Oskarżenia zza grobu. Zmarli z Pietrowic rozsyłają listy
Nieznana osoba w imieniu zmarłych osób rozsyła listy po Pietrowicach Wielkich domagając się między innymi nowych wyborów oraz... wstrzymania budowy kolejnych przydomowych oczyszczalni ścieków.
21 grudnia mieszkańcy Pietrowic Wielkich i Pawłowa otrzymali listy przestrzegające przed budową przydomowych oczyszczalni ścieków, jakie zaczęła budować gmina. Autor przekonuje, że budowa takich instalacji to zagrożenie dla zdrowia a cała gmina zamieni się w wielkie szambo. Autor nawołuje do przyłączenia się do oczyszczalni w Bojanowie lub Raciborzu oraz do nowych wyborów. List o takiej treści otrzymało około trzydziestu mieszkańców gminy. List został nadany 20 grudnia 2012 z Raciborza. List miał rozesłać Erich Manderla z ulicy Konopnickiej w Pietrowicach. Co w tym nadzwyczajnego? Choćby to, że 73-letni mężczyzna dziewięć dni przed nadaniem swojego listu zmarł.
List zza grobu
Jak ustaliliśmy, zasłużony strażak OSP zmarł 11 grudnia, a pochowany został 15 grudnia 2012 roku. Dotarliśmy do rodziny zmarłego. Okazuje się, że prawdziwy autor listu pomylił nie tylko imię ale i ulicę, przy której mieszkał zmarły. – Tata nazywał się w rzeczywistości Eryk, a tylko znajomi nazywali go Erichem. Autor pomylił również adres taty, bo nasz dom stoi na rogu Konopnickiej i I Armii – mówi pani Elżbieta, córka Eryka Manderli. – Tata był znany jako strażak, na jego pogrzebie było blisko tysiąc osób. Ktoś kto spreparował ten list musi bywać w Pietrowicach, jednak na pewno nie jest mieszkańcem Pietrowic, bo gdyby był, nie zanotowałby takich wpadek – dodaje.
Widmo z Pietrowic
Takich nadawców jest więcej. Jeszcze w połowie grudnia do naszej redakcji napisał Grzegorz Kowal zamieszkały przy ulicy Wyzwolenia 104 w Pietrowicach Wielkich. Jak się okazuje, treść jego listu jest taka sama jak treść listu, który otrzymali mieszkańcy gminy. W kopercie znajduje się jednak jeszcze jedno pismo, skierowane do znanej dziennikarki Elżbiety Jaworowicz z prośbą o zajęcie się tematem bomby ekologicznej w Pietrowicach. List został nadany 10 grudnia w Godowie. Na tym korespondencja się kończy, bo Grzegorz Kowal nie istnieje, a domy przy ulicy Wyzwolenia, jak ustaliliśmy, kończą się na numerze 98. Zmarli i nieistniejący mieszkańcy mieli pisać także do innych instytucji w powiecie.
Człowiek na poziomie?
Autor listu do Nowin Raciborskich i autor pisma do mieszkańców to najprawdopodobniej ta sama osoba. Co ciekawe, do Elżbiety Jaworowicz zwraca się wyszukaną polszczyzną, ale do mieszkańców zwraca się już bardziej dosłownie, nie przebierając w słowach. – Jest prośba o modlitwę za mieszkańców gminy Pietrowice Wielkie, których ktoś chce utopić we własnych gównach – pisze osoba podająca się za nieżyjącego Eryka Manderlę. – Proszę o przekazanie tego listu po wsi, gdyż mamy tylko adresy osób z książki telefonicznej – czytamy w dalszej części listu. Osoba, która spreparowała listy zwraca uwagę, że jedynym radnym, który działa w interesie mieszkańców jest radny Leonard Malcharczyk.
Dają czas
Radni, których anonim oskarża, zapowiadają stanowcze działania przeciw (autorowi bądź autorom) anonimu. Mają się one zacząć już na najbliższej sesji rady gminy, która odbędzie się w środę 30 stycznia. Również rodzina zmarłego mężczyzny nie zamierza zostawić tej sprawy. – Mój tata nigdy nie zajmował się oczyszczalniami. Przez ostatnie lata był schorowany i nie oddalał się od domu. Listy są drukowane na drukarce, mój tata nie potrafił korzystać z komputera. Ktoś chciał wykorzystać autorytet ojca do swoich celów. Jest nam niezmiernie przykro i teraz musimy się tłumaczyć przed sąsiadami. Mamy nadzieję, że autor listu przyjdzie i nas przeprosi, a szczególnie mamę, która jeszcze nie otrząsnęła się po śmierci męża i bardzo to przeżywa – mówi pani Elżbieta. Rodzina Eryka Manderli zamierza o sprawie powiadomić organy ścigania.
