Halloween dla dzieci w Atmosfear
Wczoraj, 31 października w Pubie Atmosfear na Ostrogu odbył się Halloween dla dzieci. Zobacz zdjęcia
Sklep.nowiny.pl
Kursy InspiratON
Wczoraj, 31 października w Pubie Atmosfear na Ostrogu odbył się Halloween dla dzieci. Zobacz zdjęcia
Ja jestem za takimi imprezami i popieram-super pomysł z taką zabawą dla dzieci w czasie jesienno-zimowym-dobra zabawa a przede wszystkim mała terapia dla dzieci panicznie bojących się strasznych rzeczy np.pająków-to pozwala im się oswoić ze strachem i przekonac,że wcale nie jest ten pająk taki straszny jak by się wydawało i ,że strach ma tylko wielkie oczy!
Szanowna Redakcjo, Proszę o weryfikację komentarzy, bo wydaje się, że nie są one poniżej pewnego poziomu, tylko poniżej poziomu umysłowego jakiegoś fanatyka religijnego.
no dobra, to w przyszłym roku nie będzie halloween, tylko lizanie kolan księdza przez nieletnich...
jasełek też nie będzie ;-)
no tak... jakiś ksiądz powiedział, że halloween jest zły i tewraz jakiś fanatyk dba o poprawność lokalnych for internetowych... cytat: "Metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga w liście do diecezjan odczytanym we wszystkich kościołach archidiecezji wystąpił z płomiennym apelem: "Gorąco proszę wszystkich Was, dorośli katolicy, nie organizujcie tych 'niby zabaw', które nie wnoszą nic pozytywnego do duszy dzieci i młodzieży, a wręcz rujnują ich duchowość. Proszę Was, drodzy rodzice katoliccy, nie lekceważcie tego duchowego zagrożenia dla Waszych dzieci. Proszę Was, katoliccy nauczyciele, a szczególnie katecheci, przestrzegajcie swoich uczniów przed nieodpowiedzialną i antychrześcijańską zabawą".
Każdy, kto klika minusa za to, że podany jest poniżej przepis najważniejszego aktu prawnego w Polsce, chyba ma nie pokolei w głowie! Faktycznie są osoby, które próbują ograniczać w Polsce swobody obywatelskie!
art. 53 ust. 3 Konstytucji RP: Rodzice mają prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami
idąc tropem przeciwników - należałoby ocenzurować przedstawienia jasełkowe, czy też promowane przez kościół czuwania przy relikwiach świętych. Wasza hipokryzja mnie powala! Cały "internet" z was rechocze.
ludzie ochłońcie bynajmiej chodzi mi o tych kretynów co tam nie byli i gówno widzieli.piszą bzdury bo wam dupy ściska że ktoś coś super wymyślił dla dzieci.moja córka była zadowolona.bynajmiej ktoś o tych dzieciach myśli.poprosze więcej takich imprez dla dzieci.
chyba, że "niewierni" skorzystają i pójdą też do nieba i po sprawie! :D:D
poczytajcie to, a przestaniecie mieć wątpliwości odnośnie tego, kto powinien leczyć się psychiatrycznie - "wierni", czy "niewierni" : http://tnij.org/odpustowo
Źle z tobą...rzuciła cie dziewczyna,żona?
Lepiej zapewne jak dziecko na klęczkach zlizuje coś z kolan księdza. Ciekawe, co pozostawia większy uraz - zabawy z podtekstem, czy przebranie się za czarownicę lub rzeźbienie w dyni...
Jakbym miał dziecko, z miejsca biorę je na tak zabawę. Żeby się przypadkiem nie wychowało na takiego nietolerancyjnego, bez kreatywnego pseudo-katolika, siedzącego przed komputerem. Ale że nie mam w przyszłym roku pójdę z rybkami! Gratuluję dobrego pomysłu!
http://www.youtube.com/watch?v=7MV6Rh3yEJA
Ja to bym się nie przejmował linkami do stron prezentujących poziom ks. Natanka. Nie przejmowałbym się też komentarzami sfrustrowanych internetowych onanistów, których świat ogranicza się do walenia gruchy i wyjścia raz w tygodniu po odpuszczenie i odprawienie gusłów. Od kilku lat widać nagonkę miłościwych pseudokatolików na osoby, które nie odprawiają katolickich rytuałów. Chcesz wierzyć w kółka rybackie, demony, duchy, totemy, bożków greckich i się onanizować - to sobie to rób, ale nie zmuszaj do tego innych - tak jak inni nie zmuszają cię do przebierania się i jedzenia czipsów w helloween. Wyobraź sobie, że narzucając mi swoją wiarę łamiesz moje konstytucyjne prawa!
