta i Warszawy. Nie wykorzystujemy naszego potencjału. Co z tego, że KŚ będą jeździły szynobusami na ropę, skoro te szynobusy dalej będą jeździły po zdezelowanych torach. W Polsce pociąg musi zwalniać przed przejazdem kolejowym! To jest dopiero absurd. Wyliczanie jakiegoś iloczynu ruchu. Kiedy kolei nie stać na półrogatki, czy sygnalizację, wolą postawić ograniczenie do 20 km/h. W Czerwionce-Leszczynach są 3 takie przejazdy. I gdzie tu ekonomia? Z 80km/h raz po razie wyhamowywać taką masę do 20km/h. Śmiech na sali. Czy samochody prowadzą 3 latki, które nie wiedzą, że przed znakiem STOP należy się zatrzymać? Bo innego wytłumaczenia nie widzę. Skoro ktoś nie zna się na znakach, nie nadaje się do bycia kierowcą. I właśnie dlatego też pociągi jeżdżą dłużej. A półwysep Helski? To bastion takich przejazdów i przejść, gdzie są ograniczenia. Nie widziałem większego absurdu. Potem kierowcy myślą, że są panami i wjeżdżają na takie przejazdy z pełną prędkością, bo po co będą zwalniać, a nasz rząd pobłaża i toleruje takie zachowanie, stosując absurdalne ograniczenia prędkości.
patrząc na tą naszą politykę kolejową to oni nie widzą nic jak tylko zamykanie i likwidowanie najlepszych linii kolejowych to bardzo wielka głupota że będą zamykać odcinek wodzisław chałupki ponieważ utracimy połączenie z czechami i na dodatek gdy będę chciał jechać do babci to będe musiał przesiadać się na te głupie autobusy którymi nie cierpię jeździć a ostatnio to z tego co wiem to chcą za dużo wciskać ekologię przy czym autobusy nie są ekologiczne bo ponieważ na całej drodze capi spalinami przy czym pociąg pasażerski jest bardziej ekologiczny i szybszy ponieważ nie dymi spalinami tylko pobiera prąd
Jeszcze jedno, SKM w trójmieście to fenomen w skali kraju, tam jeżdżenie kolejką miejską jest zwyczajnie modne, no i przez wiele lat się sprawdziła. Powiedzmy sobie szczerze, prawie nikt nie lubi kolei, za brud, ciasnote, drogie bilety i niedbalstwo. Tu na śląsku jest modne jeżdżenie autem, każdy kto może kupuje auto, pożycia, żeby tylko pokazać że się ma.
zabierze głos superekspert od kolei inż Henryk Sz i amator kolejarz Jasiu Ps
Pięknie powiedziane Arturze, natomiast połączenie lokalne umarło, wątpię by ktoś odtworzył połączenie w kierunku na Jastrzębie, będzie to zwyczajnie za drogie. Jedyna szansa na to, że trasa przez Wodzisław będzie działała w kierunku Chałupek. Jeśli nie to Wodzisław podzieli los Jastrzębia
o kaktusie ,który wyrośnie na ręce
Do gościa z Leszczyn: Patrząc na wasze miasto, leżycie w lepszym miejscu na kolejowej mapie Polski niż Wodzisław Śląski. Duży ruch w 4 kierunkach (ER, Szczygłowice, Rybnik, Katowice). Pociągów sporo, bo linia Rybnik - Katowice.
Prędkości też piękne na trasie osobowej, do Rybnika 80/100km/h, do Katowic 80km/h. Pociągi pospieszne zatrzymują się. Rzeczywiście do pełni szczęścia brakuje połączenia z Gliwicami, które przez wielką głupotę zostało utracone. My jednak mamy się o wiele gorzej. Mamy tylko jeden tor, na którym jest prędkość 60 km/h. Reszta to same 30tki. Węzeł 4 kierunkowy ale i owszem. Jednak z Marcela do Marklowic parę razy w tygodniu skład z popiołem przejedzie i więcej nic. U nas jest w ogóle głupotą, że wzdłuż trasy kolejowej kursują PKSy, MZK i prywaciarze. Ani to ekonomiczne ani logiczne. E-3 powinni dawno zastąpić koleją, zwiększyło by to komfort podróżowania i odciążyło by i tak zakorkowane drogi. Wspomnę jeszcze raz trójmiejską SKMkę. Z Gdyni do Gdańska oprócz 95 par pociągów nie kursuje nic. Tramwaje i autobusy/trolejbusy służą do rozwożenia ludzi od kolei po dzielnicach gdzie kolej dojechać nie potrafi. I to jest wzorowy system. Pociąg jeździ tam w szczycie nawet co 7 minut! Oczywiście tam jest wspaniała taryfa i bilety dobowe, metropolitalne. Nie opłaca się ruszać samochodu, zresztą wszyscy do pracy czy do szkoły jeżdżą SKMką. Każdy pociąg (6 wagonów) jest nabity! Naszą kolej między Wodzisławiem a Rybnikiem już nie będę komentował, bo zrobiłem to kilka razy wcześniej... Śląsk ma nielogiczne nastawienie do transportu. Z Jastrzębia busem E-2 i na PKSie przesiadka na szynobus, 12 minut i w Rybniku. Jesteśmy tacy zacofani, na tle innych skupisk miejskich w Polsce, bo nie wspomnę już o naszych sąsiadach zza granicy.
