Młodzi kierowcy wiozą śmierć i kalectwo
Średnio co czwarty wypadek na śląskich drogach powodowany jest przez kierowcę w wieku od 18 do 25 lat. Im więcej w aucie rówieśników młodego szofera, tym mniejsze szanse na to, że szczęśliwie dojadą do celu.
Wśród kierowców nadal pokutuje wiele stereotypów. Jeden z nich znajduje wciąż potwierdzenie w policyjnych statystykach – młodzi kierowcy powodują najwięcej wypadków. W ciągu ostatnich dziesięciu lat na terenie województwa śląskiego kierowcy w wieku od 18 do 25 lat spowodowali 23,1 procenta wszystkich zdarzeń drogowych. Na wynik ten składa się 11520 wypadków, co stanowi 26 procent ogółu wszystkich wypadków i 94234 kolizje, co stanowi 22,7 procenta wszystkich kolizji na śląskich drogach. Główne przyczyny to niedostosowanie prędkości, nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu oraz brak zachowania odpowiedniej odległości od poprzedzającego pojazdu. – Sam jadąc autem często obserwuję, że młodzi kierowcy lubią, jak to się mówi, siedzieć na zderzaku. W momencie nagłego hamowania poprzedzającego pojazdu nie mają czasu na reakcję – mówi nadkomisarz Mariusz Zieliński, zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim.
Zaimponuję koledze
Najmłodsi użytkownicy dróg traktowani są przez policjantów jako tzw. grupa podwyższonego ryzyka. Biorąc pod uwagę statystyki, ludzie w tym wieku giną lub stają się kalekami najczęściej w wyniku wypadków drogowych. Również psycholodzy przyjrzeli się wypadkom najmłodszych kierowców. Ich zdaniem główne przyczyny to brak doświadczenia i umiejętności, przecenianie refleksu i prawidłowej reakcji, brak zdolności do odbierania bodźców zewnętrznych oraz brak odpowiedniego marginesu bezpieczeństwa. – Młodzi ludzie są bardziej skłonni do podejmowania ryzykownych manewrów, a im więcej rówieśników ze sobą wiozą, tym bardziej ryzykownie prowadzą. Im więcej osób, tym większa chęć zaimponowania szybką jazdą i brawurą. Obciążony samochód jest bardziej podatny na poślizg i wypadnięcie z drogi – potwierdza policjant z KPP Wodzisław. Młody kierowca jest najrozsądniejszy, kiedy jedzie sam. Specjaliści obliczyli, że wraz ze wzrostem pasażerów ich szanse na przeżycie maleją. Jeżeli nastolatek zabiera jedną osobę do pojazdu, jego szanse na bezpieczne dotarcie do celu spadają o 39 procent. A gdy jedzie z z dwoma pasażerami, ryzyko jest dwukrotnie większe. Również sama biologia nie sprzyja bezpieczeństwu. Produkowane hormony i chęć zaimponowania kobietom szybką i brawurową jazdą nie idą w parze z bezpieczeństwem.
Brak wyobraźni
– Patrząc na zdarzenia drogowe z udziałem młodych kierowców można dojść do przekonania, że powodując wypadek czy kolizję, nie mieli świadomości do jakich skutków, nieraz tragicznych, może doprowadzić ich brawura – przyznaje komisarz Sebastian Dworak, naczelnik raciborskiej drogówki. – Są przekonani o swojej nieomylności, o tym, że doskonale prowadzą, bo otrzymali prawo jazdy. Tak nie jest, bo pewne rzeczy trzeba po prostu wyjeździć – dodaje. Policjanci nie potwierdzają z kolei, że to kobiety mają siać największy postrach na drogach. – To stereotyp i umiejętności z pewnością nie determinuje płeć. Ostatnio objechałem całą Europę i również w innych krajach panie świetnie prowadzą. Znam za to mężczyzn, którzy już dawno nie powinni mieć prawa jazdy, bo prowadzą fatalnie – mówi nadkomisarz Zieliński. – Coraz więcej pań ma prawo jazdy, bo zmienia się również model rodziny. Mimo to nie można powiedzieć, że statystyki świadczą o słabych umiejętnościach płci pięknej – potwierdza aspirant sztabowy Sławomir Buczko, szef rybnickiego wydziału drogowego.
