Zbierali pieniądze dla dzieci z hospicjum
Powarsztatowa wystawa prac dzieci
Figlarne, uśmiechnięte, z rozwichrzonym włosem, ubrane w deskę do krajania lub zrobione z drewnianej łyżki. Dziesiątki kolorowych aniołków można było zobaczyć na powarsztatowej wystawie prac dzieci w kafejce Michaliny i Mariana Dziwokich w Godowie.
Pani Michalina - od dawna zakochana w anielskiej robocie, swoją pasją zaraziła także najmłodszych. To dla nich właśnie zorganizowała warsztaty rękodzielnicze, podczas których powstały te niepowtarzalne dzieła. Do galerii nieraz zaglądała też jej przyjaciółka – Katarzyna Czekała, nauczycielka w LO w Rydułtowach, a także wolontariuszka katowickiego hospicjum „Cordis”. I tak obie panie wpadły na pomysł, by przy okazji zakończenia warsztatów rękodzielniczych zrobić wystawę połączoną z kwestą na rzecz hospicjum.
Opieka nad grupą dzieci
W spotkaniu, które odbyło się 24 września uczestniczyła Jolanta Grabowska-Markowska, dyrektor hospicjum „Cordis”. – Bardzo często jeździmy w te okolice, opiekując się dziećmi w terminalnej fazie choroby nowotworowej – mówi. – Obecnie pod naszą opieką jest kilkoro dzieci z terenu powiatu wodzisławskiego. Opieką otaczają ich lekarze, pielęgniarki, wolontariusze medyczni. Do dyspozycji jest sprzęt taki jak np. materace przeciwodleżynowe, koncentratory tlenu, pulsoksymetry czy pompy infuzyjne. Staramy się także, by w tej trudnej sytuacji poczucie bezpieczeństwa mieli także rodzice dzieci, bo to chyba ich najważniejsze wyzwanie w życiu.
Tysiąc złotych z kwesty
60 proc. środków na działalność hospicjum pochodzi z NFZ, zaś o resztę placówka musi starać się sama. Stąd bardzo ważne są dla niej takie kwesty jak ta, zorganizowana w Godowie. Podczas spotkania można było kupić aniołki, a zebrane w ten sposób fundusze przekazane zostały na rzecz hospicjum. Zorganizowano także kwestę do puszek. W sumie uzbierano tysiąc złotych.
Pozytywna energia aniołów
- Nasze hospicjum nosi imię Aniołów Stróżów – mówiła Jolanta Grabowska-Markowska. – I ta wystawa aniołków świetnie wpisuje się w naszą filozofię. Jestem zachwycona pracami dzieci, których aniołki niosą niezwykle pozytywną energię.
Podczas wystawy odbył się także koncert w wykonaniu dzieci – wychowanków nauczycielki muzyki Kariny Kuśnierz, wystąpiła także grupa muzyczna prowadzona przez Jolantę Kulej, „Grajki św. Józefa” a także Izabela i Dariusz Panek, którzy zaprezentowali utwór operetkowy.
Wszystkich, którzy chcieliby zobaczyć prace dzieci zapraszamy do biblioteki w Godowie, gdzie do końca października można zwiedzać anielską wystawę.
Państwo Dziwocy to bardzo dobrzy ludzie nic sobie niemyslą jak niektórzy właściciele biznesów a oni zawsze z uśmiechem na twarzy . Jeszcze nigdy niewidziałam pani Michasi zadąsanej;)a córki tak samo zawsze uśmiechnięte i zawsze pozdrowią człowieka na ulicy;)bardzo duży gest ;)