Antoni Motyczka nie żyje
Senator zmarł około godz. 18.30 w szpitalu w Wodzisławiu. Nie powiodła się reanimacja.
Senator zasłabł pod domem. Pogotowie zawiozło profesora do szpitala. Lekarze podjęli reanimację, która jednak nie przyniosła skutku.
Antoni Motyczka od dawna chorował na serce. Dziś wyszedł ze szpitala około godz. 16.00. Niedługo potem zasłabł i trafił z powrotem do szpitala na oddział intensywnej terapii.
Antoni Motyczka miał 71 lat.
Sklep.nowiny.pl
Kursy InspiratON