Liść dla kierowcy
Od 1 stycznia 2013 roku na szyby pojazdów wracają naklejki z zielonymi, klonowymi listkami. Każdy kierowca przez osiem miesięcy od zdania egzaminu będzie musiał jeździć z taką ozdobą. – Takie rozwiązanie funkcjonowało wiele lat temu, ale później obowiązek posiadania naklejki z zielonym liściem został zniesiony – mówi naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Rybniku. – Takie oznaczenie pomoże innym kierowcom w zorientowaniu się, że mają do czynienia z młodym kierowcą, którego doświadczenia za kółkiem jest jeszcze niewielkie. Podobnie jak w przypadku samochodów szkół nauki jazdy można się po tak oznaczonym pojeździe spodziewać mniej lub bardziej nieskoordynowanych manewrów – dodaje zastępca naczelnika rybnickiej drogówki.
Można bezpiecznie
16 września na wodzisławskim stadionie odbyła się impreza „Motoshow”, skierowana głównie do młodych kierowców. Podczas niej można było się przekonać, czym grozi jazda bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, czy wsiąść do symulatora dachowania. – Inicjatywa powstała w styczniu tego roku. Wiedząc, że taka kampania będzie prowadzona ściągnęliśmy na stadion wszystkich ludzi, którzy potrafią czerpać przyjemność w sposób bezpieczny z motoryzacji. Jako policjant stoję na stanowisku, że nie sztuką jest tylko karać. Chcieliśmy tą imprezą pokazać, jak motoryzacją można się fajnie bawić i że wcale nie trzeba mieć potężnych pieniędzy i sponsorów aby bezpiecznie rywalizować – tłumaczy nadkomisarz Mariusz Zieliński.
Adrian Czarnota
- Czytaj także o zagrożeniu ze strony najstarszych kierowców klikni>>> www.nowiny.pl/70443
ciekawe ile taki gówniany liść będzie kosztował i gdzie pójdą te pieniądze a starsi ludzie mają mniej wypadków na karku bo mniej kilmoetrów dziennie robią !!!! katastrofa polska cała
najpierw niech zrobia drogi a pozniej moga oceniac jazde kierowcow bo w chwili obecnej jest to w ekstramalnych warunkach i wkoncu mogli by pomyslec zeby zrobic kanalizacje nie na drodze !
Aleś walną wykład...ja nie mogę...o rzesz ty...oooo...no nie...hmmm..
CYTAT: " co stanowi 26 procent ogółu wszystkich wypadków i 94234 kolizje, co stanowi 22,7 procenta wszystkich kolizji na śląskich drogach." Teraz PYTANIE - albo redaktor ma problem z matematyką z zakresu podstawówki albo i policja takowe puste "świadectwa" ukończenia edukacji (ogłupiacza narodowego) posiada. Dla mnie, szczególnym wyrazem głupoty i głoszenia propagandy jest przybicie sobie gwoździa takowym zdaniem - "Jeden z nich znajduje wciąż potwierdzenie w policyjnych statystykach – młodzi kierowcy powodują najwięcej wypadków. " WIĘC PYTAM!!!! CZY 26 PROCENT OGÓŁY to DLA WAS BEZMYŚLNE MATOŁY JEST WIĘKSZOŚĆ???????????????????????????? Bo wówczas to rozumiem słowa "powodują najwięcej". Przecież są jeszcze całe 74 % na które składa się cała hołota po wieku 25lat. Czy wam już można dosłownie wszelkie brednie wkładać w głowę niczym łopatą węgiel do kotła rozpędzonej bezmyślnej maszyny. Bo niczym już się to społeczeństwo nie różni od lokomotywy parowej, jak Tuwim pisał .... "Nagle - gwizd!
Nagle - świst!
Para - buch!
Koła - w ruch!
Najpierw
powoli
jak żółw
ociężale
Ruszyła
maszyna
po szynach
ospale." Społeczeństwo pędząc bezmyślnie w swojej zaślepianej głupocie, niebawem roztrzaska się na ogromnym murze tej fikcji jaką wokół was tworzą media byście skutecznie grali w ich grę, na ich zasadach. Niewolnictwo się nie skończyło tylko przybrało wyrafinowane formy. Pracuj i płać, za to że żyjesz!