u mnie na stacji kolejowej to 3 lata temu wymieniono tor 1 na odcinku leszczyny rybnik i dzisiaj remontują wiadukt kolejowy na tym odcinku i do tego też u nas na stacji zmieniono daszek nad peronem oraz kładka przechodząca nad stacją jest w kapitalnym remoncie
W tym wszystkim najgorsze jest to że to właśnie brak remontu i fatalna prędkość w połączeniu z obcinaniem siatki połączeń i likwidowaniem kolejnych pociągów doprowadził do praktycznie upadku kolei w Wodzisławiu. Rozwój musi być zrównoważony tzn. na wyremontowanej lini musi jeździć więcej niż 3 pociągi na dobę. Warto wrzucić tanie szynobusy np. do Rybnika ale muszą one jeździć w miarę często. Do tego muszą być normalne pociągi bezpośrednio do Katowic i Ostrawy, wtedy na 101% będzie sukces.
Wyobraźmy sobie, że linia Wodzisław - Chałupki jest zamknięta, a jedyne pociągi jakie z Wodzisławia odjeżdżają to 3 na dzień do Rybnika. Kto takim pociągiem będzie jeździł ? Nikt. Mamy autobus E-3, 216 plus prywatny przewoźnik do Rybnika. Skoro nikt pociągiem nie jeździ to po co on ma jeździć pusty. Zlikwidować. Nasi włodarze są GŁUPI !!!! To trochę tak, jakby Wojsko Polskie zlikwidowało oddziały logistyczne, skoro logistycy nie machają na poligonie karabinem to po co oni wogóle. Kolej to taka logistyka państwa, w przeróżnych sytuacjach to właśnie koleją w pierwszej kolejności przerzuca się jakieś duże środki na drugi koniec kraju.
hala PKP w Wodzisławiu ma ponad 200 metrów długości a w środku jest miejsce na 2 tory. Można śmiało powiedzieć że to jeden z najdłuższych obiektów w Wodzisławiu niestety, nikt nie protestował i PKP zlikwidowało zakład napraw wagonów. Kolej upada a lokalne władze nawet palcem nie kiwneły...
Nasi samorządowcy muszą właśnie teraz nasilić działania. Do końca roku pozostało 3 miesiące i albo linia będzie remontowana albo znów pozostanie nasz region na marginesie. Co gorsza brak remontu tej lini doprowadzi do upadku kolei w Wodzisławiu.
No chyba tak.
Pytanie: Kto jest głupszy od posła PO ?
odp. Jego wyborca !
nie wiem jak się nazywa ale na pewno jest zaradniejszy od naszych posłów którzy niczego jeszcze dla regionu i miasta nie załatwili
jaki poseł jest z Olecka?
Z tego wynika, że PKP nie ma żadnych priorytetów i wybiera infrastrukturę do remontu na chybił trafił.
hej naiwniacy zobaczcie jakie PKP ma priorytety, nie wyremontuje dworca w Raciborzu, Wodzisławiu czy Czerwionce mimo że odjeżdża z nich dużo pociągów ale znalazła kasę na remont dworca w Olecku z którego odjeżdżają dziennie 2 pociągi (!) http://www.rynek-kolejowy.pl/35300/Dworzec_w_Olecku_do_remontu.htm Warszawa ma Śląsk daleko w d....
ciekawe czy cokolwiek zrobili w tej sprawie
Już umiera ta kraina, tego nic już nie powstrzyma...
Zdecydowanie tak, do tego sprowadzić tam wszystkie telewizje.
Prezydenci Wodzisławia, Rybnika ze Starostą wodzisławskim, raciborskim i rybnickim a także wójt Krzyżanowic i Gorzyc powinni już siedzieć u marszałka województwa i nie wyjść mu z biura dopóki nie przywróci nam pociągów!!!
Rybnik oficjalnie protestował przeciwko planowanemu zamknięciu linii Wodzisław-Chałupki i przeciw ograniczaniu połączeń do Chałupek. To chyba jedyne świadome miasto w subregionie jeśli chodzi o transport publiczny. Jedyne które ciągle coś poprawia i lobbuje.
Coś się chyba ruszy dopiero jak pan marszałek zobaczy się w TVN24 i innych stacjach.
temat trafił na 1 miejsce wśród gorących tematów na Nowiny.pl ale marszałka pewnie dalej połączenie do Chałupek mało co obchodzi.
To co się stało to całkowita marginalizacja i izolacja SWD na szczeblu województwa. Subregionu Zachodniego do tego nie mieszajmy, dla nich subregion to Rybnik, który przecież nie ma na co narzekać
KŚ zrobili taki rozkład jaki chciały władze województwa ze słynnym już marszałkiem Matusiewiczem. Mamy drogi wojewódzkie jak ser szwajcarski a do tego brak pociągów. Tak ignorującego subregion zachodni i powiat wodzisławski zarządu województwa śląskiego jeszcze chyba nie było.