Czy to pomówienie?
Jak się okazuje, osoba, która preparuje listy musi posiadać wiedzę na temat prawa. List rozesłany do mieszkańców bazujący na danych Eryka Manderli jest adresowany maszynowo, przez co nie może być mowy o podrobieniu podpisu. Z kolei ręcznie adresowany list bazuje na danych nieistniejącego mieszkańca więc i tu trudno o przestępstwo. – Wygląda na to, że sprawca jest ostrożny – mówi prokurator Franciszek Makulik, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Raciborzu. – Osoby, które czują się poszkodowane, powinny jak najszybciej złożyć stosowne zawiadomienie na komendzie policji. Zbadamy sprawę pod kątem innych artykułów kodeksu karnego – zapewnia prokurator.
Adrian Czarnota
Zawsze należy zadać sobie pytanie jaka jest intencja autora informacji anonimu,listu, wpisów itp.Potem należy czytając treść, uwzględniając intencje wyłapać która informacja jest prawdopodobna a która nieprawdopodobna .Jaka intencja przyświecała autorowi anonimu? Po co zrobił taki chamski numer rodzinie zmarłego?Znacznie łatwiej jest poznać intencje gdy informacja jest podpisana .Anonimowy autor mógł się podpisać nie byłoby afery a samorządowcami zajęłaby się policja i afera zostałaby wyjaśniona winni ponieśli by karę.Dlaczego zatem nie zrobił najważniejszego?Dlaczego nie podpisał ?Dlaczego? Dlaczego? Przyszło mi do głowa że może dlatego iż bał się odpowiedzialności?A dlaczego bał się nie ma się czego bać,jeżeli informacje są prawdziwe .No chyba że są nieprawdziwe teraz to rozumiem ja też bym nie podpisał kłamstw taki głupi nie jestem żeby dać się wsadzić .
"Zbadamy sprawę pod kątem innych artykułów kodeksu karnego – zapewnia prokurator." czyli na razie zgodnie z polskim prawem nie ma się czego czepiać. Podpisu nie sfałszowano, osoba pod którą się podszyto - nie żyje. Trudno więc ją zapytać o cokolwiek. Chore to nasze prawo. Ale z drugiej strony prokurator póki co nie dopatruje się złamania prawa również w treści anonimu bedącego krytyką oczyszczalni oraz 4 radnych. Dla mnie niewątpliwie poszkodowana jest podwójnie rodzina zmarłego, i to prawo powinno przewidywać. zobaczymy, czy anonimowy autor bedzie ścigany z innych paragrafów za krytykę czy pomówienia. Bo wychodzi na to, że za podszywanie to nie. Dla mnie nie jest to normalne. List ten dlatego bulwersuje, że użyto imienia i nazwiska zmarłej osoby, wykorzystując ją i jej rodzinę. Z tego co czytam prokurator zgodnie z prawem widzi to inaczej.
Brak czyszczenia? Ty chyba mieszkasz w bloku, 99% domów jest podłączona do kanalizacji deszczowej.Na naszej ulicy wszyscy.
Nic nie zastąpi normalnej kanalizacji ogólnospławnej.A to że teraz u was śmierdzi z kanalizacji deszczowej co ją jeszcze niemiaszki kładli to wina braku konserwacji /czyszczenia/ .
informuję że wskazania są zmierzone na dwa sposoby oba wskazały zużycie energii elektrycznej niecałe 5 zł miesięcznie też mierzyłem nie z komputera dane z kilku miesięcy
do "po prostu pytanie". Fakt jeden z "Czterech Muszkieterów" jest elektrykiem...
