Niepełnosprawni piorą, maglują, prasują i zarabiają

daremny futer, debile były, są i będą. Nie dotyczy to niepełnosprawnych, ale tych, co tak daremnie piszą. Niech jeden z drugim zastanowi się, co pisze !!!! ludzie co się z wami dzieje ??? niepełnosprawnym zazdrościcie pieniędzy, a ile ci ludzie muszą wydać na swoją rehabilitację ??? bardzo dobrze, że są takie zakłady, a wam zazdrośnikom, życzę połamania kulasów, szczególnie temu, co we wszystkich postach przytacza "wypowiedzi" swojego szefa.

Skoro są pełnosprawni, to po co buduje sie dla nich sztuczne zaklady pracy a nie wpuszcza się ich na wolny rynek pracy? Też uważam że są w pełni pełnosprawni a udawanie "niepełnosprawnego" ma za zadanie jedynie wyciągnąć kasę od państwa, czyli darmowego życia na koszt państwa. Skoro taki Mela umiał przejść
bieguny, to oznacza to że są w pełnisprawni a tym samym nie należy im się renty i należy im zabrać renty oraz zlikwidować te wszystkie zakłady dla rzekomo "niepełnosprawnych" do których trzeba dopłacać, po podobnie jak ty to także uważam że są to ludzie pełnosprawni, którzy się mianują osobami niepełnosprawnymi w celu wyciągania od innych kasy na swoje życie.

Facet, tego się nie da czytać co tu wypisujesz, bo brzuch pęka ze śmiechu. Miał twój szef tępaka, któremu naopowiadał banialuk i pewnie nieźle się przy tym bawił, jak słuchający go matoł stał z rozdziawioną gębą. Potem taki tłumok rozpowiada zasłyszane brednie... ech.... Wiem, że trudno od debila wymagać rozsądnego myślenia, ale szkoda, że chociaż nie włączył ci się instynktowny ostrzegacz, że gdyby te pierdoły twego szefa były prawdziwe, to we wszystkich firmach pracują w pierwszej kolejności niepełnosprawni, a szefowie firm nie musieliby nic robić, bo kasa rzekami płynęłaby z państwowych dotacji. Sam jestem pracodawcą i zatrudniam kilka takich osób, bo ich inwalidztwo w mojej firmie nam nie przeszkadza, a do tego mamy korzyść taką oto, że płacimy mniejsze składki na PFRON (o jakieś 1 tys. zł/m-c). Nie jest to bajońska suma, ale pracownicy ci są świetni w tym co robią, są bardzo wydajni, i przede wszystkim nie mają podejścia roszczeniowego (że niby wszystko im się należy itd.) i nie pieprzą takich głupot jak ty pajacu. Nie ma w nich zazdrości, ani zawiści, żółci i jadu, które z ciebie wylewają się litrami! Dla mnie oni są pełnosprawni! Ułomni to są ludzie tacy jak ty! Nie dziwię się więc twojemu poprzedniemu szefowi, że wylał cię z roboty, bo u mnie też leciałbyś jak szmata...

Niepełnosprawny państwa kosztuje ogromne pieniądze, nie dość że państwo musi płacić mu rentę, to jeszcze musi płacić dwie wypłaty pracodawcy, jedną wypłatę temu niepełnosprawnemu a drugą wypłatę pracodawcy aby chciał go zatrudnić, tak to wygląda, bo akurat pracowałem w zakładzie gdzie miał także niepełnosprawnych, dla mojego szefa to był czysty zysk, bo państwo mu płaciło ogromne sumy za to, że zatrudnia niepełnosprawnych. Mówiąc wprost to mniejsze koszty utrzymania niepelnosprawnych były by, gdyby dostawali tylko rentę, a jak taki idzie do pracy, to państwa taki człowiek kosztuje dużo więcej. W końcu kto z was nie chciał by mieć pracownika, któremu nie trzeba płacić a do tego jeszcze wam zapłacą za niego, bo koszty idą na państwo po przez ulgi podatkowe, mój szef mówił że on dzięki temu to co roku ma 10 tys mniej podatku za jednego, a do tego jeszcze ma dofinasowanie z państwa, dlatego też jest masa ogłoszeń o pracę, gdzie chcą tylko niepełnosprawnych, bo to się ogromnie opłaca, nawet jak taki pracownik nie będzie kompletnie nic robił, albo nawet do roboty przychodził nie będzie, to pracodawca i tak na nim zarabia, znam takich co w domu siedzą a co miesiąc po wypłatę przychodzą, bo zysk ma z tego i pracodawca i ten niepełnosprawny a traci jak zawsze państwo, czyli my podatnicy, no ale jest propaganda lewicowa, jak poniżej, gdzie wmawia się że niepełnosprawni to dobrzy pracownicy i dlatego ich zatrudniają, co jest kompletną bzdurą.

