Auto wypadło z drogi w Roszkowie
Dziś około godziny 16.00 doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego w Roszkowie.
Samochód osobowy jechał DK45 w stronę Chałupek. - Za Roszkowem auto wpadło w poślizg po czym dachowało i zatrzymało w rowie. Kierowca nie jechał z nadmierną szybkością. Poruszał sie ok. 60km/h. To już trzeci taki wypadek na tym zakręcie w ciągu 3 tygodni - pisze na platformę nowiny.info nasza czytelniczka.
Materiał nadesłany przez czytelnika na info@nowiny.pl
ten zakręt jest bardzo niebezpieczny i często znajduje się tam piasek i żwir z nieszczelnych naczep tirów które przewożą te produkty z pobliskich żwirowni ,kiedyś rosły w pobliżu tego zakrętu drzewa i każdy kierowca widział z daleka ostrość tego zakrętu ,proponuję aby na tym zakręcie zamontować barierkę która by z daleka ukazała profil tego zakrętu ,powiedzmy szczerze tutejsi mieszkańcy wiedzą jak tam wygląda ale obcy kierowcy o tym nie wiedzą
Strażacy sypią na drogę sorbent (środek, który wchłania olej drogi) i potem go zbierają.
w tym miejscu to juz nie jeden wypadl z drogi ;/ zdradliwy zakret jak cholera... wydaje sie maly a w rzeczywistosci sciaga jak cholera... pare razy jechalam samochodem i widzialam jak samochody leza jak nie w rowie to w polu ;/
a Zuchy Strażacy... sypią po asfalcie że aż miło... TYLKO NIE WIADOMO CO??? [pewnie eeekologiczne kupy psów]
Dziś jadę z pracy a przedemną tir pomyka a z naczepy leje się woda i pełno małych kamyczków spada na asfalt odbija się i wprost mi na maskę, musiałem dać mu odjechać. Te drobne kamyczki zostają na drodze i potem na łuku samochody wypadają z drogi.