do Elektryk " Słuchaj głośno" – słucham raczej uważnie i koryguję moją kalkulację: nie 285zł, a 285 kWh/rok, co daje przy Twojej wycenie (u Ciebie nie działają duże czcionki...) 1kWh = 0,4146 kwotę wynoszącą ok 120zł/rok czyli 10zł/m-c. Za błąd przepraszam. Jako, że oczyszczalnię użytkuję kilka lat i mam podłączony "kW/h - mierz", to jest ocena obiektywna. Myślę, że i w Pietrowicach ktoś pokusi się o zmierzenie rzeczywistych kosztów energii. Tylko na to trzeba czasu i nie należy ślepo wierzyć we wskazania komputera.
styl wypowiedzi elektryka bardzo przypomina styl tekstu z ulotki, którą otrzymałem. Czyżby elektryk...... nie no, przecież się brzydzą podszywaniem się pod inne osoby. Jestem wredny, że tak w ogóle pomyślałem.
na naszej ulicy współczuje tym na końcu tam tak jedzie fekaliami z kratki że szok może rzeczywiście by na końcu kanalizacji deszczowej zamontować małą oczyszczalnię a jak będzie deszcz i ogrom wody to jakieś klapy zamykałyby i dopływ ścieków i oczyszczalnię
dobudowywałem garaż przy domu wiesz ile było rozkopów i bałaganu jak na każdej budowie żona była wściekła to trzeba przejść jak wizytę u dentysty za to teraz mamy spokój wygodny wjazd piękny szeroki budyneczek warto się sprężyć żeby z tego wysiłku potem przez wiele lat korzystać
@winnicki nie ma sensu drążyć tematu chciałem tylko zwrócić uwagę że nie zawsze trzeba się trzymać kurczowo przepisów i niekiedy warto wyjść na przeciw ale w sumie masz rację, co do oczyszczalni zobaczymy jak będzie zamontowana i jak wykaże się firma ją montująca mam nadzieję że doprowadzą wszystko do stanu z przed montażu.
wiem, że to tylko słowa, za to "sis" vel jedynka nie używa słów, tylko czego? dowodów prokuratorskich? bo logiki to raczej chyba nie.
sewer w sierpniu nie wiedziałeś to tylko słowa dla mnie lipa
morze wszystkim o kasę chodzi?
morze naprawdę mu chodzi o kasę anie o oczyszczalnie jak insynuuje 1 internauta
pomyłka zmienił front kilka lat temu nie było wtedy tematu ścieków od tego czasu jest dyktatura
"morze"jest duże i głębokie
wiedzą to ci co go znają
jeżeli zawsze chwalił, a za oczyszczalnie krytykuje - to może naprawdę mu chodzi o te oczyszczalnie a nie o władzę i wpływy jak insynuują 4 autorzy?
tak sobie myślę o tym, co piszesz. Że jeszcze niedawno radny M. wychwalał władze gminy i tych czterech radnych, że rozwijają gminę itp. same superlatywy - jak piszesz. I zmienił zdanie. Ale z drugiej strony, gdyby nie akcja z oczyszczalniami i jego zachowanie - to dalej byłby dobrym kandydatem na radnego? I wtedy zasługiwałby na dietę i nikt by mu nie zarzucał, że to z naszych podatków? Nikt by mu nie wypominał, że to już 3 kadencja i że skasuje ogromną kasę? Popatrz na drugą stronę medalu, jeżeli zawsze chwalił, a za krytykuje
a gdzie to wcześniej pisałem niekulturalnie pisałem?, proszę wskaż fragment, choć dzięki za szacun. Dobre i to, bo kawałeczek dalej oskarżasz mnie, że w sierpniu obrzucałem w necie błotem władze gminy, by w następnym zdaniu zadać pytanie, dlaczego w sierpniu milczałem i zarzucasz mi brak obiektywizmu i hipokryzję z tego powodu. Przeczytaj to, co napisałeś jeszcze raz i głęboko się zastanów. Gdybym był niekulturalny, to miałbym używanie. Ale że nie jestem, to odpowiem, że nie mam powodów do atakowania władz gminy, zwłaszcza za PBOŚ, bo jestem za tym rozwiązaniem. W sierpniu o atakach na władze gminy nie wiedziałem, o całej sprawie dowiedziałem się z ulotki 4 muszkieterów. Jeżeli uważasz ją za dowód na demokrację i wolność słowa - to tu się różnimy. Dla mnie insynuacje bez względu na to przez kogo są formułowane - pozostają insynuacjami i są niewłaściwym sposobem na dochodzenie swoich racji. Niegodny sposób zwłaszcza dla osób pełniących funkcje publiczne, a jeśli dodatkowo walczą one z pomówieniami i anonimowymi oskarżeniami - to zadaje pytanie o granice hipokryzji.
