Dymisja szefa Kolei Śląskich
Marek Worach, prezes spółki Koleje Śląskie, która skompromitowała się fatalnym wprowadzeniem przewozów regionalnych w województwie, podał się do dymisji. Jak podaje Gazeta Wyborcza, powodem jest sprawa karna o działanie na szkodę firmy, którą kierował przed laty.
Marek Worach kierował Kolejami Śląskimi od kwietnia 2011 roku. Na stanowisko powołał go bez konkursu Adam Matusiewicz, marszałek województwa. Jak ustaliła Gazeta, Worach zataił przed Matusiewiczem sprawę karną, w której jest oskarżony o działanie na szkodę firmy, którą kierował w latach 2001 - 2002.
By żyło się lepiej, wszystkim moim urzędasom. To mówię ja, Donald Tusk
'Wianka wkładać już nie muszę,
I majteczek pod fartuszek,
Dla każdego zamiast wianka,
Pod fartuszkiem niespodzianka,
Pod fartuszkiem niespodzianka,
Na życzenie Pana Janka,
Pod fartuszkiem jest koteczka,
W sam raz dla mego Władeczka,
Pod fartuszkiem mała kotka,
Czeka dziś na Pana Włodka,
Pod fartuszkiem mam królika,
Również dla Pana Ludwika,
Pod fartuszkiem chowam ptysia,
Tylko dla mojego Rysia,
Pod fartuszkiem mała szparka,
Dla naszego Pana Marka,
Pod fartuszkiem trzymam ptaszka,
Także dla pięknego Staszka,
Pod fartuszkiem przepióreczka,
Głównie dla Pana Jureczka,
Pod fartuszkiem zazuleńka,
Na wyłączność Pana Heńka,
Pod fartuszkiem kotka dzika,
Tylko dla Pana Tadzika,
Pod fartuszkiem mała myszka,
Czeka dziś na Pana Zbyszka,
Pod fartuszkiem mysz malutka,
Oczekuje Pana Lutka,
Pod fartuszkiem mam wróbelka,
Tylko dla naszego Felka.'
Ile odprawy dostanie ??
dokładnie! żadnej dymisji bym nie przyjęła! narobiłeś bajzlu to teraz to napraw, a nie uciekaj a inni niech sobie radzą :/
Może w Wodzisławiu kilku dyrektorów zakładów budżetowych poda się do dymisji idąc za przykładem prezesa Kolei Śląskich?
Szczury uciekają z tonącego okrętu (KŚ) a gdzie odpowiedzialność za ten syf ?