jak was czytam to mi was zal ;)wiecej takich imprez niech dzieje cos w tym umierajacym miescie w ktorym mlodych juz nie wielu zostalo..... jakby to byla imprezka dla doroslych suto zakrapiana alkoholem i potem by ci nawaleni straszyli to imprezka byla by na medal ale ze to bylo dla dzieci to tylko krytyka w tym miescie obojetnie co by sie nie robilo dla dzieci jest krytykowane niestety..psy i koty maja jakby wieksze prawa niz dzieci... gdy otwieraja kolejny bar to wielki szal... ciekawe ilu z Was pseudo "katolikow" w czasie adwentu przestanie pic ?? zacznie traktowac swoich najblizszych z szacunkiem... pogodzi sie z pokluconymi w koncu po katolicku jest wybaczac i tylko w tedy powinno sie przyjmowac oplatek... a nie nie dosyc ze obgadaduja jak wychodza z kosciola to jeszcze z polowa znajomych nie gadaja co tam znajomi RODZINA zwasniona ... ale co tam do kosciola chodze "pseudokatolicy".... zal mi was
Got is tod. A do piekła nie pójdziecie jak odpowiednio posmarujecie. Atmo rulez.
Ciekawe ilu z Was dorosłych,katolików,będzie sie bawić w" andrzejki",wróżyć sobie z kart czy z czegoś innego?I oczywiście chlać do upadłego!Bo przecież Polak nie potrafi się bawic bez alkoholu.A Walentynki,też amerykańskie dziadostwo a ilu z Was je obchodzi?Uważam że takie pomysły na zabawę dla dzieciaków to dobry pomysł.Czy Wy krytykujący,nigdy nie byliście dziećmi?Nie chcieliście się bawić?Spotykać z innymi dzieciakami?
Jakoś wolę czytać o inkwizycji. To dopiero była zabawa i jaka niewinna... o tym też zapomniałaś. Nie jestem właścicielem. Nie jestem też fanatyczką religijną, nie wierzę diabła, w aniołków, reinkarnację, podwodne cywilizacje ani Świętego Mikołaja. Natomiast wierzę w dobro, miłość i różne tam takie pierdoły. To była zabawa dla dzieci a ty doszukujesz się w tym herezji, odstępstwa od wiary i pogańskich kultów.
Żyj i daj żyć innym.
Rzekoma mamo, a dokładnie właścicielu lokalu w kilku odsłonach, myślisz że zabłysłaś zaglądając do przeglądarki google? Poszukaj też tam sobie coś o okultyzmie i spirytyzmie. Też zaczynało się niewinnie i zabawowo.
Byłem tam i jakoś nie widziałem wystraszonych maluchów wręcz odwrotnie, a jeżeli ktoś zarzuca właścicielom iż wprowadzają pogańską zabawę i jest to złe to niech idzie do swojego ukochanego kościółka i zapyta się księdza co on zrobił aby te maluchy miały więcej rozrywki w życiu i miały jakiekolwiek miłe wspomnienia z dzieciństwa. Kościół w Polsce umie jedynie straszyć dzieci piekłem, a w takim wypadku ja zdecydowanie wolę takie imprezy. Pozdro dla Dagi i Kopka
Atakujesz właściciela za zabawę dla dzieci, posądzasz o kultywowanie pogańskich praktyk, bez mała pakt z diabłem zawarł by zarobić... Jeśli chodzi o pogańskie praktyki to to zdajesz sobie zapewne sprawę, że całe Boże Narodzenie opiera się na kultywowaniu świąt pogańskich? Począwszy od daty 25 grudnia łączona jest z kultem Sol Invictus (powstałym pod koniec Cesarstwa Rzymskiego). 25 grudnia, było datą obchodzenia święta tego bóstwa. Kościół ją wykorzystał i w IV wieku ustalił jako datę narodzin Jezusa. Dalej choinka, zwyczaj przystrajania drzew różnymi świecidełkami znany był i ludom pogańskim. Dodam jeszcze, że w Polsce choinka pojawiła się dopiero w XVII wieku i powoli rozpowszechniała się jako symbol tych świąt. Przebogata w potrawy wigilijna uczta też została wzięta od naszym pogańskich przodków, którzy to w Święto Godowe oddawali się niepohamowanemu obżarstwu, połączonemu często z piciem alkoholu.
