Plany wodociągów w Nędzy
Marek Niewrzoł (na zdj.), prezes gminnego przedsiębiorstwa komunalnego w Nędzy, przedstawił na ostatniej sesji rady gminy, wieloletni plan rozwoju spółki, której szefuje.
![Plany wodociągów w Nędzy](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2013/01/22/88529.webp)
Przypomnijmy, że przedsiębiorstwo od 2011 r. funkcjonuje jako spółka, dzięki czemu może świadczyć usługi komercyjne. Gmina posiada jednak sto procent udziałów spółki.
Głównym zadaniem przedsiębiorstwa jest zaopatrzenie w wodę i odprowadzenie ścieków. Około 90 proc. przychodów spółki pochodzi właśnie z tej działalności.
Prezes wyjaśnił radnym zjawisko odchodzenia przez mieszkańców od zaopatrywania się w wodę z wodociągów na rzecz innych ujęć. Osoby te nie rezygnują jednak z likwidacji przyłącza, traktując je jako awaryjne źródło wody. Jednocześnie co roku do sieci przyłącza się około 20 gospodarstw.
Jako że wodociągi nie mają możliwości rozbudowy sieci poza teren gminy, prezes Niewrzoł zapowiedział, że główne zadania jego zakładu skupią się na poprawie jakości wody, remontach oraz rozszerzeniu świadczonych usług.
(woj)
Zaplanowane inwestycje przedsiębiorstwa
Rozbudowa stacji uzdatniania wody – lata 2013-2014 – koszt 200 tys. zł
Budowa rezerwowej studni głębinowej – lata 2014-2016 – koszt 200 tys. zł
Monitoring telemetryczny przepompowni sieciowych – lata 2013-2015 – koszt 36 tys. zł
System dezynfekcji wody lampami UV – rok 2014 – koszt 46 tys. zł
Zakup ciągnika komunalnego – rok 2016 – koszt 100 tys. zł
Zakup kosiarki bijakowej i sprzętu zimowego – rok 2016 – koszt 40 tys. zł
Ciekawostki
- Na terenie gminy funkcjonuje pięć ujęć wody. Najgłębsza studnia sięga 125 m w głąb ziemi.
- Najczęstsze awarie instalacji wodociągowej występują w okresie zimowym. W domach, w których nikt nie mieszka woda w rurach zamarza i je rozsadza.
- Główne straty zakładu wynikają z nadal spotykanych nielegalnych przyłączy. Co ciekawe, zdarza się, że do awarii tych instalacji są wzywane służby gminy.
- Kontrole przyłączy w budynkach przeprowadza się wyrywkowo, ale i wtedy kiedy zauważy się niecodziennie duży pobór wody.
4 komentarze
Śledź tę dyskusję![](static/img/services/ekonowiny/dofinansowanie.png)
obudzili sie , szkoda że dopiero teraz.Ciagnik za 100tys. to chyba uzywany?
dobre; uslugi komercyjne? A sprzety kupuje gmina.
nędzne...
No jako na sprzęt zimowy to za mało 40 tys.