Jeśli chodzi o przydatność społeczną, a także gospodarczą, to dla społeczeństwa ludzie dotknięci inwalidztwem są o wiele bardziej przydatni niż np. takie bezrobotne niedorajdy, jak ten "gówno prowda". To że nie ma on pracy oznacza, że nie jest przydatny żadnemu pracodawcy, bo jego umiejętności nie są nikomu potrzebne (najpewniej nie ma żadnych umiejętności). To taki typowy narzekacz, który niczego w życiu nie zrobił, a tylko zieje typowo polaczkową zawiścią, coś plecie o wolności, nie rozumiejąc znaczenia tego słowa, a podejście do naszego państwa ma tak bardzo roszczeniowe, jak jakiś typowy komunista. Nie odróżnia on też słów "demokracja", "wolność" od "anarchii". Hmmm... czy to już jest kaleka? Myślę, że od orzeczenia o niepełnosprawności tego człowieka dzieli go tylko wizyta u psychiatry...

sder4trt-Gdzieś ty wyczytał że ja katol jestem? Masz pecha, bo akurat jestem ateistą, ale prawicowcem a nie lewakiem. Kto ci powiedział że utrzymywanie meneli i nierobów mi pasuje? Nie pasuje mi tak samo jak utrzymywanie kaleków, dla mnie nie ma to znaczenia czy moja kasa idzie na kaleków czy na meneli, ważne że mnie państwo okrada z mojej wypłaty a co robi z tą kasą, to naprawdę mam to gdzieś czy daje ją urzędnikom, posłom, kaleką, czy menelą. Zresztą jakie to ma znaczenie, skoro ja co miesiąc jestem okradany, jak ciebie okradną to zastanawiasz się czy okradł cię biedny człowiek, menel czy kaleka? Myślę że nie, masz to gdzieś, tak samo jak ja mam gdzieś kto mnie okrada, czyli kto zabiera moje uczciwie wypracowane pieniądze, mnie wkurza że ktoś je sobie zabiera, czyli kradnie i to zgodnie z prawem, bo nie od dziś wiadomo że socjaliści czyli lewacy to bandyci i złodzieje.

prowda Tyś jest jednak bezmózg totalny! Jakoś kasa przeznaczana na utrzymanie patologii społecznej poprzez opłacanie z Twoich pieniędzy opieki społecznej Ci nie przeszkadza??? Patologii ,nierobów się czepiaj! Poza tym Ci Twoi zdrowi bezrobotni nie poszliby do takiej pracy ,bo to przecież wstyd...! Tępy ,niedouczony ,zaściankowy KATOLU!!!!!!!!!!!