Przebieg SBR cyklicznego sposobu pracy oczyszczalni ścieków został po raz pierwszy opisany w 1898 roku przez angielskiego inżyniera Thomasa Wardlea, który w pracy reaktora biologicznego wyróżnił fazę napełniania, fazę napowietrzania, fazę sedymentacji oraz fazę opróżniania, jednak ze względu na nie wystarczająco wówczas rozwiniętą technikę sterowania procesami nie mógł znaleźć szerszego zastosowania swojego wynalazku. Proces oczyszczania ścieków osadem czynnym z wykorzystaniem reaktorów sekwencyjnych na wiele lat popadł w zapomnienie. W roku 1914 proces został na nowo opisany przez Arden’a i Lockett’a, a następnie przez wiele lat trwały nad nim prace badawcze. W roku 1952 proces został odkryty na nowo przez Hoovera i Porgesa, a tak że został dokładnie opisany i wprowadzony do szerszego stosowania. W 1969 r Irvine zaprojektował w Teksasie w USA jednozbiornikowy reaktor i po raz pierwszy użył nazwy SBR.
Od 1979 roku technologia SBR wykorzystywana jest w oczyszczalniach komunalnych i przemysłowych. Do przydomowych oczyszczalni ścieków technologia SBR szeroko weszła pod koniec lat 90. XX wieku. Technologia oznaczona jest skrótem „SBR” - Sequencing Batch Reactor, co wskazuje na fakt, iż ścieki są oczyszczane w sposób okresowy (Batch, Reactor), a utlenianie biologiczne i sedymentacja przebiegają bez przerwy w ściśle określonym przedziale czasu, który jest ciągle powtarzany (Sequencing).
O co chodzi – gdzie ty widzisz histeryczną reakcję. Gdyby była histeryczna, to napisaliby w miesiącu ukazania się poprzedniego artykułu, czyli sierpniu lub wrześniu 2012 r. Widać byli wyrozumiali i zwisały im głupoty w internecie. Ale jak poszło dalej kolejne anonimy, bo to nie pierwszy anonim, były już co najmniej 3 tury, to musieli coś zrobić. Jak nie reagujesz na małe zło to za chwilę ono się pożre. Dlaczego nie widzisz ile ciekawych informacji jest w obu listach. Tyle się dowiedziałem o tych oczyszczalniach, że teraz już nie mam wątpliwości i chętnie to sobie zamontuję.
zadam pytanie: Czy wysoki sąd przestał już brać łapówki? Pod słowo sąd można podstawić dowolną instytucję i osobę. Czy już jestem poszukiwaczem prawdy. Samorządowcze zlituj się z tą logiką.
insynuacje zakończone znakiem zapytania nie stają się pytaniami, ale są w dalszym ciągu insynuacjami. Czy gdyby anonimowy autor zadał pytanie typu: "zastanawiam się czy władze gminy nie wzięły jakieś łapówki za te oczyszczalnie, skoro ich tak bronią?" - czy byłoby to poszukiwanie prawdy? Moim zdaniem nie. Byłaby to również w dalszym ciągu niedopuszczalna insynuacja. I pewnie z tym się zgadzasz. Zadawanie zaś pytanie o "anonimowego" samorządowca, który pracował w urzędzie gminy Nędza - oceniasz inaczej, Dobrze Ci z tą moralnością Kalego?
Coś dzisiaj przeczytałem, że jakieś zmiany w pomysłach na kanalizację w Krzyżanowicach i Kornowacu, czyżby obserwowali Pietrowice? A jak im wyjdzie to skopiują? A może tu tę inwestycję w Pietro atakuje jakieś lobby co na takim tanim i innowacyjnym pomyśle straci.
Wiesz, staram się być na większości zebrań. Kilka lat temu Malcharczyk tak chwalił całe władze, i tych 4 Radnych, że są super, że rozwijają Gminę, itp., itd. – same superlatywy. To był ich bliski kolega, razem byli na ulotce wyborczej. Musieli się znać bardzo dobrze, pewnie wiedzą jako koledzy sporo o nim. Aż tu nagle, nie wiadomo dlaczego całkowicie zmienił front tak jak ich chwalił w Niebogłosy, że wszystko robią super, nagle zaczął krytykować jeszcze głośniej, że wszystko robią źle. Wybacz sewer ale to nie jest normalne i jakiś powód musiał być. Podobno nie chcieli się zgodzić na coś, więc może mają podstawy na swoje tezy.
