Harcerze kontra oficerowie SS
11 listopada, po uroczystych obchodach Święta Niepodległości, harcerze Hufca Ziemi Wodzisławskiej wzięli udział w grze miejskiej, która odbyła się na terenie miasta.
Tematem przewodnim zabawy była okupacja. Uczestnicy otrzymali mapę z zaznaczonymi punktami docelowymi, na których zmagali się z różnymi zadaniami, takimi jak: stworzenia plakatu „Polski Walczącej” i rozwieszenia go w terenie, opatrzenie ran postrzałowych Polaków i przetransportowanie ich na noszach wojskowych do kryjówki Szarych Szeregów, pomoc ukrywającym się Żydom i wiele innych.
Szczególną atrakcją gry byli poruszający się po mieście niemieccy oficerowie SS, którzy utrudniali obywatelom dotarcie do punktów, poprzez torowanie dróg i ścieżek i aresztowali rozpoznanych członków Ruchu Oporu. Dzięki współpracy ze Stowarzyszeniem „Powstaniec Śląski" z Wodzisławia Śląskiego, w grze wykorzystano schron przeciwlotniczy mieszczący się w Parku Miejskim w Wodzisławiu Śląskim, który był miejscem konspiracji Szarych Szeregów, a uczestnikom gry dostarczył wielu niezapomnianych wrażeń.
Pomysłodawczynią a zarazem organizatorką gry była komendantka szczepu „Pomarańczarnia” - druhna Anna Wolny.
Materiał nadesłany przez czytelnika na info@nowiny.pl
Zamiast pochwalić dzieciaki za to, że ruszyły swoje cztery litery sprzed kompa, nie siedząc przed nim cały dzień, to dyskusja jest o nazistach, z podziwem dla nich, gdzie wyrządzili NAM tyle zła. Ludzie, gdzie w dzisiejszych czasach dzieciakom chce się coś robić i to jeszcze w ZHP, ja jestem pełen podziwu !! Tak dalej i gratuluję.
do dzisiej polocy nie mają nikaj szans , ani na giełdzie ani we sporcie i nie wspominając jak by wojna prziszła !!! Stalina już nima komu rteraz pociągnom gorole??
Jaka szkoda..- A kto ci powiedział że sowieci byli wygłodzeni? Do zadań Waffen SS nie było niszczenia podziemia Polskiego. Po za tym oni byli słabi, bo oprócz podziemia Polskiego, to działało też w polsce podziemie Komunistów za sprawą Stalina, wiec to świadczy o słabości polaków. Zresztą jak sama nazwa wskazuje, to poziemie było dlatego poziemiem, bo było za słabe aby walczyć z prawdziwą armią i z prawdziwymi ludźmi, to też polacy woleli być w podziemiu, niż walczyć z Waffen SS, zdawali sobie sprawę że nie mają z nimi szans w walce.
A jednak wygłodzeni sowieci i rozlaźli jankesi skopali im ich elitarne zadki, po tym jak Polscy pucybuci grali im na nosie przez 5 lat okupacji.
ćpałeś coś?
Chyba nie zdajecie sobie sprawy z tego, czym było wojsko Waffen SS, to była elita, najlepsze wojsko w tamtych czasach, najlepsze w sensie najlepiej wyszkolone i uzbrojone oraz najbardziej waleczne, SSmani to byli ludzie, których jedynie śmierć mogła zatrzymać. Polacy nie zadają sobie sprawy z tego, czym było elitarne wojska Waffen SS. Polacy nawet nie zdążyli im butów wyczyścić, bo tak szybko przez polskę przeszły.