sprawny- Ale nie może być tak, że ktoś pod przymusem tą kasę odbiera i oddaje innym, co uważają siebie za "niepełnosprawnych". Moim zdaniem wtedy to by było uczciwe, tak samo powinno być z emeryturami, ten kto chce mieć emeryturę, to płaci składki i ją dostaje, a ten co nie chce mieć emerytury to składek nie płaci i wtedy mu ona nie przysługuje, proste jak drut, bo to się nazywa WPLNOŚĆ!! A w tej chwili jest rabunek zarobków, bo przykładowo mój ojciec płacił całe życie składki emerytalne, państwo przymusowo zabierało mu jego zarobek, umarł jak miał 62 lata, ani złotówki nie otrzymał z tych składek i teraz pytanie, gdzie jest ta kasa którą on przymusowo płacił na swoją emeryturę? Przecież pracował od 18 roku życia i przez 40 lat co miesiąc odprowadzał pieniądze na swoją emeryturę z której nie miał ani razu, więc po prostu ta kasa została mu zrabowana, tak samo jest z naszymi wypłatami, które się rabuje i oddaje innym, czyli cwaniaczką co mianuje siebie "niepełnosprawni". Jak ty chcesz płacić, to proszę bardzo, jak pisalem to uważam że każdy może z swoją kasą zrobić co chce, ale nikt nie może mnie zmuszać do utrzymywania kalek czy innych emerytów, obowiązkowe opłaty powinne być jedynie na wojsko i policję, bo z tego każdy obywatel korzysta, a opłaty na renty czy emerytury powinne być dobrowolne a nie przymusowe i to jest właśnie chory system, gdzie zabiera się ludzią wolność dysponowania swoimi uczciwie zarobionymi pieniędzmi.

sprawny-Super że jestem kaleką, mogę być debilem bo skoro twoim zdaniem jestem kaleką, to państwo powinno mi dać rentę i mogę żyć na czyiś koszt, ale niestety ja mam godność i honor, więc gdyby nawet państwo chciało by mi dać rentę, to bym ją nie wziął, bo nie chce być "niepełnosprawny", bo to mi się bardziej z impotentem kojarzy, niż z debilem. Ale w polsce zwyczajnie opłaca się być niepełnosprawnym, bo państwo im za to płaci, a oni honoru nie mają, więc czyjaś kasę biorą i uważają że jeszcze mało im dawają. Ogólnie jestem za tym, aby ktoś kto głosuje i popiera socjalistów, tak jak ty, to płacili właśnie wysokie podatki na kaleków itp, w sumie jak ty będziesz kiedyś kaleką, to też będą ci płacić. Ale jak ktoś nie głosuje na socjalistów, ty podatek powinien płacić jedynie na wojsko i policję, a jak by został naprzykład spraraliżowany, to nie dostał by renty, uważam że wtedy było by to uczciwie, no bo skoro ty chcesz swoją zarobioną kasę oddawać na kaleków, to twoja sprawa i nic mi do tego.

Tak, jesteś kaleką. Ale nie z powodu braku palca czy twojego lęku wysokości. Jesteś kaleką, bo jesteś debilem, jak to zwykł określać ludzi niepełnosprawnych umysłowo Janusz Korwin-Mikke.
Nie chcesz żyć w społeczeństwie, które ustaliło takie, a nie inne normy cywilizacyjne, to zmień społeczeństwo. Najlepiej na jeden z "wolnych" krajów odwiedzanych przez pana Cejrowskiego. Przymus określony prawem ustanowionym przez posłów wybranych przez obywateli danego państwa jest dla ludzi rozumnych oczywistą normą postępowania. Tylko debil może pytać się "dlaczego". I tylko debile mogą mylić wolność z anarchią, której widać jesteś zwolennikiem, ale nie potrafisz tego nawet sformułować pomyleńcu. Uważam, że zagospodarowywanie potencjału osób niepełnosprawnych jest głęboko uzasadnione nie tylko społecznie, ale przede wszystkim gospodarczo (o co debilu tak bardzo się żołądkujesz, choć wątpię abyś to kiedyś zrozumiał). Miejsc pracy dla takich osób jest poza tym stanowczo za mało. Raptem na setki tysięcy miejsc pracy TYLKO dla osób sprawnych, dla inwalidów przygotowano ich jedynie 21. Mamy więc de facto do czynienia z dyskryminacją takich właśnie osób jak ty - tzn. debili.