Karwan – od wielu lat używa przydomowej oczyszczalni, pewnie żadnych badań nie zrobił, pewnie sąsiadów nie zatruwa, mimo że ma podobno zwykłą oczyszczalnię rozsączającą. Te oczyszczalnie rozsączające to bardzo słabo oczyszczają ścieki.
Do „właściciel oczyszczalni”. Pewnie nie masz pojęcia, że te oczyszczalnie montowane w Pietrowicach mają specjalną funkcję, komputer podaje cały czas ilość zużytej energii. Mam czwórkę, odczytałem po 3 miesiącach, komputer pokazał mi faktyczne zużycie 12 kWh miesięcznie, co pomnożone przez 0,4146 zł daje niecałe 5 zł (12 x 0,4146 = 4,97 zł). Słuchaj głośno – za prąd zapłaciłem za SBR Kessel za 1 m-c 4,97 zł!!! Ty se płać za swoją oczyszczalnię „Bio Hero” za prąd drogo „więcej niż 20 zł” ale ja dziękuję władzom gminy, że zamontowały mi takie energooszczędne urządzenie za które płacę 4 lub 5 razy mniej niż ty. Przeprowadź się do Pietrowic też będziesz miał tanio.
Taka jest psychologia tłumu. Tak działają politycy, którzy tracą. Jeżeli im słabnie poparcie to wywołują wojny, bo dzięki polaryzacji stanowisk jest szansa, że niezdecydowani staną po ich stronie. Jest zupełnie prawdopodobne, że taką taktykę może stosować radny powiatowy.
Zadawanie pytań to dobra droga do znalezienia prawdy. Ja się nie dziwię, że 4 Radni próbują znaleźć autorów pomówień i anonimów. Ci sami się wystawili i jako pierwsi zaatakowali, i to grubo poniżej pasa. Jak ktoś Cię kopnie z buta, to Ty masz prawo być wkurzony, bronić się i kontratakować, bo nie Ty sprowokowałeś. Jeżeli Anonim pisze o Wójcie Gminy Nędza, to czy chcesz, czy nie chcesz nasuwa się pytanie, czy czasem w tym urzędzie nie pracował?
Ja sądzę sewr, że skoro M. w sposób bezpodstawny i chamski krytykuje publicznie, to musi sobie zdawać sprawę co robi, i że w ten sam sposób może też być krytykowany. Nie rób z niego biednego niewiniątka, bo swoje ma za uszami. Skoro osoby publiczne piszą co piszą, to pewnie coś o nim wiedzą. Pewnie coś zrobił nie tak i mogą posiadać wiedzę, przez co mogą być uprawnieni do stawiania pewnych tez działania Pana M., np. dla korzyści finansowej.
sewer – piszesz obecnie już kulturalnie. Za to Ci teraz szacun. Nie mam jednak złudzeń, że jesteś jednym z tych co pod sierpniowym artykułem o oczyszczalniach tak ostro i chamsko obrzucali błotem władze gminy. Teraz próbujesz odwrócić uwagę od prawdziwych problemów i przypisujesz „hipokryzję” odważnym autorom listu, którzy pod swoją krytyką się podpisali. Wiemy zatem kto napisał tę krytykę, skoro my wiemy, to wie też Malcharczyk i jeżeli jest coś nieprawdą na pewno zgłosi to na Policję. Takie listy, w których autorzy nawet ostrej krytyki są podpisani, to normalna część demokracji i wolności słowa. To nie są tchórze, którzy chowają się jak anonimowi autorzy donosów. Uważam, że to raczej Ty jesteś hipokrytą bo wcielasz się w obrońcę uciśnionych, a zaraz Ci udowodnię dlaczego. Gdzie byłeś w sierpniu, dlaczego wtedy nie broniłeś osób bez dowodów oskarżanych o łapownictwo czy debilizm. To, że wtedy milczałeś jest dowodem na hipokryzję. Bo gdybyś był obiektywny to broniłbyś i tych krytykowanych w sierpniu, i tego krytykowanego teraz.