@ podpisz się, ciekawa jestem ile ten twój 30-letni "Golf" wyciąga i czy się jeszcze nie rozsypał . Tacy młodzi ludzie kupują "stary złom", a potem --- gaz do dechy. To się wszystko nadaje na złomowisko, a oni szaleją . Większe kary, dla wszystkich, czy młody, czy stary. Tego co jedzie po "jednym głębszym" konfiskata samochodu,, prawko zabrane na wieki. U nas tak niestety nie ma, bo każdy ma jakiegoś "ujca" i wszystko wraca na swoje miejsce. Potem jest płacz !!!!!!!
za wszystkie kolizje i wypadki spowodowane przez mlodych piratow powinni placic oni albo ich rodzice a nie my uzytkownicy drogi bo kazdy rok placimy z powodu nich wieksze oc a oni maja to gdzies
ten.lisc.to.dobry.pomysl.ale.to malo bo jak go przykleic do motora kiedy oni jada 150 i wyprzedzaja na podwojnych liniach i maja przepisy w nosie nie mowiac o mlodych co jezdza brykami tatusiow akurat wczoraj bylem na pogrzebie 21 latka co jechal na motorze i zajechal do sw piotra ja uwazam ze kary sa za male przynajmniej dla mlodych gdyby on i jego rodzina poczuli finansowa kare to niejeden tatusiek by sie zastanowil czy dac malolatowi swoje bmw lub inne auto
w niemczech jest tak ze kierowca do 25 roku zycia dosteje podwojne punkty i podwojny mandat jak przekroczy punkty musi robic testy ktore wcale nie sa latwe i za nie placi sie okolo 1500 euro dlatego tu mlodzi tak nie szaleja jak w polsce. Wieksze kary wieksze trudnosci przy zdaniu egzaminow i szalenstwa sie skoncza :-)
Jesli ktoś jest debilem na drodze to nawet prawko od 25 nie pomoże
Prawko od 25-roku zycia. bedzie mniej wypadkow.
Do @Rosa wole jezdzić 30 letnim golfem,niż pierdolić tak ja ty! Auto jak auto, sto razy lepsze niiż te nowe graciarstwo.Auta zlat 90 tych były mniej zawodne niż te gówno z lat 2000, więc nie gadaj głupot,pobaw sie w piaskownicy, a kompa zostaw rodzicom szczeniaku!
tytul art. jest poroniony; nie tylko mlodzi czy starzy ale i 39letni tez kliknij http://www.nowiny.pl/72691-pijany-gornik-zabil-matke-blizniat.html?p=1
@????
BMW z niemiec za 20 euro :D
zgadzam sie z poniższym komentarzem ,mnie zastanawia skąd tak młodzi ludzie mają tyle kasy na te BMW
Młodzik za kierownicą + BMW za zwyczaj serii 3 i kataklizm gotowy
Zakładając że Aktywni kierowcy to są od 18 do 67 lat (bo starsi to już mało jeżdzą) czyli okres 49 lat to 7 równych okresów czyli każda z tych grup wiekowych średnio powinna powodować około 14 % wypadków (jeśli dodać jeszcze jako oddzielną grupe od 68 lat to jeszcze mniej). Skoro jedna grupa powoduje aż 25 % wypadków to znaczy że coś z tym trzeba zrobić.
mowa nie o uczeniu się bezpiecznej jazdy ale o brawurze
Mowa o manipulowaniu wynikami, jeżeli podaje się statystyki warto podać inne grupy wiekowe. Jak wspomniałeś jest wąska grupa powodująca 25% wypadków, pytanie jak wygląda grupa 65-72 na przykład? Mnie uczono, że dane statystyczne bez podania całego obrazu i sposobu obliczania nie są statystyką i mi osobiście one nic nie mówią. Można idąc dalej zapytać jaki jest procent śmiertelnych wypadków z udziałem tej grupy w stosunku do innych, kto wie czy nie okaże się że wypadków dużo a ofiar mało? Aspekt wychowawczy tego artykułu rozumiem, rozumiem zwiększanie świadomości społeczeństwa, niestety nie rozumiem nagonki na młodych kierowców. To zrozumiałe, że najwięcej wywrotek na lodowisku zaliczają osoby które dopiero się uczą jeździć ale czasami najwięcej zagrożenia robią osoby, które myślą że potrafią za dobrze na nich jeździć i wszystko im wyjdzie ;) Wiem trochę się czepiam ale lubię rzetelne dziennikarstwo, bo czasami poziom i czasami nawet niezamierzona manipulacja w artykułach poraża.