A poza tym jest dyskryminacja ludzi sprawnych, no bo gdybym ja poszedł do tego zakładu pracy i chciał bym tam pracować, to nie miał bym szans, bo jestem według prawa sprawny, ale gdybym sobie odrąbał nogę, to pewnie by mnie tam zatrudnili. Więc "sprawny" człowiek nie ma szans konkurować na rynku z "niepełnosprawnym". mówiąc wprost to jest dyskryminacja ludzi "sprawnych", powoduje to to, że sprawni ludzie są na bezrobociu a kalecy pracują. Kiedyś Wojtek Cejrowski pokazywał w ameryce południowej szewca, ten szewc nie miał nóg. Cejrowski powiedział wprost, w polsce ten gość był by kaleką, nie miał by szacunku i klepał by biedę, a tu ten człowiek jest szanowanym szewcem" Mówiąc wprost to w socjalizmie ten człowiek był by kaleką, a w kapitalizmie już kaleką by nie był. Jak stracę palec to będę kaleką czy jeszcze nie? Jak mam lęk wysokości to jestem kaleką czy jeszcze nie?

sprawny- Ludzie gardzą niepełnosprawnymi, bo muszą przymusowo na nich płacić, a ci się śmieją z tych, co dziennie rano muszą wstawać i cieżko charować po to, aby kaleką żyło się dobrze. Nie mam nic przeciwko temu, aby dawać na ludzi niepełnospranych, ale niech każdy daje z potrzeby a nie z przymusu. Ty popierasz rabunek uczciwie pracujących, czyli popierasz to, aby ci co uczciwie pracują to byli rabowani przez państwo na rzecz kalek. Wytłumacz mi jakim prawem ktoś zabiera mi przymusowo moje uczciwie zarobione pieniądze i oddaje je kalekom, przecież to jest właśnie zezwierzęcenie, bo to jest złodziejstwo państwa wobec obywatela. Jesli ktoś musi płacić alimenty, to jest to zrozumiałe, bo ktoś spłodził dziecko i musi na nie łozyć, czy się mu to podoba czy też nie. Ale czy to moja wina że ktoś jest kaleką? Czy to moja wina że komuś urodziło się dziecko z porażeniem mózgowym? Otóż nie, ale nie zmienia to faktu że państwo zmusza mnie do utrzymywania tych ludzi, mimo że nie mam nic wspólnego z ich nieszczęściem. Dlatego właśnie takich ludzi nie szanuję, bo ich utrzymanie mnie dużo kosztuje, dlatego też ludzie życzą im śmierci, bo wtedy nie trzeba ich już utrzymywać. Gdyby ci ludzie sami na siebie pracowali i gdyby sami siebie utrzymywali to autamatycznie byli by szanowani, ale żeby była praca i godna płaca, to potrzeba wolnego rynku bez tego socjalizmu, bo jak szanować takie osoby, skoro musze ich utrzymywać, co powoduje że zarabiam o 50% mniej, bo połowa mojej wypłaty idzie właśnie na socjalizm.

Przepraszam, miało być 21/kilkusettysięcznych.

Na kilkaset tysięcy mieszkanców raptem 8 osób niepełnosprawnych ma tę pracę. Cała reszta powoli wegetuje w domach jedząc bułki ze smalcem, margaryną lub pasztetem. A wszystko to w atmosferze obojętności lub pogardy. Jednak większość z nas tym się różni od zwierząt, że nie stosuje tzw. "prawa dżungli". I to m.in. dlatego człowiek, jako istota dotarł na szczyt drabiny rozwojowej. Zwierzęta, im bardziej prymitywne, tym niżej są w rozwoju. Jak choćby ten, co podpisuje się (gówno") "prowda".