Ludzie, czy Wy macie pojęcie jakie Wam montują nowoczesne urządzenia – te oczyszczalnie SBR firmy Kessel? To „Bio Hero”, co pisał jakiś poprzedni Internauta, to zacofana pseudo oczyszczalnia. To coś takiego jak Trabant dwusuw z dymiącą rurą. Urządzenie od Kessla ma sterownik nowocześniejszy niż w najnowszych Mercedesach. Sterownik ten pokazuje 45 różnych informacji, np. o uszkodzeniu lub zawieszeniu pływaka, braku zasilania, błędzie komunikacji, błędach odpływu, itp., itd.
Jarosław – podoba mi się twój wpis. Pozwól, że go całego zacytuję: „Swoboda wypowiedzi to podstawowe prawo obywatelskie zapisane w Konstytucji .Swoboda wypowiedzi obejmuje także prawo do krytyki.Kazda wladza publiczna musi być przygotowana na krytykę swoich poczynań.To jedne z podstawowych wymogów demokracji.”
A teraz kieruję go do sewera – to dotyczy też innej osoby publicznej, czyli Malcharczyka.
Jarosław - pieniędzmi publicznymi dysponuje wójt jako organ wykonawczy. Wszystkie samorządy w całej Polsce są obarczone ogromną liczbą przepisów i stałych kontroli, co 5 lat gminy mają generalną kompleksową kontrolę Regionalnej Izby Obrachunkowej. Na roboty są przetargi gdzie wszystkie dokumenty są upublicznione. Do kontrolowania wszystkiego są powołane stałe komisje rewizyjne, nadzór bieżący sprawuje zarówno RIO jak i Wojewoda. Więc na stałe jest gigantyczny system kontroli wszystkiego, co się dzieje w samorządzie i przy każdej inwestycji. Nie ma więc czegoś takiego jak specjalna kontrola na wniosek Internauty. To jakiś absurd, jak miałoby to specjalne dodatkowe „rozliczenie każdej złotówki” wyglądać. Niedawno w Raciborzu, zakończono wielokrotnie większą inwestycję w kanalizację, i oprócz normalnych procedur kontrolnych Prezydent Lenk nie robił żadnych innych rozliczeń na wezwanie Internautów. Jakiś czas temu Gmina Pietrowice Wielkie budowała Centrum Wystawienniczo Kulturalne na placu GS i też nie powoływano jakiś specjalnych kontroli, bo cały czas wszystko jest kontrolowane systemowo. Moim zdaniem próbujesz usprawiedliwiać wcześniejsze swoje wpisy i kreujesz nieprawdziwą rzeczywistość, jakoby pieniądze publiczne w samorządach nie były kontrolowane, a to nieprawda.
tak zawsze było że można publicznie oceniać działalność a tym bardziej osób publicznych jest wolność słowa .,Oczywiście że można nazywać oszołomami osoby które anonimowo innych obrażają .bo to prawda jak to jest podpisane to tym bardziej Odpowiedz sobie sam czy można przypisać złe intencje człowiekowi który publicznie ogłasza "złodzieje" bez dowodu .Brawo panowie za odwagę tylko tak dalej powodzenia w walce z ciemnogrodem
Do Technokrata. To nie jest ważne. Jest posadowiona zgodnie z przepisami prawa (zgłoszenie w starostwie i w urzędzie gminy). Chodziło mi o pokazanie, że są tańsze rozwiązania, lecz głównym celem mojego postu był koszt utrzymania: sto kilkadziesiąt zł/rok wywóz osadu i 285 zł/rok koszt energii elektrycznej...
od 70 lat większość domostw spuszcza ścieki do gruntu nieoczyszczone .czy robiłeś badania gruntu?Dlaczego by nie robić teraz jak leci 100 procentowy ściek .Bez badań już wiadomo że po zamontowaniu oczyszczalni sytuacja diametralnie się poprawi zamiast ścieku będzie leciał ten sam ściek co do tej pory ale oczyszczony prawie całkowicie
Ruszyła kampania samorządowców: Stop pomówieniom w Internecie i w anonimach. No super. Ale za to można publicznie i bez żadnego obciachu nazywać przeciwników oszołami i przypisywać im złe intencje. Proponuję rozpocząć akcję STOP hipokryzji.