WOŚP zagrała w Raciborzu
- To jeden z najważniejszych koncertów, bo przychodzą ludzie, którzy chcą posłuchać i jednocześnie wesprzeć akcję - mówiła Sabina Jeszka tuż przed koncertem, który uświetnił 21. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Raciborzu.
Ponad setka wolontariuszy wyszła na ulice Raciborza i kwestowała dla 21. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tradycyjnie już sztab znalazł się w Raciborskim Centrum Kultury.
- Chciałam pomóc, miałam nadzieję się przydać i zebrać trochę pieniędzy dla potrzebujących - Alicja z Raciborza w tym roku po raz pierwszy wzięła udział w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy jako wolontariuszka. - I bardzo dobrze będę wspominać ten dzień! Wspaniale, że nawet w tak prosty sposób człowiek może coś zrobić dla innych.
- Moje dziecko również było chore, więc doskonale wiem co znaczy potrzeba pomocy. To wspaniała inicjatywa, popieram całym sercem! - mówił pan Jan z Raciborza.
Zbiórce pieniędzy przez wolontariuszy tradycyjnie już towarzyszył program artystyczny. Wszystko wystartowało o godz. 13.00 na raciborskim rynku pokazem sprzętu strażackiego oraz Drengów znad Górnej Odry. Od godz. 15.30 występy i koncerty już w sztabie, czyli Raciborskim Centrum Kultury przy ul. Chopina.
- Tak naprawdę ruszyliśmy już o godz. 7.00, wtedy to wolontariusze odebrali swoje "orkiestrowe" komplety: puszki, serduszka i identyfikatory - mówiła Janina Wystub, dyrektor Raciborskiego Centrum Kultury.
Na scenie zaprezentowały się zespoły na co dzień działające w RCK: "Perspektywa", grupy taneczne zespołu "Skaza", a także działająca od niedawna Młodzieżowa Orkiestra Dęta. Z koncertem wystąpił także znany raciborzanom zespół Kurcbend, a także Sabina Jeszka, znana z występu w programie "Mam Talent".
Tradycyjnie już odbyła się też licytacja na rzecz WOŚP, raciborzanie licytowali zarówno przedmioty z logo WOŚP (m.in. kalendarze, kubki, notesy, koszulki), a także przekazane przez lokalne instytucje i placówki (m.in. rękawice bokserskie Damiana Jonaka, karmnik wykonany przez więźniów raciborskiego Zakładu Karnego, toporek z grawerem przekazany przez raciborskich strażaków).
Wieczór w RCK zakończył koncert Sabiny Jeszki, artystki pochodzącej z Rydułtów, a znanej z programu "Mam Talent". - To jeden z najważniejszych koncertów, bo przychodzą ludzie, którzy chcą posłuchać i jednocześnie wesprzeć akcję. A my jesteśmy po to, żeby zrobić coś w szczytnym celu i być może uda się dzięki temu zebrać więcej pieniędzy - mówiła Sabina Jeszka tuż przed koncertem, który uświetnił 21. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Raciborzu.
Sabina Jeszka właśnie kończy pracę nad swoją debiutancką płytą. - Mam nadzieję, że uda się ją skończyć do wiosny. Ostatnio dużo się dzieje. Była na festiwalu w Kaliningradzie, w przyszłym roku ukaże się film, w którym będę śpiewać . Cały czas staram się iść do przodu i rozwijać. Nigdy nie myślałam o tym, że niewielka miejscowość z której pochodzę może być barierą w osiągnięciu celu. Na pewno ogromną szansą okazał się "Mam Talent". To najlepsza rzecz jaka mogła mi się przydarzyć w tamtym czasie. Dopiero dzięki programowi zrozumiałam, że scena to moje życie.
(rck)
Ludzie
Była dyrektor Raciborskiego Centrum Kultury w Raciborzu.
Bardzo fajnie, że coś w ogóle się działo w Raciborzu. Moja prośba to żeby w przyszłym roku licytacja odbyła się co najmniej o godzinę szybciej i trwała równie dłużej!! Pozdrawiam