sumienie-W przeciwieństwie do ciebie, to jo nikomu nie życza, aby zostoł kaleką, ale takie rzeczy się zdarzają i wiem że także mnie to może spotkać. Ale czemu za mój pech i za moje nieszczeście w życiu mają płacić obcy ludzie?Czy jeśli sąsiadowi spali się stodoła, to czy to znaczy że przymusowo mam mu dać pieniądze na odbudowanie tej stodoły? Czy to znaczy że mam utrzymywać jego dzieci, bo on miał pecha i teraz nie ma kasy? Więc wytłumacz mi praszę, czemu twoim zdaniem ludzie mają płacić przymusowo za czyjeś kalectwo. Czy jak mnie okradną, to czy oznacza to że inni powinni dać mi cześć swoich dochodów, bo mnie okradziono. Skoro ktoś jest kaleką, albo komuś urodzi się dziecko z porażeniem mózgowym, to jest to ich problem a nie problem społeczny, nikt nie może ponosić konksekwencje za czyjeś życie i za czyiś życiowy pech, jak mnie się spali stodoła, to jest to wyłącznie mój problem, a nie problem sąsiada i odbudować tą stodołę muszę ja a nie mój sąsiad. Natomiast w naszym społeczeńśtwie to ludzie spłodzą sobie chore dziecko, a płacić musi na nie całe społeczeńśtwo, albo ktoś spadnie z dachu a kosekwencje finasowe będzie obciążone spoleczeńśtwo, a nie ten co spadł. Jak menel napije się alkoholu metylowego, to będzie to wina społeczeństwa czy tego menela? Bo utrzymywać tego menela będzie spoleczeństwo, czyli ja i inni a nie ten winowajca tego nieszczęścia.

na Siedliskach mieszka rodzina alkoholików i też mają ręte ( Otylia i Bernat W.) dlaczego oni mają ręte mimo ze są zdrowi do pracy i na dodatek szlajają się po knajpach i balują ???

jeszcze roz do prowda :bo dopiero teraz przeczytalach wszystkie twoje posty i doszlach do wniosku ze tys juz downo powinienes zrobic to co zamiezosz ale jak najpredzej bo potem bydzie za pozno bo oni sa niepelnosprawni a tys jest chory na umysle a tacy sa najbardziej niebespieczni wiec UTOP SIE I to jak najpredzej bo szkoda do ciebie chleba i ciekawe co TY splodzisz ? i czy wogole jestes do tego zdolny

do prowda : CZlowieku albo moze lepiej zwierzu bo z czlowieczenstwa nic w tobie nie pozostalo nie byda sie za duzo rospisywac i chciaz nic zlego drugiemu sie ponoc nie zyczy ale ty nie jestes tego wart wiec zycze ci zeby cie spotkalo cos takiego jak tych juz tak pokrzywdzonych przez los ludzi bo oni sa duzo wiecej warci jak TY

Znam gościa z mocnym porażeniem mózgowym, kompletny świr, po prostu człowiek jest jak 4 letnie dziecko, takie ma myślenie i zachowanie. Gościu ma rentę i robotę, a gdyby był zdrowy, to pewnie musiał by kombinować jak koń pod górkę, aby dostać jakąkolwiek robotę, a tak nie ma problemu, wystarczy że ma porażenie mózgowe i nic go w życiu nie interesuje, bo państwo z naszych podatków da mu rentę, oraz załatwi mu pracę, on nic nie musi, ma wszystko w poważaniu. Dlatego mówię, że tym ludzią w Polsce żyje się jak w bajce, inni ich utrzymuja i wszystko za nich załatwiają, są gorsze od dzieci, bo dzieci jakieś obowiazki mają, oni nie, w robocie mogą zepsuć albo nic nie robić, bo i tak ich państwo tą wypłatę płaci oraz dokłada jeszcze pracodawcy, aby chciał go zatrudnić, a wszystko z moich podatków, i jak tu potem tolerować kaleki, skoro oni mają życie jak w bajce a zdrowy człowiek na ich życie musi zapierdzielać od świtu do nocy i z tej pracy połowa mu zabierają właśnie na kaleki itp.