To skoro się nie podoba niech właściciel zorganizuje następnym razem drogę krzyżową dla dzieci i opowiada im jak to ludzi się biczuje i przybija do krzyża, to z pewnością będzie pedagogiczne podejście.
Jeśli ktoś jest ateistą i np idzie do kościoła by np posłuchać kazania, czy też obchodzi święta to jest okej? No jest bo jest ale nikomu nie przeszkadza. Z drugiej zaś strony jeśli uczestniczy w imprezach halloween dla czystej zabawy bo skoro ateista nie wiąże do tego żadnej wartości zostanie nazwany nie wiem satanistą czy poganinem xD ? Ludzie ogarnijcie się. Swoją drogą gdyby nie nacisk plemion dookoła nas do tej pory bylibyśmy pogan-inami i to nie była "kwestia wiary". Po za tym czasem wydaje mi się, że katolicy, chrześciajnie itd wcale nie różnią się niczym od tamtych ludzi- Bo jak można modlić się do posążka Maryi, czy Jezusa na krzyżu? To komu oni składają modły? No chyba nie Bogu.
Impreza była jak najbardziej udana, dzieci świetnie się bawiły!Osoby, które krytykują to wydarzenie powinny wiedzieć, że nie wszystko robi się dla kasy, czasem zadowolenie innych jest ważniejsze.
pozytywnie :) dzieci lubią się przebierać, szczególnie za straszydła, te negatywne komentarze zapewne były zamieszczone przez ludzi bez poczucia humoru bądź zagorzałych katolików, którym wydaje się, że są "święci" :)
Wstęp na imprezę był bezpłatny,dzieci mogły sobie słodycze przynieśc ze sobą.Muzyka to był zespół fasolki.Jako mama potraktowałam obecność moich dzieci tam bardziej jako bal przebierańców,niz jako kult jakis pogańskich praktyk. I tyle w temacie!
Tutaj coś o tych waszych niewinnych zabawach http://www.youtube.com/watch?v=X8mU36McPcU
"Gdy wieczorne zgasną zorze. Zanim głowę do snu złożę. Modlitwę moją zanoszę. Bogu ojcu i synowi, dopierdolcie sąsiadowi. Dla siebie o nic nie proszę, tylko mu dosrajcie proszę. Kto ja jestem? Polak mały. Mały zawisły i podły. Jaki znak mój - krwawe gały. Oto wznoszę moje modły, do Boga, Marii i Syna, zniszczcie tego skur......a. Mego brata sąsiada, tego wroga, tego gada. Żeby mu okradli garaż, żeby go zdradzała stara, żeby mu spalili sklep, żeby dostał cegłą w łeb, żeby mu się córka z czarnym, i w ogóle żeby miał marnie. Żeby miał AIDS, zabijaka, oto modlitwa Polaka."
Do głupiego właściciela! Może na przyszły rok wybierzcie się z tą niewinną zabawą dla dzieci na pobliski cmentarz. Co się nie robi dla forsy! Niektórzy gotowi są podpisać cyrografy i jeszcze wmówić, że to zabawa. Ludzie omijajcie ten lokal, który kultywuje pogańskie praktyki i w wielkim poście organizuje koncerty. Kiedyś właścicielu zarobione w ten sposób pieniądze obrócą się przeciw Tobie. I nie pomogą Ci rytuały z dyniami.
najlepiej krytykować i wiecznie narzekać że nic się nie dzieje!! W trakcie zabawy dla dzieci alkohol nie był sprzedawany. Impreza była formą zabawy dla dzieci , atrakcją, a nie celebracją celtyckiego święta. Nie zauważyliśmy nie zadowolenia w śród dzieci. W przyszłym roku na pewno to powtórzymy bez względu na niszowe komentarze.Pozdrawiam
żenada i na dodatek jaja z trupów się robili , ciekawe co by było jakby np. rodzina lepera widziała te zdjęcia??? Lepi to był spoko kolo !!! ciekawe czy rodzice siedzieli przy suchych pyskach albo zakrapiali po kryjomu?? nie pozdrawiam
chore, rodzice zadowoleni, dzieci mniej
Halloween to celtyckie Święto ignoranci ...
Nie no to już jest upadek. Za rok niech właściciel Atmosfear zorganizuje dla dzieci spotkanie z wróżkami i Tarotem.
no to farorz jest pewnie zesra.y
Masakra....Wystraszone maluchy...Amerykańskie dziadostwo,przyszło do nas....