Spokój i bezpieczeństwo mieszkańców kontra pasja zapaleńców
Mieszkańcy ulicy Czyżowickiej w Bełsznicy obawiają się tragedii, którą ich zdaniem mogą spowodować pasjonaci motocrossu.
Mieszkańcom ulicy Czyżowickiej w Bełsznicy można by pozazdrościć miejsca, w którym mieszkają. Cisza i spokój. Niemal od razu za ich domami rozciąga się kompleks leśny sięgający aż do Czyżowic i Rogowa. Niemal sielankowy obraz skutecznie mącą właściciele crossowych motocykli. - Od jakiegoś czasu przyjeżdżają tu całe grupy na tych swoich ryczących motocyklach. Bywa, że po dziesięciu naraz. Coraz trudniej to wytrzymać – mówi Andrzej Klon. Z ulicy Czyżowickiej i przylegającego do niej lasu amatorzy jednośladów zrobili regularny tor wyścigowy. - Najbardziej szarżują w weekendy. Człowiek chciałby sobie odpocząć, jak jest pogoda posiedzieć w ogródku. Ale gdzie tam. No bo jak odpoczywać skoro głowa pęka od tego hałasu – opowiada Marian Benauer. - Hałasu tyle, że szkoda gadać – przyznaje Jan Suchy, równiez mieszkaniec Czyżowickiej.
Zamiast lasu tor przeszkód
Mieszkańcy Bełsznicy boleją również nad tym, że rozjeżdżany jest ich las. Crossowcy nie jeżdżą tylko po leśnych ścieżkach. Zjeżdżają między drzewa, na leśne skarpy, gdzie mocy silnika używają do woli. - Leśna zwierzyna już dawno uciekła, wiewiórek nie widać, a było ich tu kiedyś całe mnóstwo. Na spacer strach wyjść bo nie wiadomo, czy jakiś szaleniec na głowę nie wjedzie – opowiada Andrzej Klon, pokazując szkody poczynione w lesie, którego część należy do prywatnych właścicieli. Amatorzy jednośladów nic sobie nie robią z tego, że naruszają prywatną własność. Tak samo jak z faktu, że po publicznych drogach poruszają się niezarejestrowanymi pojazdami. - Nie widziałem, żeby choć jeden z nich miał tablicę rejestracyjną. Ubezpieczenia też więc nie mają. A wszyscy dojeżdżają tu drogami publicznymi. Czemu policja na to nie reaguje? Przecież Jeśli wyrządzą komuś krzywdę to pokrzywdzony nie będzie mógł liczyć na grosz odszkodowania. Skończy się jak w przypadku tego quadowca z Gogołowej – nie ma wątpliwości Antoni Mrozek.
Zostawieni samym sobie?
Policja problem zna bo została poinformowana o nim przez władze gminy. Tłumaczy jednak, że policjanci mają ograniczone pole możliwości. Problemem jest brak ludzi. Na bezdroża patrole nie są wysyłane bo zabrakło by ich na normalnych drogach. Obszary takie mogą być patrolowane przez policjantów, pełniących dodatkową służbę, finansowaną przez gminę. Włodarze gminy wykluczają jednak taką możliwość. - Nie mamy w budżecie środków na taki cel. Poza tym jest to zadanie policji – mówi Wioletta Langrzyk z Urzędu Gminy w Gorzycach. Czy zatem mieszkańcy zostaną pozostawieni z tym problemem samym sobie? - Mamy czekać aż dojdzie do jakiejś tragedii? – pyta Edyta Mrozek. - Będziemy naciskać by policja większą kontrolą objęła tamtą okolicę – zapewnia Wioletta Langrzyk.
Nie ma gdzie jeździć
Swoje zdanie na ten temat mają również amatorzy dwóch kółek. - Zdaję sobie sprawę, że to może być uciążliwe. Ale to nasza pasja, lubimy adrenalinę. W Czechach mają tory motocrossowe. U nas budowy takiego obiektu doprosić się nie można. Gdzie więc mamy jeździć – pyta jeden z amatorów jednośladów, prosząc o zachowanie anonimowości.
Artur Marcisz
ostatnio robiąc zdjęcia zauwarzyłem że jest tyle saren w okolicy lasu na ulicy czyżowickiej że nie wiem czemu ci panowie mają problem.
koniec picia piwa w asie, as zamykają, teraz to do lasa pójdą pić piwo, a ja wole pojeździć na crosse,
człowieku ty wiesz co ty piszesz za głupoty, ręce mi opadają jak czytam ten twój komentarz, idź na gminę wypełni wniosek to może ci kupią armatę, a jak już ci kupią to niech ci zbudują strzelnicę do armat, tylko pamiętaj nikt nie żąda od władzy kupna motorów i armat tak jak ty, tylko udostepnienia miejsca gdzie można było by zbudowac tor motocrosowy, poczytaj najpierw jaki jest problem a potem opisuj.