Ale tam powyzej masz mnóstwo grup wiekowych a tu 25 proc. powodują ludzie w wąziutkiej granicy 18-25 a wiec obejmuje tylko 7 Lat! Wyzej masz az do 95 lat wiec o czym ta mowa
Co 4 tak? Czyli 3 na 4 wypadki powodują ludzie starsi, manipulować podawanymi statystykami jest bardzo łatwo. Więc jasno z tego wynika, że największym zagrożeniem są osoby powyżej 25 roku życia! Wracając na ziemię to młodzi zaliczają najbardziej "efektowne" wypadki ale w statystykach osób zabitych raczej nie przodują. Nie ma wątpliwości, że najgorzej jeżdżą z racji gorącej głowy i małego doświadczenia ale robienie z każdego młodego kierowcy mordercy jest trochę na wyrost.
Johan-małolatą to ja juz byłam bardzo dawno.A km mam napewno więcej przejechanych niz Ty.I to bez wypadku czy też stłuczki.
Gdyby Ci Lanserzy w 30-letnich golfach (za którymi też nie przepadam) i niedoświadczona młodzież miała by się gdzie sprawdzić wyglądało by to inaczej. W porównaniu do naszych sąsiadów posiadamy za mało obiektów do sportu motorowego, a jak już są to wstęp jest tak drogi że żaden kierowca w moim wieku nie jest w stanie zapłacić. Tor do driftingu we Wodzisławiu bajer choć nie znam cen to i tak krok w przód. Ale główna przyczyna leży w samym kursie nauki jazdy, który nie ma z jazdą nic wspólnego. W L-ce uczymy się jak zdać egzamin a nie jak jeździć mało jest osób po tym kursie które wiedzą jak sobie poradzić z poślizgiem na drodze czy wyprzedzaniem. A dziadkowie to mega zagrożenie dla wszystkich tak że w pewnym wieku dodatkowe badania by się przydały.
zgadzam sie z przedmówcą, to jakiś małolat
nie odwracaj kota ogonem o nich też piszą, a po twoim wpisie widać że należysz właśnie do tych młodych co to wszystkie rozumy pozjadały i we wszystkim są naj.....
To emeryty po 60,i 70 robia najwiecej wypadków a nie młodzi.
http://www.nowiny.pl/70443
Dlaczego nie pisza o takich po 60tce i dużo starszych którzy powoduja wypadki? Ciągle sie tylko młodych czepiają. Jedzie ci taki dziadziuś,okulary grube jak palec głowa prawie przy samej szybie i co...Jeszcze na 50tce jedzie 30tką.Za takie coś tez powinni karać.On nie robi zagrożenia na drodze???Wszyscy go robimy.Jedni mniej-drudzy więcej.Wiem,że kiedys i ja bede w tym wieku(o ile mnie stary czy młody nie staranuje w wypadku:),ale napewno nie bede sie pchała jako kierowca wiedzac ze juz nie te zdrowie.
Zimny, niech za brak liścia zabierają prawko i dla nikogo już to nie będzie obciachem, a co do wielu ,, doświadczonych ,, kierowców nie daje też tego dobrego przykładu więc jak w każdym zawodzie i grupie wiekowej są czarne owce ;/
Moim zdaniem zielony liśc troche pomoze, ale czy lanserzy w 30-letnich golfach jak ten na zdjęciu będą je przyklejać. Dla nich to pewnie będzie "obciach"
dokładnie 18-25 to debile na drogach,oczywiście są wyjatki ale mało konkretnych młodych kierowców na drodze.