Naturalna kolej przemysłowa
Kolejny felieton Henryka Szulca z Rybnika, emerytowanego pracownika kolei. Tym razem o zakładach w naszym rejonie, które posiadały dobrze zorganizowany transport kolejowy ze względu na konieczność przemieszczania towarów w procesie technologicznym.
Azjatyckie pradzieje „kolein”, a później wylęg kolei żelaznych na całym świecie odegrał decydującą rolę w rozwoju przemysłu ciężkiego i całej ludzkości. Na Śląsku historia kolei rozpoczęła się 22 maja 1842 r., kiedy otwarto pierwszą linię kolejowa z Wrocławia do Oławy, a więc – co ciekawe – ponad trzy lata wcześniej niż rozwinął się pierwszy odcinek do Grodziska Mazowieckiego na linii Warszawsko-Wiedeńskiej. Potem koleje szynowe zaczęły pomnażać się na potęgę, obejmując swym zasięgiem coraz większe połacie naszego kraju wraz z rozwijającym się szczególnie przemysłem wydobywczym.
Od lat w Rybnickim Okręgu Węglowym oprócz kolei użytku publicznego z pożytkiem funkcjonują bliźniacze sieci kolejowe, tj.: górnicza, piaskowa i zakładowa. Wielkie zakłady przemysłowe, w których proces technologiczny wymaga przemieszczania mnóstwa towarów muszą posiadać sprawny i dobrze zorganizowany transport kolejowy. Do takich zakładów należą zwłaszcza: kopalnie węgla i rudy, elektrownie, huty oraz żwirownie.
Do połowy lat 60-tych wszystkie kopalnie węgla posiadały własne bocznice kolejowe i zależnie od dobowej zdolności wydobywczej wykorzystywały nawet do kilkuset różnego rodzaju wagonów, a obsługę trakcyjną zapewniało jedynie parę lokomotyw z potrzebną liczbą doskonale wyszkolonych maszynistów, pracowników obsługi i drużyn manewrowych. Taki stan był bardzo niekorzystny i przynosił straty materialne. Każda kopalnia musiała bowiem posiadać własne zaplecze do utrzymania i obsługi lokomotyw, wagonów i całej infrastruktury, obejmującej urządzenia z dziedziny transportu. Kiedy do końca lat 60. na kopalniach ‘królowały” parowozy, wszystkie kopalnie posiadały i utrzymywały także własne minilokomotywownie wraz z niezbędnymi urządzeniami pomocniczymi oraz techniczne zaplecze warsztatowe do przeprowadzania przeglądów okresowych i napraw bieżących. Z początkiem lat 70. w kopalniach lawinowo zaczęto wymieniać parowozy na lokomotywy spalinowe, które były sprawniejsze w obsłudze i utrzymywaniu. Wdrożona modernizacja trakcji wymuszała jednak dodatkowe inwestycje w postaci budowy stacji paliw i nowoczesnych urządzeń technicznych. W tej sytuacji powstała konieczność utworzenia kilku sprawnych zakładów kolejowych, które obsługiwałyby po kilka lub kilkanaście kopalń. Taki twór – 1 lutego 1966 r. powstał o nazwie Zakład Transportu Kolejowego i Gospodarki Kamieniem z siedzibą w Boguszowicach, który zawładnął całą załogę pracowników „Działu Kolejowego” KWK „Jankowice”, obsługujący do tej pory także kopalnię „Chwałowice”. Później zakład ten stopniowo przejął obsługę wszystkich kopalń Rybnickiego Zjednoczenia Przemysłu Węglowego. Identyczne Przedsiębiorstwo o nazwie Zakład Transportu Kolejowego i Gospodarki Kamieniem powstało 10 lutego 1966 r. w Zabrzu dla obsługi Zabrzańskiego Zjednoczenia Przemysłu Węglowego. Głównym zadaniem tych zakładów była eksploatacja i utrzymanie normalnotorowych linii kolejowo-górniczych, budynków, taboru i urządzeń sterowania ruchem kolejowym. W ramach tej działalności również wykonywany był wewnętrzny transport węgla, materiałów oraz wywóz kamienia na zwały, a także dowóz odpadów z zakładów przeróbczych do zbiorników podsadzkowych kopalń.
Żywotne przeobrażenia społeczno-gospodarcze kraju dotknęły również przewoźników węgla. Stąd w ciągu niemal półwiecza firma ta często zmieniała nazwę i przeobrażała się pod względem organizacyjnym. W dniu 01.08.1982 r. utworzono Przedsiębiorstwo Transportu Kolejowego i Gospodarki Kamieniem Przemysłu Węglowego w Rybniku, a potem utraciło status przedsiębiorstwa i ponownie stało się zakładem, przyjmując coraz to nowe nazwy po utworzeniu Rybnicko-Jastrzębskiego Gwarectwa Węglowego. W pierwszych latach działalności tego przewoźnika dyrektorami naczelnymi byli: Jan Matuszek, Bolesław Grabarczyk, Kazimierz Przegendza, Stefan Bajda i Bolesław Chrobok.