Jeżeli w Czechach mają tory motocrossowe to niech jadą do Czech. A może im samorząd ma finansowac ich pasje? Jezeli tak to wybudujmy w Gorzycach skocznię narciarską mamucią, basen olimpijski pełnowymiarowy, tor wyścigowy formuły jeden... lotniska Czy mamy spełniać każdą zachciankę każdego, kto ma pasję? Ci ma hobby, ma je realizowac z własnym wkładem, by innym nie szkodzić, ewentualnie przy pomocy samorządu, jezeli pasja ta służy również innym mieszkańcom. Więc opamiętajmy się. Szanujmy innych. A nieważne czyj las jest. Jezeli jest las to ma byc lasem, a nie poligonem.Nie jest to pożyteczne hobby dla wszystkich, jest szkodliwe dal środowiska, więc panowie; gdzie macie jeździć? Tu mieszkańcy mają %100 racji. A ja sobie postawie za płotem armate, i będę strzelał co godzinę o po 12 razy, bo mam taką pasje. Moze mi gmina pomoże kupic armate z własnych srodków? Doprosić się nie mozba takiego miejsca? Poszukajcie miejsca, załatwcie wszystkie pozwolenia, wybudujcie i utrzymujcie tory z dala od mieszkańców,nie przeszkadzajcie innym. Środowisko jest nie tylko dla Was. A dlaczego ja się mam przejmować "koniecznością mania i chcenia przez Was andrealiny?" Ja chciałbym kaszy manny i gwiazdki z nieba...
Uwaga Uwaga , ci na zdjęciu chodzą po lesie, a Jan po ulicy czyżowickiej szukają crossów hehe. żenada i śmiech, ciekawe jaki będą mieli problem ci panowie wraz z janem jak crossy nie będą jechać po lesie, co typujecie następne,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
Polo ,do Holandii nie potrzeba wizy więc życzę szerokości i wszystkiego dobrego na "nowej drodze życia" !! P
zrób se dobrze i idź spać
Co ja zrobiłem, że się ożeniłem. Ta stara Krycha ledwo już dycha. A JA WRĘCZ PRZECIWNIE CHCE SIĘ OŻENIĆ , TYLKO NIE MAM DZIEWCZYNY:-) MAM KOLEGĘ Z AMSTERDAMU ALE TUTAJ JEST POLSKA I TRZEBA SIĘ ŻENIĆ Z DZIEWCZYNĄ :-) MIALEM DZIEWCZYNĘ PIĘKNĄ Z LODZI ALE MNIE RZUCILA BO POWIEDZIALA ZE JESTEM ZA STARY 36 LAT :-) WIEM ŻE JA JESTEM PRAWIE DZIADEK ALE JAK MAMY TAKI KLIMAT POLITYCZNY W POLSCE ŻE NISZCZY SIĘ MLODE PARY KREDYTAMI TO JA WOLALEM POCZEKAĆ NA LEPSZE CZASY I OD TEGO CZEKANIA MAM JUŻ 36 LAT :-) I BĘDĘ MIAL 136 LAT JAK SIĘ OŻENIĘ BO ZA 100 LAT MA BYĆ LEPIEJ jestem mistrzem z PO
ludzie do roboty, bo wylecieliśmy z "gorących tematów"
Co krtek prwda cię boli, do lasu hehe........................
ktm 535 i co to ma być ?! Niby coś piszesz, ale czy wiesz co ? Jakieś dwa biedne neurony ci się pomiędzy uszami obijają ale to nie znaczy że od razu masz się brać za pisanie, daj sobie spokój i oszczędź tych biednych ludzi co potem muszą czytać te wypociny.
Ja słyszałem że część mieszkańców ul. Czyżwickiej to sami plotkarze,ciągle szukają problemów, są nie zadowoleni, dzwonią do Radnych i na Gminę, myślą tylko o sobie i chodzą do lasu na grzybki - [kawy nie mogą pić, bo głowa boli - śmiech z was], i sami robicie se problemy, a wiecie czemu - bo nie macie co robić w tym wieku - do asa trzeba pójść, ale jest problem, tam się nie pójdzie bo właściciel się zmienił Pana Jana już tam nie ma i plotkować już nie idzie,ale ja wam poradzę - idźcie za tory do drewutni tam se poplotkujecie przy piwie.
piszcie dalej chłopcy ! pękła już seciocha, a czym większe bzdury tym większa radocha !
jest trzy cyfrówka, czekamy na więcej.
a ja myślałem że to jakieś menele, a to quado - pogromcy
jestem popieprzony, jada sobie quadym a kogo napotkom to tego rozjadym, oj dana, oj dana,oj dana, oj dana, tak sobie szaleja od samego rana....!
