Pociągi do Kędzierzyna przestaną odjeżdżać z Raciborza?
Tego obawia się starosta Adam Hajduk po przejęciu połączeń kolejowych przez marszałka. Dziś zadał to pytanie radnej wojewódzkiej Ewie Lewandowskiej.
Radna Sejmiku Województwa po raz pierwszy w tej kadencji wystąpiła przed radą powiatu. Zdradziła, że ma tremę. Obiecała staroście złożyć w sprawie połączeń kolejowych stosowną interpelację, na którą władze Śląska muszą odpowiedzieć. - Wierzę, że pociągi do Kędzierzyna Koźla zostaną utrzymane na mocy porozumień między województwami śląskim i opolskim - zaznaczyła.
Koleje śląskie to spółka należąca do samorządu województwa, w ciągu 3 lat z jego budżetu będzie wydane 470 mln zł na jej działalność. - Z tego co wiem linia kolejowa do Chałupek, o której mówi się, że przestaną nią jeździć pociągi, przegra konkurencję z busami ze względu na zły stan torowiska. To linia nieopłacalna, ale nie do skreślenia - zapewniła Lewandowska. Dodała, że marszałek przejął kolej aby było lepiej a nie gorzej. Przytoczyła liczby: dotąd ze Śląska wyjeżdżało 480 pociągów a teraz wyjazdów ma być ponad 600.
PYTANIE DO lewandowskiej , ha haa h smiać mi sę chce, smiechu warte jaes ta kobieta...
Pytacz, połączeń ma być więcej. Mają być połączenia chałupki-katowice (przez racibórz. Prawdopodobnie pociągi z Raciborza do Katowic będą jeździły co godzinę w tym będą bodaj 2 pociągi dziennie do częstochowy przez rybnik, katowice.
I tak jak napisał Kkt, panie starosto, nie chodzi o linię chałupki-kędzierzyn a o chałupki-rybnik towarowy (rybnik, katowice). Lepiej byś się pan postarał, żeby wydłużyli kilka połączeń z chałupek do bohumina. Ostatnio jechałem do warszawy z raciborza ok. 8 godzin z 3 przesiadkami. Z bohumina do warszawy jedzie się ok. 4 godziny. Do Wiednia można dojechać w 3,5 godz. Do krakowa- 3godz 51 min (z Raciborza ok. 5 godzin).
Pani radno, a mnie interesuje jak będzie wyglądał dojazd z Raciborza do Katowic. Obecnie wcześnie rano nie ma żadnego bezpośredniego pociągu a przez lata były takie że można było dojechać do Katowic na 7.00 np. do jakiegoś lekarza specjalisty. Komfort jazdy jaki oferuje Travel-bus to porażka.
Wydaje mi się, że to strachy na lachy. Nie logiczne byłoby aby starosta osobiście skontaktował się z wojewodą?
Niby się dogadało,tylko że przy kondycji woj.opolskiego obawiam się,że będą dwa pociągi dziennie z KK do Opola.O ile...I co wtedy z dotarciem z Raciborza do Opola?W październiku sejmik woj.opolskiego ma na ten temat debatować,i wtedy się przekonamy.Okaże się,że opolskie nie ma na nic pieniędzy.Moze zainwestowali w Amber Gold? :)
odsyłam do artykułów: http://www.rynek-kolejowy.pl/35373/Slaskie_dogadalo_sie_z_sasiadami_ws_polaczen_stykowych.htm , http://www.rynek-kolejowy.pl/35518/Koleje_Slaskie_nie_pojada_na_linii_Wodzislaw__Chalupki.htm .Tak więc z Raciborza nic ubędzie, a wręcz przeciwnie, prawdopodobnie na linii Chałupki - Racibórz - KK pociągów będzie więcej niż obecnie. Ale nasze władze jak zwykle są do tyłu...
Pani radna: jakie busy do Chałupek? W Raciborzu nie ma tzw "busiarstwa". Albo dalej będzie względnie tania kolej albo pan starościna "nic nie mogę" rzuci więcej drogich PKSów, to to jego własność. O przepraszam on przecież nic nie może.
To jest jakaś choroba umysłowa.Z Raciborza Kolejami Śląskimi przez Katowice można się będzie dostać do Częstochowy,ale nie do Kędzierzyna!Może ktoś z szacownych rajców będzie mnie podwoził?Oczywiście oni "nic nie mogą".Mogą tylko co miesiąc za tę niemoc kasować gratyfikacje z państwowych etatów!.
hahaha to juz nie bedzie kolei do Chałupek ani z Wodzisławia ani z Raciborza?... bez komentarza