Zmiany ustrojowe w 1989 r. i stopniowe przechodzenie do gospodarki rynkowej wymusiło kolejne wprowadzenie zmian organizacyjnych i przekształceń własnościowych. W ten sposób założono spółkę, która oficjalnie rozpoczęła działalność z dniem 1 stycznia 1994 r. pod nazwą Przedsiębiorstwo Transportu Kolejowego i Gospodarki Kamieniem S.A. z siedzibą w Rybniku, ul. Kłokocińska 51, uchwalając jej statut. Prezesem Zarządu Spółki został - Kazimierz Musiolik, a zastępcami: Mieczysław Kuśka oraz Tadeusz Wereszczak.
Podstawowym zadaniem zreformowanej spółki było m.in.: wykonywanie usług przewozowych, budowa i remonty torowisk oraz obiektów kolejowych, usuwanie skutków szkód górniczych, zwałowanie kamienia dołowego i rekultywacja terenów oraz świadczenie usług spedycyjnych.
PTKiGK S.A. w Rybniku, to jeden z najstarszych i największych przewoźników spoza Grupy PKP. Posiada licencję na wykonywanie przewozów kolejowych rzeczy. Specjalizuje się w transporcie towarów liniami PKP. W dobrych czasach, a zwłaszcza z początkiem XXI wieku firma przewożąc ponad 50 mln ton masy towarowej posiadała do dyspozycji swoich klientów około 100 czynnych lokomotyw i prawie 1300 wagonów oraz zatrudniała ponad 1400 pracowników, w tym wielu maszynistów, dyżurnych ruchu, a także multum specjalistów kolejowych. Przy tym warto zaznaczyć, że około 350 ludzi dorosłych tej spółki ukończyło rybnicką Filię Technikum Kolejowego Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych w Gliwicach, zdobywając dyplomy : technika mechanika, technika transportu itp. W obszarze Rybnickiego Okręgu Węglowego jest to niemal druga, specyficzna sieć kolei żelaznych, opasująca wszystkie kopalnie, z wylotem na dwóch stacjach zdawczo-odbiorczych, tj. w Rybniku Towarowym i w Pawłowicach Górniczych. Natomiast przemysłową linią kolejową z punktu styku w Boguszowicach dowożony jest węgiel opałowy do Elektrowni Rybnik. Dorobek wielu lat pracy Przedsiębiorstwa Kolejowego i Gospodarki Kamieniem w Rybniku osiągnięty został przede wszystkim dzięki zdyscyplinowanej i rzetelnemu wysiłkowi ogółu pracowników. Przedsiębiorstwo to - należące do liderów transportowych w naszym kraju potrafiło wykorzystać nurt przemian, jakie dotknęły również Polskie Koleje Państwowe. W ciągu kilku lat z lokalnej firmy, działającej jedynie na obszarze Rybnickiego Okręgu Węglowego stała się ona międzynarodowym przewoźnikiem, ofensywnie wkraczającym na rynek zjednoczonej Europy. Aktualną pozycję firmy zawdzięczamy temu, że jej kierownictwo zawsze stawiało ambitne cele.
Ciesząc się z sukcesów wypada przypomnieć genezę ich powstania, przejrzeć burzliwy trop prowadzący na dzisiejsze szczyty. Dla udokumentowania historii tego zakładu w 10. rocznicę powstania spółki akcyjnej, zaistniałej na bazie dawnego PTK i GK PW w Rybniku – za czasów prezesury Kazimierza Musiolika wydano Monografię PTKiGK S.A. pt. : „NATURALNA KOLEJ RZECZY”, autorstwa Władysława Chrapka, opisująca przebytą drogę postępowania w niezwykle ciekawych czterech dekad lat. Zachęcam do lektury.
W burzliwych ostatnio czasach wzmacniając intensywność spółek funkcjonujących głównie w zakresie usług przewozu węgla na początku lipca 2009 r. PTKiGK S.A. została wchłonięta przez firmę o nazwie: PCC Rail Rybnik S.A., a następnie przewoźnik ten zmienił miano na DB Schenker Rail Polska S.A. Mając na uwadze wykorzystanie swego położenia geograficznego 3 stycznia 2011 r. zaistniała potrzeba przejęcia przez tą Grupę kolejnych firm, tj. Spółki: DB Schenker Rail Rybnik S.A. oraz identycznej spółki zabrzańskiej, ale to już inna historia, którą opiszę w kolejnym felietonie.
Henryk Szulc
Brawo panie Henryku , widać , że jest Pan prawdziwym entuzjastą kolei na naszym terenie . Pana reportarze są bardzo pouczające szczególnie dla młodych ludzzi którzy w ogóle nie znaja tych tak ciekawych losów kolei tzw. przemysłowych. Pozdrawiam Pana serdecznie , życząc duzo zdrowia i długich lat życia.