Dobrze idzie jeszcze tylko dwa
Osobą przedstawionym na górnym zdjęciu poprostu się nudzi nie mają swoich problemów to wtrącają się w cudze.Nie jest to ich las to niech dają sobie spokój.
a ja tu robie frekwencje, aby do stu...
Ja mam pytanie, dlaczego oni wtrącją się do prywatnych lasów, to nie jest ich sprawa, jak właściciel chce to niech idzie z tym na Policję albo gminę. A tak po za tym to słyszałem jak gadali w Gminie że mieszkańcom ul. czyżowickiej ciągle nic nie pasuje, sami szukają sobie problemów, ciągle latają po gminie i do sołtysa, jak by nie mieli co robić, podobno na gminie też ich mają już dość. Zajmnijcie się lepiej rozwojem Bełsznica bo co mecz przegrywają 10:0 żenda i wstyd jak tak to ma wyglądać to po co ten klub.
Popuszczają w gacie jak sobie pomyślą że jednak ktoś może wykorzystać pomysł Janka, i tak trzymać...
Chyba nie zazdroszczą jego super pomysłów
Janek trzymaj się ! Jesteś git a smoluchy Ci zazdroszczą !
to co opowiada Jan Niezbędny to jest bełkot alkoholika Jak najszybciej powinien się zgłosić na WOLO(odwyk)
Jeszcze jakieś linki wymyślił.To już całkowita przesada.
Ciekawe jak by się czuł Janek Niezbędny jak by do domu z pracy na kapciu jechał.Nie tą drogą się taki sprawy załatwia.
Jestem bardzo zbulwersowany wpisem pana JANA w sprawie linek i gwoździ w lesie Bełsznickim. Teraz po aferze lasu - cross wszyscy patrzą by motory nie jeżdziły po lesie, ale ciekawe co ci panowie wraz z panem Janem NIEZBĘDNYM na czele powiedzą jak coś komuś faktycznie się stanie i jak wjedzie na linkę abo upadnie na gwoździe. Wtedy dopiero zacznie się prawdziwa afera. Nie życzę nikomu by stracił ktoś zdrowie lub zycie z powodu takich osób które w ten sposób chcą walczyć z crossami. Myślę że wpis pana Jana Niezbędnego nadaje się do opublikowania w Nowinach Wodzisławskich. także pozdrawiam panie JANKU NIEZBĘDNY.
Widzę fajne mają ludzie pomysły rozwiązywania problemów,gratulacje dla Janka.Nie można w tej polsce w cywilizowany sposób się jednak dogadać.
To znaczy co? Linki i gwoździe mają zakładać RADNI GM GORZYCE ? Naucz się ośle pisać stylistycznie !
uwaga na linki i gwoździe pana Jana który to proponuje mieszkańcom bełsznicy że by w lesie załozyli, myślę że tym powinni się zająć służby i gmina a w szczegolności RADNI GM GORZYCE.
A po co mi dziewczyna ? Żeby mnie z kasy doiła ? A tak siądę sobie na kompie, poczytam wasze durne wpisy jednocześnie uprawiając moją największą pasję bo tego są warte.
równie dobrze mogę powiedzieć że Ty zatruwasz środowisko paląc węglem w piecu,jeżdżąc samochodem i produkując śmieci i CO2.Nie wiem,masz idiotyczne argumenty,ja jeżdżąc po zrekultywowanej hałdzie raczej nie wyrządzam żadnych szkód,a w lasach?Do lasu państwowego nawet nie wjeżdżam,wiem gdzie się mogę zapuścić,nadleśnictwo w okolicy robi niezły rozpizdziel przy tych swoich wycinkach a i panowie ciągnikami też nieźle mieszają gdy przyjeżdżają w nocy po drzewo.Poszukaj sobie lepiej dziewczyny i ochłoń koleżko.
Wy niszczycie i zatruwacie środowisko waszymi pasjami a przy samogwałcie to i wydzielina jest ekologiczna, poza tym do Sarynki - można w domu ale w środowisku naturalnym też jest bardzo miło.
znowu widać zajebiście wysoki poziom wypowiedzi eko-pojebów :D
Jedni lubią samogwałt inni pojeżdzić na crossie w weekend
Czyli co boyz biker walić konia wdomu czy co!!!
jak juz bedzie za pozno ktos zginie w tedy dopiero bedzie zakaz nie wczesniej
Jak to nie ? Moją pasją jest samogwałt, zawsze to lepsze niż rozjeżdżanie lasów bo nikomu nie robię krzywdy !
kolega ~`boyz biker~` nigdy chyba niemiał pasji.
i w całości się oddawać się jej - czyli głupocie ?