Podpisz się...-JKM przynajmnij by porządek zrobił i nie trzeba było by na tych kaleków zapierdzielać, a tak człowiek musi ich utrzymywać i cholera wie czemu. Utrzymanie należy do tych, co tych downów społodzili a nie do podatników, czemu mam niby utrzymywać obcych dla mnie ludzi? czemu z mojej kasy ma być organizowane dla nich sztuczne miejsca pracy? To jest chore, dlatego nie opłaca się pracować legalnie, lepiej robić na czarno, bo wtedy na te kaleki nie trzeba zapierdzielać.Ale oczywiście kaleki będą protestować, bo im się fajnie żyje za czyjąś kasę....

agam1981rrr-Za starych dobrych czasów, to na Śląsku tacy jak łoni, to rychtyk byli tympieni, bo są bezproduktywni i yno trza do nich dopłacać, tako je prowda synku i twoii szczekani tego nie zmieni. Mosz recht że jak jo bych nie był sprawny, to se życi łodbiera, bo jo bych nie umioł żyć w takim poniżyniu, jo mom swój honor i swoja godność i musza być zdrowy i sprawny, a jak kiedyś już taki nie byda, to se przynda do lepszego świata. A ci ludzie żyją z naszych podatków i na ta ich rynta to zdrowi muszą zarobić, aby oni mogli żyć, to trocha miyj szacunku do nos, bo keby nie ci co normalnie robią, to te downy z głodu by zdechli

Do Mariusza i Jemu podobnych. Też kiedyś sobie nie będziesz umiał podetrzeć tyłka ,więc módl się o szybką śmierć ponieważ nikt Ci go nie podetrze!
Twoja śmierć będzie jedną z najgorszych - utopisz się we własnym g.....nie! Ale spokojnie ,"Nowiny" to opiszą a my w komentarzach będziemy pisać- " Dobrze Mu tak! " i śmiać się do łez... :)

A w niedzielę jak co tydzień poprzednicy piszące takie "zaściankowe i tępe" poglądy pójdą do kościółka... Nikomu źle nie życzę ale takim jak wy życzę chorego w rodzinie ! Którym będziecie się musieli opiekować 24/h dostając 150zł zasiłku pielęgnacyjnego i 500zł renty!
Dla wykształconych pracy nie brakuje ale dla takich analfabetów jak wy ,którzy nie potrafią napisać zdania złożonego poprawnie zawsze będzie pracy brakować!! Ze społeczeństwa powinni eliminować takich jak wy ,by nie płodzili potomstwa z podobnymi poglądami co rodzice!

Dokładnie, żeby w tym kraju było ci dobrze, to zdrowy i silny być nie możesz, ale jak będziesz kaleką to życie sobie fajnie przeżyjesz, zdrowym i normalnym nie opłaca się być, bo nikt cię nie zatrudni a jak już to na 12 godzin za 1200zł. Naprawdę trzeba było by sobie coś zrobić, aby zostać niepełnosprawnym i dostać pracę dobrze płatną a do tego jeszcze rentę, a do tego w pracy nie trzeba się strać, w końcu się jest kaleką i szybko pracować się nie da....

też bym chciała mieć codziennie w pracy ćwiczenia i żeby pracodawca dbał tym samym o moje lepsze samopoczucie a do tego wszystko to w godzinach pracy i płatne...

Niepełnosprawni mają renty, kto to widział aby niepełnosprawnym dawać renty i pracę, co mają zrobić bezrobotni, co nie mają ani renty ani pracy? Na rynku pracy by się nie urzymali bo do nich trzeba dopłacać, bo pracują jak maciek z klanu. Zdrowy i młody człowiek w domu siedzi, a taki z downem dawają robotę, jak potem ma być normalnie? W tym kraju downy pracują a zdrowi w ganksterkę się bawią, bo roboty nie ma. Oni nawet swojego tyłka sami potrzeć nie umieją, a im robotę dają, ten lewacki system naprawdę przeszedł wszelką granicę głupoty, czemu im chociaż tych rent nie zabiorą?

Wreszcie pomyśleli o niepełnosprawnych!!!